Hospicjum dziecięce ma 20. lat. "Pomaganie uzależnia jak cukier"
Leczą, towarzyszą, pomagają spełniać marzenia
Tegoroczny jubileusz Hospicjum Domowego dla Dzieci przypieczętował 20 lat wsparcia i opieki nad przewlekle i nieuleczalnie chorymi dziećmi oraz ich rodzinami. Każdego dnia zespół lekarzy, pielęgniarek, fizjoterapeutów i psycholożek walczy o to, by życie dzieci było względnie komfortowe, a codzienność ich opiekunów nieco łatwiejsza.
- Sprawujemy opiekę medyczną, pielęgniarską, psychologiczną każdego dnia. Staramy się odwiedzać chorych i ich rodziny w domu - powiedział Sławomir Łoboda, przewodniczący Rady Fundacji Hospicyjnej. - Kolejna rzecz, może najważniejsza, to jest towarzyszenie. Staramy się być wspólnotą, żeby nasi podopieczni i ich bliscy nie czuli się samotni. Szczególną opieką obejmujemy rodzeństwo, które jest często pozostawione same sobie, razem odrabiamy lekcje, świętujemy Dzień Matki i Dzień Dziecka, razem chodzimy do zoo. Trzeci aspekt jest równie ważny, staramy się pomagać realizować tym rodzinom marzenia, od drobnych jak na przykład kurs komputerowy przez wyjazd do Krakowa po wyposażenie mieszkania. Jako hospicjum domowe towarzyszymy podopiecznym w najtrudniejszych chwilach ich życia. Te dwadzieścia lat to powód do dumy, że udało nam się pomóc tylu osobom.
Prezydent Piotr Borawski: - "Dziękujemy, że jesteście"
W Hospicjum Domowym dla Dzieci opieką otoczonych jest 45 najmłodszych pacjentów (na tyle opiewa kontrakt z NFZ), którzy przebywają we własnych domach. Opieka nad małymi pacjentami to wizyty lekarzy - dwa razy w miesiącu i pielęgniarek - dwa razy w tygodniu, ale też wypożyczanie kosztownego sprzętu medycznego czy potrzebnego wyposażenia, opieka stomatologiczna, rehabilitacyjna, psychologiczna. To też opieka i wsparcie dla całej rodziny i bliskich chorego dziecka.
Pomogą pracującym matkom. Rusza program opieki nad dziećmi do lat 3
- Wszyscy tutaj jesteśmy przyjaciółmi hospicjum, bo to bardzo cenna i ważna inicjatywa. W imieniu miasta i swoim składam Wam najserdeczniejsze życzenia - powiedział podczas uroczystości Piotr Borawski, zastępca prezydent Gdańska ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu. - Po pierwsze chcę podziękować za te dwadzieścia lat fantastycznej pracy. Bardzo dziękuję zarządowi i radzie Fundacji Hospicyjnej, ale także całej społeczności: lekarzom, pielęgniarkom, wolontariuszom, rodzicom i dzieciom, wszystkim innym, którzy wspierają hospicjum. Życzę wam, żeby wielu dobrych ludzi nadal wspierało hospicjum, żebyście dalej tworzyli to fantastyczne dzieło, przez następne 20 i 100 lat, bo potrzeb nie zabraknie. Dziękuję że jesteście.
Piknik na Skwerze Heveliusza
- Jest kolosalna różnica między tym, co było, a tym co mamy dziś - wspomina Iwona Sierzputowska, prezeska Zarządu Fundacji Hospicyjnej. - Kiedy zaczynaliśmy, nie było takich instytucji w województwie pomorskim, to było pierwsze hospicjum dla dzieci, musieliśmy wszystko tworzyć na nowo, cały system opieki. Hospicjum w części jest finansowane przez NFZ, więc musieliśmy się nauczyć, jak pozyskiwać środki. Hospicjum domowe dla dzieci oprócz wspaniałej kadry medycznej, która je tworzy, to przede wszystkim społeczność skupiona wokół hospicjum, to osoby które nam pomagają: nieocenieni wolontariusze, instytucje, bez których nie moglibyśmy się rozwijać, to Miasto Gdańsk, przedstawiciele województwa pomorskiego, inne instytucje, przedsiębiorstwa czy osoby fizyczne. Mam nadzieję że wspólnota, którą razem tworzymy, będzie trwać przez długie lata.
Dwudzieste urodziny Hospicjum dla Dzieci miały formę całodniowego pikniku, podczas którego dzieci chore i zdrowe wspólnie mogły spędzić czas podczas integrujących zabaw: specjalnie przygotowanych ogrodów sensorycznych i miniwarsztatów.
W Gdańsku niezbędny sprzęt do rehabilitacji można wypożyczyć
Wydarzenie miało również aspekt edukacyjny, bo pracownicy hospicjum chcieli przybliżyć społeczności Gdańska i gościom Jarmarku codzienność, z którą mierzą się mali podopieczni i ich rodziny, pokazując świat widziany oczami nieuleczalnie chorego dziecka. Nie zabrakło też spotkań z hospicyjnym zespołem medycznym: pielęgniarką, lekarką i fizjoterapeutką. Podczas urodzin prowadzono też kwestę na potrzeby hospicjum.
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z URODZIN HOSPICJUM