Rok szkolny we wrześniu 2020 roku w Gdańsku rozpoczyna 78 269 uczniów i przedszkolaków, którzy uczą się w 436 placówkach. Pracuje w nich prawie 8 tysięcy nauczycieli, niemal 3 tysiące pracowników obsługi i administracji, a dowodzi nimi 165 dyrektorów szkół.
Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska symbolicznie rozpoczęła rok szkolny z uczennicami i uczniami na dziedzińcu Szkoły Podstawowej nr 56 przy ulicy Małomiejskiej. Podczas uroczystości otwarto też Oruńskie Miasteczko Ruchu Drogowego, z którego korzystać będą przedszkolaki i uczniowie z okolicznych placówek edukacyjnych.
Dzieci wracają do szkół: zmiany w komunikacji miejskiej, więcej kursów na niektórych liniach
- Nasze życie zmieniło się w marcu, a mało kto doświadczył tego tak mocno jak uczennice, uczniowie, rodzice i nauczycie - mówiła prezydent Dulkiewicz. - To była rewolucja, ale dziś cieszymy się z powrotu do szkoły. Dobrze że spotykamy się w miasteczku ruchu drogowego poświęconego zasadom bezpieczeństwa. Dziś bezpieczeństwo i odpowiedzialność to słowa klucze, które będą nam towarzyszyć w tym roku w sposób szczególny w naszej wspólnej pracy. Od tego, jak będziemy się zachowywać w szkole i poza szkołą, czy będziemy troszczyć się o siebie, zależy nasze zdrowie. Troszczcie się o siebie wzajemnie, o swoich rodziców o dziadków, ale apeluję też do dorosłych: dawajmy dzieciom jak najlepszy przykład.
Szkoła Podstawowa nr 56, jak i wszystkie pozostałe w Gdańsku, będzie pracować w warunkach obostrzeń sanitarnych związanych z epidemią koronawirusa. To m.in, maseczki i przyłbice dla uczniów i pracowników szkół nakładane podczas przerw, bezpośrednie konsultacje dyrektorów szkół z Sanepidem, plany lekcji ułożone tak, aby uczniowie docierali do szkół o różnych godzinach, wchodzenie na tern szkoły kilkoma wejściami, żeby rozgęścić uczniów.
- My jesteśmy stęsknieni, uczniowie są stęsknieni - powiedziała Ewa Zwolakiewicz, nauczycielka języka polskiego w SP nr 56. - W naszej szkole opracowaliśmy procedury dostosowane do warunków w placówce, czyli specyfiki budynku, liczebności szkoły. Nasze klasy pod wzgledem liczebności są na szczęście niewielkie, liczą około 20 uczniów, ale pewnie nie da się zachować dystansu cały czas. Mamy też na przykład taki system, że młodsze klasy pozostają w swoich salach, wychodzą na korytarz co drugą przerwę, żeby unikać gromadzenia się. Pierwsze tygodnie pokażą, jak to działa, co można zmienić, na pewno będziemy wspólnie szukać jak najlepszych rozwiązań.
Początek roku szkolnego w gdańskiej szkole połączony był z otwarciem Miasteczka Ruchu Drogowego, zwycięskiego projektu dzielnicowego z Budżetu Obywatelskiego 2019 roku. Zdobył on 2166 punktów, koszt budowy miasteczka to ok 443 tyś. zł. W ramach prac inwestycyjnych wykonano: demontaż wcześniejszego zagospodarowania terenu, roboty ziemne i wykonanie projektowanych nawierzchni, wykonanie miasteczka rowerowego oraz placu zabaw, a także wyposażenie terenu w elementy małej architektury.
Wtorek: 550 nowych zakażeń w kraju - w tym 34 na Pomorzu. Sześć zakażeń dotyczy Gdańska
- To miasteczko powstało dzięki zaangażowaniu społeczności szkolnej, rodziców, naszych znajomych i przyjaciół - mówi Celina Stachowicz, dyrektorka szkoły. - W 2018 roku nasz projekt Oruńskie Miasteczko Ruchu Rowerowego wygrał w Budżecie Obywatelskim. W ramach tego projektu zbudowano miasteczko ale też stworzyliśmy klasę ekologiczną pod „chmurką” i Dzieciaczkowo, czyli plac zabaw dla najmłodszych. Cała ta infrastruktura ma służyć dzieciom i młodzieży z całej dzielnicy Orunia, św. Wojciech, Lipce.
Szkoła Podstawowa nr 56 im Andrzeja Struga przy ulicy Małomiejskiej 8a to placówka, w której ekologia, sport i wolontariat są priorytetami w pracy dydaktyczno- wychowawczej. W szkole uczy się 428 uczniów. Sport a zwłaszcza drużyna rugby to duma tej szkoły. Uczniowie mogą poszczycić się tytułem Mistrza I Wicemistrza Polski w tej dyscyplinie.
Jak powiedział Grzegorz Szczuka, dyrektor Wydziału Rozwoju Społecznego Urzędu Miejskiego w Gdańsku działania dotyczące zachowania bezpieczeństwa sanitarnego w szkołach mają przede wszystkim ograniczać i zmniejszać ryzyko wystąpienia ognisk zakażeń koronawirusem, ale z tym, że przypadki zakażeń bądą się w szkołach pojawiać, musimy się oswoić.
- W każdej z gdańskich szkół te zasady bezpieczeństwa sanitarnego wyglądają inaczej, bo każda ma inne warunki - tłumaczy dyrektor Szczuka. - Wiele zależy od specyfiki budynku szkoły, szerokości korytarzy itp, liczebności szkoły. Na przykład w szkole nr 86, w której uczy się ponad tysiąc uczniów, a która ma wąskie korytarze, wyznaczono specjalne pasy ruchu, uczniowie będą chodzić stronami. W pozostałych szkołach są wyznaczone różne wejścia do budynku, przeorganizowaliśmy szatnie, pracę stołówek, na przykład jedzenie dla młodszych uczniów będzie donoszone do sal lekcyjnych, najmłodsi uczniowie będą mieli przerwy w innym czasie niż reszta szkoły.
Szkoły znów otwarte. Jak będzie wyglądała nauka w Gdańsku w warunkach pandemii?
Bardzo ważnym ułatwieniem jest “gorąca linia” szkół z powiatową i wojewódzką stacją Sanepidu.
- Mamy specjalny wspólny i jedyny numer tylko dla dyrektorów gdańskich szkół - powiedział Grzegorz Szczuka. - A jeśli będzie się blokował, będzie numer komórkowy działający popołudniu. Dyrektorzy szkół, personel wiedzą, jak działać w razie podejrzenia zakażenia. W każdej szkole są izolatki, do których trafią uczniowie z podejrzeniem zakażenia koronawirusem, żeby w odpowiednich warunkach mogli czekać na dalsze kroki. Robimy wszystko, żeby zmniejszyć ryzyko i żeby uczniowie mogli możliwie bezpiecznie się uczyć.