Czy Centrum Równego Traktowania jest potrzebne?
Debata odbyła się w ramach Święta Równości, które organizowane jest w dniach 10 - 11 sierpnia podczas Jarmarku Św. Dominika. Trzy wiceprezydentki pojawiły się na scenie znajdującej się na Skwerze Heweliusza, a spotkanie poprowadziły organizatorki - z Fundacji Widzialne.
Jedno z pytań do zastępczyni prezydent Gdańska Emilii Lodzińskiej, która piastuje to stanowisko od miesiąca (wcześniej przez kilka kadencji była Radną Miasta Gdańska - dop.red.), dotyczyło działalności Gdańskiego Centrum Równego Traktowania.
- Myślę, że jesteśmy dziś w takim czasie, kiedy rozmowa o równości, tolerancji, jest czymś normalnym, naturalnym. Równość nie jest już dla nas niczym dziwnym, ale jeszcze kilka lat temu kwestia ta wyglądała nieco inaczej, i należy o tym pamiętać - zaznaczyła na wstępie wiceprezydent Lodzińska.
Zastępczyni prezydent Gdańska przyznała, iż marzy o tym, by nastąpił taki moment, że nie trzeba będzie już dyskutować o równości, bo będzie ona czymś oczywistym.
- Nasze Centrum Równego Traktowania cieszy się coraz większą popularnością, coraz więcej osób korzysta ze wsparcia, jakie oferuje. Z jednej strony cieszy, że takie miejsce w Gdańsku działa, natomiast w pewnym momencie chcielibyśmy, żeby te osoby tak funkcjonowały w naszym społeczeństwie, tak dobrze się w nim czuły, by to Centrum nie było potrzebne. Na razie widzimy, że jest jeszcze taka potrzeba - podkreślała wiceprezydent Emilia Lodzińska.
Weekend: święto Kosynierów, zwiedzanie teatru, „Strefa interesów”, „Wszystko wszędzie naraz”...
Nietypowa biblioteka w Sopocie
Magdalena Cieślik opowiadała z kolei o tym, jakie działania podejmowane są w Sopocie na rzecz równości.
- W październiku uruchamiamy, jako Miasto, projekt “Żywa biblioteka”. Dedykowany będzie mieszkańcom Sopotu, w tym uczniom szkół ponadpodstawowych. W tej “bibliotece” każdy będzie mógł umówić się z książką, wyjątkową. Tą książką będzie bowiem rozmowa z konkretną osobą. A będą to osoby, które są wykluczone w niektórych obszarach naszego społeczeństwa albo są stygmatyzowane - opowiadała o oryginalnym projekcie wiceprezydent Cieślik.
W Gdyni toczy się natomiast dyskusja, różnych środowisk, w sprawie powołania Rady ds. Kobiet, i nie tylko o tym.
- Jeśli chodzi o edukację, to widzę tu z kolei dużą potrzebę pracy w kontekście tworzenia warunków, żebyśmy myśleli o równości jako czymś ważnym - że nie jest to tylko moda czy jakaś wydmuszka, ale bardzo ważny obszar funkcjonowania we wspólnocie - podkreślała wiceprezydent Oktawia Gorzeńska
Miasta muszą konsultować z mieszkańcami
Wszystkie trzy wiceprezydentki podkreślały jednogłośnie, że zarówno Gdańsk, Gdynia, jak i Sopot stawiają na konsultacje społeczne z mieszkańcami w różnych kwestiach związanych z ich miastami.
- Praktycznie w każdą tematykę włączamy głos mieszkańców, żeby mogli się wypowiedzieć. Uważamy, że nie ma drogi na skróty, choć moglibyśmy przymknąć oko i uznać, że “władza wie lepiej”. Nie idziemy w tym kierunku. Wręcz przeciwnie. Każdego zapraszamy do rozmowy - zwracała uwagę wiceprezydent Lodzińska. - Wiemy też, że mieszkańcy oczekują takiej otwartości.
Święto Równości to dwudniowe wydarzenie, mające na celu realizację społecznej kampanii „Gdańsk Miastem Równości” pod hasłem „Hejt znaczy nienawiść”. Promuje ono idee równości, integracji i wzajemnego szacunku, a organizowane jest pod honorowym patronatem Ministra ds. Społeczeństwa Obywatelskiego.
Partnerami wydarzenia są Miasto Gdańsk oraz Młodzieżowa Rada Miasta Gdańska.