Przypomnijmy, że strajk rodziców to oddolna inicjatywa rodziców, którzy sprzeciwiają się przeciwko ich zdaniem chaotycznej, nieprzymyślanej i pospiesznie wprowadzanej reformie edukacji (m.in. likwidacja gimnazjów, zmiany programowe, nowa rejonizacja).
Pierwsi pomysł nieposyłania dzieci do szkół jako formę protestu wykorzystali rodzice w Zielonej Górze. Potem był Gdańsk i kilka innych miast w Polsce. Rodzice postanowili, że nie będą posyłać dzieci do szkół w każdy 10 dzień danego miesiąca.
10 kwietnia wypada w poniedziałek. Rodzice, którzy nie zgadzają się na reformę edukacji, po raz trzeci nie poślą dzieci na lekcje. Proponują też alternatywne zajęcia. W poniedziałek w godz. 10-13 w Gdańsku, w Akademii Dobrej Edukacji im. Macieja Płażyńskiego, ul. Chłopska 64, II piętro, odbędą się dla chętnych dzieci warsztaty edukacyjne “Szkoła z marzeń”.
W czasie warsztatów uczniowie i chętni rodzice będą starać się wyrazić i dobrze sformułować swoje oczekiwania wobec szkoły. Organizatorzy tłumaczą: - Będziemy zachęcać uczestników do aktywności w swoich szkołach.
Aby zapisać dziecko i siebie na warsztaty, należy wypełnić ten formularz.
Przypomnijmy, że w podczas poprzedniego strajku rodziców, 10 marca, były takie szkoły i klasy w Gdańsku, w których absencja wynosiła sto procent. Były lekcje, na których pojawił się jeden, góra dwójka uczniów. Przykładowa frekwencja wynosiła:
- Gimnazjum nr 26 przy ul. Traugutta - frekwencja 10 procent.
- Gimnazjum nr 33 w Gdańsku Osowej - frekwencja 20 procent.
- Gimnazjum nr 25 we Wrzeszczu - frekwencja 64 procent.
- Gimnazjum nr 10 przy ul. Gościnnej - frekwencja 30 procent.
Ale były też oczywiście szkoły, w których w ogóle nie było strajku rodziców i praktycznie wszystkie dzieci były tego dnia w szkole.
Poza strajkiem rodziców, 31 marca odbył się także strajk nauczycielek przeciwko reformie edukacji. W Gdańsku strajkowało wtedy 47 szkół. W Gimnazjum nr 25 strajkowało sto procent nauczycieli.
Czytaj także: Pierwszy strajk rodziców - 10 lutego
Drugi strajk rodziców - 10 marca