Gdy Lech Wałęsa złożył kwiaty pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców, dziennikarze poprosili go o kilka słów komentarza. Lider pierwszej “Solidarności” mówił:
- Bierzmy to, co dobre. Odłóżmy to, co złe…
Jego głos trudno było usłyszeć nawet z odległości kilku metrów. Wszystko przez kilku ludzi, którzy stali obok kiosku z pamiątkami, po to by zagłuszać uroczystość przy pomocy kolumny głośnikowej i wzmacniacza odkręconego na cały regulator. Puszczali pieśni patriotyczne i strajkowe z lat 80. Nikt nie mógł im przeszkodzić, bowiem byli ochraniani przez zwarty kordon policjantów.
Wałęsa mówił, że na razie jest w polskim życiu społecznym dużo złego, ale że trzeba szukać rozwiązań. Na koniec powiedział: “Do zobaczenia za rok”.
Jakaś grupka kobiet zaśpiewała mu “Sto lat!”,
Po Lechu Wałęsie kwiaty pod pomnikiem złożyli uczestnicy sierpniowego protestu m.in. Henryka Krzywonos-Strycharska, Jerzy Borowczak, Zbigniew Lis. Była też silna reprezentacja samorządwoców, m.in.: marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk, przewodniczący Rady Miasta Ggdańska Bogdan Oleszek, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz i prezydent Sopotu Jacek Karnowski. Pod pomnikiem kwiaty złożył też drugi Wałęsa - Jarosław, kandydat PO na prezydenta Gdańska, a także: przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, szef pomorskich struktur PO Sławomir Neumann, senator Sławomir Rybicki, poseł Agnieszka Pomaska.
Zobacz relację wideo:
Kilka minut później wszyscy przeszli pod historyczną Bramę nr 2. Stoczni Gdańskiej, przy której w sierpniu 1980 roku gromadziły się tłumy gdańszczan, wspierających uczestników strajku.
- Szanowni Państwo, symbolem końca strajku, symbolem nowej epoki była otwarta brama - mówił Basil Kerski, dyrektor ECS. - Można powiedzieć że otwarta brama tutaj doprowadziła do tego, że padła inna brama w 1989 roku, Brama Brandenburska. Zmieniła się Europa.
Specjaliści od zagłuszania nie dawali spokoju. Przerwali jedynie na czas, gdy 200-osobowy tłum pod bramą śpiewał hymn narodowy.
Głos pod bramą zabrał ponownie Lech Wałęsa, tym razem w ręku miał mikrofon:
- Szanowni Państwo, z tego co słyszę, to wydaje mi się, że mówicie: “musicie, musicie, musicie!”. Musicie znaleźć odpowiedź na to, co się dzieje w kraju. Nie możecie się tym zgadzać. Stare metody walki, jak widzicie, nie przynoszą sukcesu. Musicie, musicie, musicie - wymyśleć nowe metody, które będą skutecznymi metodami. Naprowadzimy tych, którzy dzisiaj sterują krajem, na właściwy rozwój. Nas mordowano, i komunizm i faszyzm, ale nigdy ducha nam nie zabrano. Dzisiaj nam zabierają ducha! Z tym się zgodzić nie wolno! I dlatego jestem przekonany, że tak, jak wtedy potrafiliśmy zwyciężać, tak i teraz jestesmy w stanie wyprowadzić Polskę na włąściwy rozwój. Więc myślmy. Ta epoka nazywa się “epoka słowa”. Najpierw było słowo, a słowo ciałem się stanie. Ale te słowo musimy wydyskutować, wykłócić, wywalczyć. Znaleźć metody na dzisiejsze czasy. Ja będę, na ile mi sił wystarczy, będą wciąż blisko was i będę was próbował namówić i próbował poprowadzić, abyśmy jak najszybciej wyszli na właściwą drogę, bo to co się dzieje w kraju - na to pozwolić nie wolno! Ja nie pozwalam!
Po odśpiewaniu hymnu narodowego zebrani przeszli przez otwartą bramę stoczni. Obok ECS czekały drożdżówki domowego wypieku i dzbany z kompotem - trochę tak, jak w Sierpniu.
Na pytanie, czy ochraniają “panów z zagłuszarką” dowódca odziału policji powiedział: “Absolutnie nie”. Najwyraźniej minął się z prawdą. Gdy uroczystość z udziałem Lecha Wałęsy przeniosła się dalej, pod gmach ECS - “panowie z zagłuszarką” dalej nadawali, ale policjanci nie trzymali już szyku, poczuli że mają fajrant, rozeszli się i stali sobie w kilku grupkach, rozmawiając, żartując między sobą.
Od lat obchody Sierpnia odzwierciedlają podziały społeczne i różnice mentalne w polskim społeczeństwie. Nie inaczej jest w tym roku.
Na godz.15 zaplanowano złożenie kwiatów pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców przez władze państwowe i związkowców z NSZZ “Solidarność”. Zapowiedziano przybycie na tę uroczystość Prezydenta RP Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego. Następnie wszyscy mają przejść na uroczystą mszę św. do kościoła św. Brygidy (godz. 16). W planie jest m.in. złożenie kwiatów pod pomnikiem ks. Henryka Jankowskiego i poświęcenie repliki sztandaru NSZZ “Solidarność”.
Na godz. 16.30 przeciwnicy rządów PiS - m.in. KOD, Obywatele RP - zaplanowali manifestację pod Sądem Okręgowym w Gdańsku i przejście pochodem (niosąc wielką biało-czerwoną sektorówkę) pod Stocznię Gdańską.
WIĘCEJ: Obchody rocznicy Sierpnia '80. Obywatelskie uroczystości w piątek