W pierwszej połowie biało-zieloni dali kibicom na Stadionie Energa Gdańsk pokaz futbolu z najwyższej półki. Gdańszczanie imponowali rozmachem, z jakim przeprowadzali akcje w ofensywie. Czy to na skrzydłach, czy w środku pola lechiści zdecydowanie dominowali nad Pogonią.
Już w 9. minucie po dośrodkowaniu Jakuba Wawrzyniaka przewrotką strzelał Flavio Paixao. Portugalczyk nie zrobił tego tak skutecznie jak w sobotę, 16 kwietnia w Lubinie, kiedy piłka po jego uderzeniu zatrzepotała w siatce Zagłębia, ale wyszła mu za to świetna asysta do Milosa Krasicia. Serb uciekł bowiem pilnującemu go Jakubowi Czerwińskiemu i z bliska skierował piłkę do bramki Pogoni.
Na tym nie zakończyły się popisy Lechii w ataku, bo szans na zdobycie kolejnych bramek biało-zieloni mieli jeszcze kilka. Najdogodniejszą miał w 32. minucie ponownie Krasić, który otrzymał kapitalne podanie od Sebastiana Mili, jednak źle trafił w piłkę i z pięciu metrów posłał ją nad poprzeczką.
Chwilę wcześniej z 16. metrów uderzał z kolei Michał Chrapek, który mógł wykorzystać złe zagranie defensorów Pogoni, ale i on nie trafił w światło bramki.
Przed przerwą Lechia mogła zdobyć także gola po bardzo mocnym uderzeniu z dystansu Aleksandara Kovacevicia, jednak tym razem na drodze piłki stanął dobrze ustawiony Kudła.
W początkowej fazie drugiej połowy spotkanie wyrównało się, a Pogoń odważniej ruszyła pod bramkę Vanji Milinkovicia-Savicia. Gościom brakowało tam jednak dokładności, by móc realnie postraszyć gdańskiego golkipera.
Po okresie lekkiej przewagi szczecinian do głosu w kolejnych minutach ponownie doszli podopieczni trenera Piotra Nowaka. W 65. minucie błąd Dawida Kudły mógł wykorzystać Paixao, jednak bramkarza Portowców zdążył naprawić swoją pomyłkę.
Minutę później było już jednak 2:0, po tym jak Grzegorz Wojtkowiak celną główką wykończył dośrodkowanie Sebastiana Mili z rzutu rożnego. Obrońca Lechii głowę miał owiniętą czarną opaską, bowiem kilka chwil wcześniej zderzył się jednym z rywali.
- Nie zasłużyliśmy na zwycięstwo. Straciliśmy dwie bramki a sami nie potrafiliśmy stworzyć sobie dogodnych okazji - mówił po spotkaniu trener gości Czesław Michniewicz, choć trzeba przyznać, że jego podopieczni okazję na zdobycia gola mieli w 78. minucie, ale Milinković-Savić kapitalnie obronił strzał z najbliższej odległości Łukasza Zwolińskiego.
- Przed przerwą mieliśmy pewne problemy z ustawieniem, ale mimo to stworzyliśmy sobie kilka dogodnych sytuacji - mówił z kolei trener Nowak. - Słowa uznania należą się całemu zespołowi, bo widać, że wszyscy włożyli wiele sił, aby zdobyć dzisiaj komplet punktów.
Lechia Gdańsk – Pogoń Szczecin 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Krasić 9', 2:0 Wojtkowiak 66'
Żółte kartki: Maloca (Lechia), Zwoliński (Pogoń)
Lechia: Milinković-Savić - Wojtkowiak, Maloca, Wawrzyniak - Peszko, Mila (68' Haraslin), Kovacević, Chrapek (59' Stolarski) - Krasić (76' Łukasik) - Kuświk, Paixao
Pogoń: Kudła - Rudol, Czerwiński, Fojut (46' Zwoliński), Nunes - Piotrowski, Murawski - Frączczak (67' Listkowski), Akahoshi, Gyurcso - Dwaliszwili (69' Kort)
TABELA GRUPY MISTRZOWSKIEJ
1. | Legia Warszawa | 32 | 34 (60) | 59:28 |
2. | Piast Gliwice | 32 | 31 (58) | 52:39 |
3. | Cracovia | 32 | 27 (46) | 59:43 |
4. | Lechia Gdańsk | 32 | 25 (45) | 49:38 |
5. | Pogoń Szczecin | 32 | 24 (45) | 37:33 |
6. | Zagłębie Lubin | 32 | 23 (43) | 42:40 |
7. | Lech Poznań | 32 | 23 (38) | 39:41 |
8. | Ruch Chorzów | 32 | 21 (38) | 38:47 |
TERMINARZ GRUPY MISTRZOWSKIEJ
31. kolejka
- Pogoń Szczecin - Ruch Chorzów 1:1
- Legia Warszawa - Lech Poznań 1:0
- Zagłębie Lubin - LECHIA GDAŃSK 1:2
- Piast Gliwice - Cracovia 1:1
32. kolejka
- 19.04 Cracovia - Zagłębie 1:0
- 19.04 Lech - Piast 2:2
- 19.04 Ruch – Legia 0:0
- 19.04 LECHIA – Pogoń 2:0
33. kolejka
- 22.04 Zagłębie - Ruch
- 22.04 Legia - Cracovia
- 23.04 Pogoń – Lech
- 24.04 Piast – LECHIA. Godz. 18
34. kolejka
- 28.04 Lech – LECHIA, godz. 18
- 28.04 Zagłębie - Legia
- 29.04 Ruch - Cracovia
- 1.05 Piast - Pogoń
35. kolejka
- 7.05 LECHIA – Ruch, godz. 15.30
- 8.05 Pogoń - Zagłębie
- 8.05 Cracovia - Lech
- 8.05 Legia – Piast
36. kolejka
- 11.05 LECHIA – Legia, godz. 20.30
- 11.05 Pogoń - Cracovia
- 11.05 Ruch - Piast
- 11.05 Zagłębie - Lech
37. kolejka
- 15.05 Cracovia – LECHIA, godz. 18
- 15.05 Legia - Pogoń
- 15.05 Piast - Zagłębie
- 15.05 Lech - Ruch
lechia.pl/WG