Zwycięzca Ligi Mistrzów z problemami
Na taki mecz warto czekać. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle to najbardziej utytułowany polski klub ostatnich kilku lat. W minionych pięciu sezonach kędzierzynianie trzykrotnie zdobywali mistrzostwo Polski, dwa razy zajmowali drugie miejsce, sięgnęli po cztery Puchary Polski i trzy Superpuchary Polski. I co najważniejsze: wygrywali trzy ostatnie edycje Ligi Mistrzów!!!
Tegoroczny sezon póki co nie jest najlepszy dla zespołu trenera Tuomasa Sammelvuo. Głównie ze względu na kontuzje zawodników.
Z urazami mierzą się m.in. reprezentacyjny rozgrywający Marcin Janusz i Przemysław Stępień, przyjmujący Daniel Chitigoi i Wojciech Żaliński. Ostatnio ze składu wypadł też przyjmujący Bartosz Bednorz. W związku z tym do zespołu w listopadzie na rozegranie dołączył Radosław Gil, do klubu wrócił przyjmujący Krzysztof Zapłacki. Po kontuzji powoli wraca atakujący Bartłomiej Kluth.
– Pomimo problemów zdrowotnych, z jakimi borykają się aktualnie kędzierzynianie, prezentują oni bardzo jakościową siatkówkę. Robią bardzo mało błędów, bardzo dobrze grają na zagrywce, w obronie, w ataku. Spodziewamy się wysokiej jakości w każdym elemencie – wylicza zalety rywala środkowy Trefla Gdańsk, Patryk Niemiec.
Hit i rekord frekwencji
W PlusLidze rozegrano dziesięć kolejek. ZAKSA z 18 punktami zajmuje szóste miejsce. Trefl jest o jedno miejsce wyżej z 19 „oczkami”. Obie drużyny mają na koncie po sześć zwycięstw i cztery porażki. Mecz z trzykrotnym triumfatorem Ligi Mistrzów, bez względu w jakim składzie wyjdzie na boisko, to hit dla gdańskich fanów siatkówki.
Zespół ciągną tegoroczni mistrzowie Europy: Łukasz Kaczmarek i Aleksander Śliwka, którzy też borykali się ze zmęczeniem po długim i wyczerpującym sezonie klubowym i reprezentacyjnym (tak jak Janusz). Wspierają ich pozostali gracze z Dmytro Paszyckim na czele.
W niedzielę, 10 grudnia, w Ergo Arenie szykuje się rekord frekwencji. Na dwa dni przed spotkanie - w piątek 8 grudnia - zajętych już było ponad siedem tysięcy miejsc na trybunach. Poprzedni mecz ligowy w Gdańsku oglądało 5800 kibiców.
– Im więcej kibiców w hali, tym bardziej będzie nas to napędzać. Doping z trybun nas niesie i pomaga nam w grze. W tym sezonie frekwencja z meczu na mecz jest coraz większa, z czego się bardzo cieszymy i jesteśmy wdzięczni. Jest to ogromne wsparcie dla nas – mówi Niemiec.
Co zrobi Trefl?
Trefl miał świetny początek sezonu, wygrał cztery mecze z rzędu, bywał chwilami liderem PlusLigi. Potem przyszło kilka porażek, ostatnio na wyjazdach z Aluronem CMC Wartą Zawiercie 1:3 oraz mistrzem Polski i finalistą Ligi Mistrzów, Jastrzębskim Węglem 0:3.
– Mamy za sobą dwie ciężkie przeprawy, które nie zakończyły się po naszej myśli. Teraz jesteśmy mocno skupieni na kolejnym meczu, pełni energii do walki i na pewno damy z siebie wszystko – twierdzi Patryk Niemiec.
Spotkanie Trefl Gdańsk - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle odbędzie się w niedzielę, 10 grudnia, w Ergo Arenie o godz. 14:45. Bilety dostępne na www.gdanskielwy.pl.
Poza meczowe atrakcje
Jak zawsze na kibiców czekać będą poza boiskowe atrakcje. Będą quiz i konkurs, pokaz pierwszej pomocy w wykonaniu Ochotniczej Straży Pożarnej Mrzezino, dmuchaniec w kształcie bursztynowej Polsat Plus Areny Gdańsk oraz kącik zabaw Trefla.
Motywem przewodnim meczu będzie #ZielonaStronaTrefla. W praktyce oznacza to, że podczas wyjścia drużyn na boisko, zawodnikom towarzyszyć będzie eskorta dziecięca. Dzieci zaprezentują wielkoformatowe puzzle z wizerunkiem zawodników, które następnie ułożą w jedną całość. Puzzle zostały oczywiście przygotowane przez sponsora tytularnego klubu - Trefl S.A., są one są jednymi z najbardziej ekologicznych produktów tej firmy.
W trakcie przerwy kibice będą mogli wziąć udział w konkursie - EKO-quizie, w którym do wygrania będą w pełni ekologiczne puzzle drewniane Wood Craft od firmy Trefl.
