- Byliśmy bardzo zaskoczeni takim odbiorem i jednocześnie ogromnie się ucieszyliśmy, bo duża frekwencja mówi o tym, że gdańszczanie są niezwyle otwarci na nowe doświadczenia, ale też są chętni do poszerzania swojej wiedzy nt. hierarchii właściwego postępowania z odpadami - mówi Iwona Bolt, rzecznik Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku.
Gospodarstwa rodzin które wygrały casting, w tym tygodniu wyposażone zostaną w kubły na śmieci, niezbędne do pomiaru ilości produkowanych w danym domu odpadów. Śmieci odbierane będą z każdego domu raz w tygodniu, po czym poddawane będą analizie. Kolejny krok to udział rodzin w warsztatach i spotkaniach edukacyjnych, które dostępne będą w sieci. Nasz potral także będzie przyglądał się przebiegowi tego eksperymentu.
Rodziny, które wygrały casting ZUT
Maciej i Magdalena Florek – przyznają, że zasady segregacji śmieci wywołują u nich momentami pytania. Nie zawsze sobie z tym radzą i jest to dla nich wyzwanie. Widzą przepełnione wiaty śmietnikowe, zastanawiają się jak zaczynając od siebie mogą to zmienić, licząc także na większą skuteczność innych przy zapełnianiu czy też opróżnianiu wiat i pilnowaniu porządku. Od czasu, kiedy zostali rodzicami segregacja oraz działania proekologiczne stały się dla nich ważne, uważają bowiem, że warto się starać z myślą o środowisku i przyszłym pokoleniu.
Antonina Kobylińska z mężem – Ekologia kojarzy im się z czystością i zdrowiem. Jako rodzina starają się segregować śmieci i nie dopuszczać by marnowało się jedzenie. Udaje się to min. dzięki hodowanym przez męża królikom. Przy samej segregacji pojawia się jednak sporo wątpliwości, gdzie powinno co trafić i czy wysiłki, które wkładają są opłacalne.
Magdalena Marks z mamą – zgłosiła się do programu, bo wierzy w zasadność segregacji i życia eko i przyznaje, że walczy z mamą by ona również to robiła. Ulubionym zajęciem mamy jest czytanie książek. Mamy nadzieję, że po przeczytaniu literatury, którą przekażemy rodzinie jeszcze bardziej wzmocnimy chęci do zmian. W tym domu ambasadorem na pewno jest Magda.
Mateusz i Marta Okuniewscy z dziećmi – do programu rodzinę zgłosił Mateusz, czym zrobił małą niespodziankę żonie. Przyznaje, że w domu nie ma warunków do segregacji odpadów. W ramach warsztatów pokażemy, że segregować i dbać o środowisko można również mieszkając w bloku. Od eksperymentu oczekują, że dowiedzą się co można zrobić więcej dla środowiska – bo robią to wszystko dla dzieci; liczą także na to, że będą się dobrze bawić.
Iwona i Krzysztof Puszko wraz z córką – jako rodzina starają się segregować odpady, ale mają dużo pytań i wątpliwości czy robią to dobrze i czy ma to jakikolwiek sens. Do wyzwania zgłosili się ze względu na chęć przekazania wiedzy córce, która przyznaje, że tata odkłada kartony w garderobie, ale co się z nimi dzieje później to nie wie.
Rodziny, którym nie udało się przejść do kolejnego etapu otrzymają od organizatora specjalną publikację ułatwiającej codzienną segregację pt. „Słownik poprawnej segregacji”
Czytaj także:
Casting ZUT. Kto będzie w piątce wybranych do eksperymentu Szanuję - segreguję?
Szanuję - segreguję. Casting ZUT dla rodzin, które wezmą udział w eksperymencie