Test Coopera polega na pokonaniu jak najdłuższego dystansu w ciągu 12 minut. Można biec, maszerować, skakać, iść. Obecnie test jest szeroko stosowany do badania wytrzymałości i sprawności wszystkich grup społecznych. Organizatorem Gdańskiego Testu Coopera jest AZS Centralny Ośrodek Sportu Akademickiego.
Szósta edycja odbywała się na terenie kompleksu sportowego przy al. Grunwaldzkiej 244 w czwartek i piątek, 26-27 września. Przez Internet zapisało się 1337 osób.
- Nie wszyscy się stawili, ale część dopisała się już na miejscu, w dniu testu. Wystartowało łącznie około 1300 osób - mówi Sebastian Kacprzak, koordynator Gdańskiego Testu Coopera. - Wśród uczestników najwięcej było uczniów, około tysiąca. Pozostali to osoby indywidualne.
W teście oprócz uczniów w wieku 7-18 lat brali także udział dorośli i seniorzy. Najmłodsza startująca miała... 14 miesięcy.
- Przetruchtała z tatą 350 metrów, potem tata wziął ją na ręce i resztę dystansu przebiegli razem - uśmiecha się Kacprzak.
Około 90 procent startujących w Gdańsku w 12 minut przebiega ponad 2 kilometry. To bardzo dobry wynik.
Najlepsi mogli liczyć na nagrody: trzy najszybsze kobiety i trzech najszybszych mężczyzn otrzymało vouchery do salonu masażu i spa w hotelu Galion. Najliczniej reprezentowane szkoły - bony na zakup sprzętu sportowego (odpowiednio 1500 zł, 1000 zł, 500 zł - red). Pierwsza nagroda przypadła Szkole Podstawowej nr 2, która zgłosiła do testu wszystkich uczniów.
Gdański Test Coopera cieszy się coraz większą popularnością. W pierwszej edycji brało udział niecałe 500 osób, w poprzedniej ponad 700. 1300 osób to rekord. Kolejna edycja odbędzie się wiosną 2020 roku.
- Zastanawiamy się, czy w przyszłym roku testu nie rozszerzyć o trzeci dzień. Sobota to zazwyczaj dzień wolny od pracy, większą szansę na udział i sprawdzenie się miałyby osoby pracujące w tygodniu - mówi Kacprzak.
ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ