• Start
  • Wiadomości
  • „Te tablice z ECS nie wyjadą”. Do kogo należy zapis postulatów Sierpnia?

„Te tablice z ECS nie wyjadą”. Do kogo należy zapis postulatów Sierpnia?

Narodowe Muzeum Morskie domaga się od Europejskiego Centrum Solidarności wydania jednego z najważniejszych eksponatów: trzech sklejkowych tablic z zapisem 21 postulatów Sierpnia. Nie zgadzają się na to liderzy historycznego strajku, Miasto Gdańsk i Maciej Grzywaczewski, który własnoręcznie malował je latem 1980 roku.
08.12.2019
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Maciej Grzywaczewski, współautor Tablic z 21 Postulatami Sierpniowymi
Maciej Grzywaczewski, współautor Tablic z 21 Postulatami Sierpniowymi
zdj. Krzysztof Mystkowski/KFP


W piątek, 6 grudnia, zwołano briefing prasowy w pomieszczeniach muzealnych ECS. Na tle tablic z 21 postulatami stanęli liderzy sierpniowego strajku w Stoczni Gdańskiej: Lech Wałęsa, Bogdan Borusewicz i Bogdan Lis. Obok nich - prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, dyrektor ECS Basil Kerski i Maciej Grzywaczewski. Ten ostatni, zabrał głos jako współautor tablic z 21 Postulatami Sierpnia, bowiem latem 1980 r. uczestniczył w strajku i wspólnie z Aramem Rybickim własnoręcznie wykonali napisy. Pomagał im Sławomir Rybicki, młodszy brat Arama, dzisiaj senator Platformy Obywatelskiej. W sierpniu 1980 r. jako młodzi działacze demokratycznej opozycji podjęli taką inicjatywę, aby ludzie znajdujący się poza stocznią mogli przeczytać, czego stoczniowcy domagają się od komunistycznych władz. Grzywaczewski i Rybicki znaleźli na terenie zakładu sklejkowe płyty, ołówek stolarski, pędzle i farbę, z własnej inicjatywy wykonali napisy, po czym wywiesili tablice na widok publiczny przy Bramie nr 2 Stoczni Gdańskiej.

 

- Obecna sytuacja zmusiła mnie i Małgorzatę Rybicką, wdowę po Arkadiuszu, o zasięgnięcie opinii prawnej na temat statusu tych tablic i ona jest jednoznaczna - mówi Maciej Grzywaczewski. - Właścicielami tych tablic w świetle prawa autorskiego jestem ja i spadkobiercy po Arkadiuszu, czyli Małgorzata Rybicka, Magdalena Rybicka i Antoni Rybicki. I takie pismo o stanie prawnym dzisiaj zostanie skierowane do Muzeum Morskiego, i do Europejskiego Centrum Solidarności, bo trzeba sprawę uregulować. W naszym odczuciu Muzeum Morskie wprowadziło w błąd ECS, podając się jako właściciel, tym właścicielem nigdy nie było.

Maciej Grzywaczewski podkreśla: - Chcemy, aby te Tablice były eksponowane w miejscu, które się do tego najbardziej nadaje, gdzie każdy będzie mógł przyjść i je obejrzeć. (…) Nie pozwolę ani ja, ani pani Małgorzata Rybicka, aby stały się elementem bieżącej polityki.


Zobacz wypowiedź Macieja Grzywaczewskiego:


Problem nie istniał przez dziesiątki lat - pojawił się dopiero w roku bieżącym, gdy rządowi Prawa i Sprawiedliwości nie udało się przejąć kontroli nad Europejskim Centrum Solidarności, wobec czego postanowił stworzyć konkurencyjną placówkę muzealno-badawczą, pod nazwą Instytut Dziedzictwa Solidarności.

WIĘCEJ:

Instytut Dziedzictwa Solidarności. W Radzie Programowej m.in.: Andrzej Gwiazda, Sławomir Cenckiewicz, Piotr Semka

Basil Kerski, dyrektor ECS o powołaniu Instytutu Dziedzictwa Solidarności OŚWIADCZENIE

 

Pismem z 20 listopada br. przekazania tablic domaga się Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku, nadzorowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dlaczego właśnie ta placówka? Przed wybuchem stanu wojennego w grudniu 1981 r. sklejki z tekstem 21 Postulatów zostały oddane tam do konserwacji. Komuniści szukali ich po zdławieniu “Solidarności”, ale bezskutecznie, bowiem tablice zostały w tajemnicy wyniesione przez dwóch pracowników NMM (wówczas CMM) i ukryte w ścianie prywatnego domu. Po upadku PRL, gdy było już bezpiecznie, eksponat wrócił do Centralnego Muzeum Morskiego. Następnie tablice zostały przekazane do Europejskiego Centrum Solidarności. Wcześniej spisano jednak stosowną umowę, w której NMM - jako właściciel - wypożycza sklejki z 21 postulatami na potrzeby ekspozycji w ECS. I to jest właśnie dokument, na podstawie którego Narodowe Muzeum Morskie domaga się od Europejskiego Centrum Solidarności zwrotu tablic.

 

Władze Gdańska, dyrekcja ECS, liderzy Sierpnia i wspłótwórca Tablic z 21 Postulatami chcą, by oryginały pozostały w Europejskim Centrum Solidarności
Władze Gdańska, dyrekcja ECS, liderzy Sierpnia i wspłótwórca Tablic z 21 Postulatami chcą, by oryginały pozostały w Europejskim Centrum Solidarności
zdj. Krzysztofa Mystkowski/KFP

Nie było aktu darowizny

Żądania wysuwane przez NMM pod adresem Europejskiego Centrum Solidarności oburzyły Macieja Grzywaczewskiego i skłoniły do wykazania, że są bezpodstawne. W tym celu spotkał się z prawnikami - potwierdzili, że prawa własności do tablic z 21 Postulatami Sierpnia należą do Macieja Grzywaczewskiego oraz spadkobierców Arama Rybickiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Według tych samych prawników Narodowe Muzeum Morskie bezpodstawnie próbuje stawiać się w roli właściciela, bowiem nie posiada tytułu prawnego.

- Nie było aktu darowizny, mojej, ani Arkadiusza Rybickiego o przekazaniu do wyłącznej dyspozycji Muzeum - poinformował Maciej Grzywaczewski. - Muzeum tablic nigdy nie nabyło, ono po prostu je użytkowało, i myśmy aprobowali sposób użytkowania. Chciałem przy okazji podziękować za wszystko, co do tej pory Narodowe Muzeum Morskie robiło.

 

„... za jakiś czas coś takiego padnie”

Lech Wałęsa i Bogdan Borusewicz nie zabrali głosu podczas briefingu. Sama ich obecność była znakiem sprzeciwu wobec żądań wysuwanych pod adresem ECS.
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz mówiła po Macieju Grzywaczewskim, przypominając, że wszyscy Polacy mają prawo do spuścizny po ruchu społecznym Solidarność: - Dziękuję za te słowa, w pełni oddają to co czuję i myślę. Ruch społeczny Solidarności jest nas wszystkich obywateli, którzy do tego dziedzictwa się poczuwają. Tablice, to jeden z bardzo ważnych elementów naszej tożsamości, gdańskiej, polskiej, europejskiej - stwierdziła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

 

Basil Kerski, dyrektor ECS (po lewej), a obok Aleksandra Dukiewicz, prezydent Gdańska i Maciej Grzywaczewski, współautor tablic z postulatami
Basil Kerski, dyrektor ECS (po lewej), a obok Aleksandra Dukiewicz, prezydent Gdańska i Maciej Grzywaczewski, współautor tablic z postulatami
zdj. Krzysztofa Mystkowski/KFP

- Sięgnę po wszystkie środki prawne w obronie tego dziedzictwa - powiedziała prezydent Dulkiewicz. - Przypominam, że ECS jest współtworzone także przez Ministerstwo Kultury. To jest instytucja otwarta dla wszystkich. Próba zabrania tablic jest kolejnym etapem rozmontowywania ECS po tym, jak rząd obciął dotacje - zapowiedziała prezydent Dulkiewicz.

Zobacz wypowiedź Aleksandry Dulkiewicz:

 

- Te tablice z ECS nie wyjadą - zapewnił Bogdan Lis, jeden z sygnatariuszy Porozumień Sierpniowych.

Już po briefingu, w rozmowie z dziennikarzami, Bogdan Borusewicz przypomniał, że to on nadał ostateczny redakcyjny kształt treści 21 Postulatów: - Jeszcze żyjemy i dokładnie pamiętamy, co się działo - powiedział Borusewicz. - Ja te postulaty układałem, a spisywała je Alina Pieńkowska, która później została moją żoną. Ale spodziewam się za jakiś czas usłyszeć, że z postulatami nie miałem nic wspólnego i w ogóle mnie tam nie było. Proszę poczekać, za jakiś czas coś takiego padnie - mówił Bogdan Borusewicz. 

NSZZ Solidarność też się domaga

Tablice z 21 Postulatami Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego to jedna z najcenniejszych pamiątek Sierpnia - w 2003 roku zostały wpisane przez UNESCO na listę Pamięć Świata, która zawiera najważniejsze dokumenty w historii ludzkości. Eksponowane są na wystawie stałej Europejskiego Centrum Solidarności, w specjalnej przeszklonej gablocie - są tam centralnym punktem narracji o obaleniu PRL i porządku jałtańskiego przez polskie społeczeństwo.
Zabrania tablic z ECS za pośrednictwem NMM chce już nie tylko Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ale także kierownictwo NSZZ Solidarność, które uważa, że sklejki z 21 Postulatami powinny znaleźć się na stałe w kontrolowanej przez związkowców pobliskiej Sali BHP Stoczni Gdańskiej, bowiem jest to miejsce, w którym podpisano Porozumienia Sierpniowe.

Marek Lewandowski, rzecznik NSZZ Solidarność, napisał w oświadczeniu: “Historyczna Sala BHP Stoczni Gdańskiej jest miejscem, gdzie powinny spocząć oryginalne tablice z 21. sierpniowymi postulatami. W tej sali Międzyzakładowy Komitet Strajkowy podpisał z komunistyczną władzą porozumienie w sierpniu 1980 r. To spuścizna Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”. Europejskie Centrum Solidarności oraz wszystkie zainteresowane strony muszą ten fakt uszanować”.

CZYTAJ TEŻ:

Rada ECS odrzuciła propozycję ministerstwa kultury, tłumy zwiedzały wystawę. TREŚĆ UCHWAŁY, ZDJĘCIA, ZAPIS KONFERENCJI

#WspieramECS. Ponad 6 milionów złotych na koncie ECS!!! AKTUALIZACJA

 

Zobacz zapis konferencji w ECS w sprawie tablic z 21 postulatami Sierpnia:

TV

Mieszkańcy włączają się w rewitalizację Biskupiej Górki