• Start
  • Wiadomości
  • „Tańcowała igła z nitką” - jak w gdańskich szkołach szyje się maseczki

„Tańcowała igła z nitką” - jak w gdańskich szkołach szyje się maseczki

Od początku trwania epidemii koronawirusa potrzebne jest wsparcie dla pracowników szpitali, domów pomocy społecznej oraz innych lokalnych jednostek borykających się z brakiem odpowiedniego sprzętu czy środków ochrony osobistej. W myśl tej idei działają gdańskie szkoły. Nauczyciele, rodzice i uczniowie od pierwszych dni epidemii szyją maseczki dla służby zdrowia.
27.04.2020
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Po niecałych 40 dniach akcji wolontariusze z SP 27 i SP 72 uszyli ponad 6500 maseczek
Po niecałych 40 dniach akcji wolontariusze z SP 27 i SP 72 uszyli ponad 6500 maseczek
fot. UMG

 

- Gdy rozpoczęła się pandemia COVID-19 otworzyłam szufladę z materiałami, wyjęłam cała bawełnę i uszyłam 117 maseczek. Przekazałam je znajomej pielęgniarce, miała to być jednorazowa pomoc. Jednak gdy wrzuciłam zdjęcie maseczek na FB… ruszyła lawina! - mówi Anna Krause, wicedyrektor SP 27 im. Dzieci Zjednoczonej Europy w Gdańsku.

W ciągu kilku dni dyrektor SP 27 dał zielone światło na utworzenie wydarzenia na szkolnym facebooku i zaproszenia do wspólnego pomagania. Do akcji szycia maseczek dla trójmiejskich pracowników służby zdrowia, służb mundurowych i różnych instytucji zaczęły przyłączać się uczennice, rodzice, nauczyciele. Z dnia na dzień osób zaangażowanych w szycie było coraz więcej w krótkim czasie grupa rozrosła się do prawie 100 zaangażowanych osób. Ci, którzy nie potrafią szyć, zamawiali materiały, gumkę, pomagali ciąć materiał, żeby szycie szło szybciej.

- Z każdym kolejnym tysiącem maseczek myśleliśmy, że to już, że można schować maszyny, ale wtedy dzwonił kolejny telefon z prośbą o pomoc, pojawiała się kolejna wiadomość na FB i szyliśmy dalej! Nie zwalniamy tempa - dodaje Anna Krause.

Do akcji przyłączyła się również Szkoła Podstawowa nr 72 w Gdańsku. Kilkanaście osób - rodzice, babcie, nauczyciele - szyją maseczki.

 

Chorągiew Gdańska ZHP drukuje przyłbice dla pracowników służb medycznych. Ponad 11 tysięcy

 

Po niecałych 40 dniach akcji uszyto już ponad 6500 maseczek. Dotychczas wolontariusze z SP 27 i SP 72 uszyli maseczki:

  • Szpitalowi Copernicus na gdańskiej Zaspie
  • Szpitalowi Copernicus na Nowych Ogrodach
  • Szpitalowi UCK
  • Szpitalowi Zakaźnemu w Gdyni
  • VII Szpitalowi Marynarki Wojennej w Gdańsku
  • Szpitalowi Dziecięcemu w Gdańsku
  • Domowi Opieki Złota Jesień na gdańskiej Zaspie
  • licznym przychodniom lekarskim
  • Hospicjum im. Ks. Dutkiewicza
  • policji

- Nasza akcja pokazała, że gdy zbierze się kilku pozytywnych wariatów, można wiele zdziałać. Naturalna potrzeba pomocy, która jest w każdym z nas, właśnie w takiej rzeczywistości jaka obecnie nas otacza, motywuje do działania. Każde usłyszane, czy przeczytane DZIĘKUJĘ jest dla nas najlepszą nagrodą – twierdzi Anna Krause.

 

Ponad 70 tysięcy maseczek trafiło do szpitali i placówek opiekuńczych. Uszyli je wolontariusze

 

Podobna akcja ma miejsce w Zespole Szkół Kreowania Wizerunku, który zaangażował się w szycie maseczek dla Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego.

Szkoła otrzymała od UCK 120 metrów materiału, z czego w warsztatach szkolnych nauczyciele skroili ok. 2000 maseczek. Oczywiście podczas pracy w szkolnych pracowniach krawieckich zachowane były wszelkie zasady bezpieczeństwa, a nauczyciele zabezpieczeni w środki ochrony osobistej. Do szycia zgłosili się także uczniowie, nauczyciele, absolwenci oraz osoby związane ze szkołą. W swoich domach szyją maseczki, które następnie wrzucane są do specjalnego pojemnika w szkole.

W piątek, 24 kwietnia, zostało przekazanych ponad 500 maseczek. W najbliższym tygodniu planowane jest oddanie kolejnej partii.

TV

Wieczór dla tramwaju widmo