
Walentynkowy tramwaj kursował między godz. 15.00 a 20.30. Ozdobiony czerwonymi sercami i tematycznymi napisami jeździł na trasie Zaspa – Strzyża – Siedlce – Strzyża - Zaspa. Niewątpliwą atrakcją okazał się dla każdego. Nawet motorniczy, dla którego z racji wykonywanego zawodu, jazda tramwajem to chleb powszedni, potraktował tę przejażdżkę jako wyróżnienie. Tramwaj okazał się nie małą atrakcją nie tylko dla zakochanych, ale przede wszystkim dla dzieci. Podróż umilały pasażerom słodycze i rozdawane w prezencie rozgrzewające serducha. Największą przyjemność sprawiał jednak widok ludzi. Przyjazna i ciepła atmosfera zdecydowanie im się udzieliła. Rzadko kiedy można spotkać w tramwaju wyłącznie uśmiechniętych pasażerów. A tutaj tak było. N-ka powinna częściej wyjeżdżać na gdańskie torowiska.