Zobacz, co najlepszego ma scena muzyczna Trójmiasta. Od czwartku - w Szekspirowskim. PROGRAM
W dniach 31 marca - 2 kwietnia na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Gdańskiego odbył się ósmy Gdański Festiwal Kultury Żydowskiej Shalom Polin. Zorganizowane przez ACK UG Alternator, DKF Miłość Blondynki i Uniwersytet Gdański wydarzenie, przybliża żydowską kulturę i historię - zarówno tą tradycyjną, ortodoksyjną, jak i współczesną.
Film Szumowskiego na otwarcie
Tegoroczną edycję festiwalu otworzył prorektor ds. studentów i jakości kształcenia, dr hab. Arnold Kłonczyński, prof. UG, który zaprosił licznie zgromadzonych widzów na seans filmu dokumentalnego „Ukoś światła” w reżyserii Wojciecha Szumowskiego (2021).
Po filmie odbyła się rozmowa online z bohaterem produkcji - kajakarzem górskim i olimpijczykiem Dariuszem Popielą, którą poprowadził Kierownik Zakładu Filmu i Mediów UG dr Piotr Kurpiewski. Popiela jest współzałożycielem Fundacji Centrum, w ramach której realizuje projekt „Ludzie, nie liczby”, przywracający pamięć o poległej w Zagładzie Żydowskiej społeczności z południowej Polski. Olimpijczyk opowiedział o reakcjach, z jakimi spotyka się podczas prac nad odrestaurowaniem żydowskich macew i cmentarza żydowskiego w Nowym Sączu, a także o roli państwa w edukację historyczną.
O pamięci i postpamięci
Dyskusja z Dariuszem Popielą wpisuje się w motyw pamięci i postpamięci, który powracał wielokrotnie przy okazji spotkań autorskich i seansów filmowych na tegorocznym Shalom Polin.
- Jednym z kluczowych motywów 8. Shalom Polin jest motyw postpamięci, przywracania pamięci o żydowskich obywatelach i miejscach, które zniknęły podczas II wojny światowej. Bohaterowie Shalom Polin: pisarze, twórcy filmowi, sportowcy - wszyscy oni własnym językiem, czy językiem sztuki, mówią o tym, jak ważne jest pielęgnowanie pamięci o tych, których już z nami nie ma. Oni są, choć nienamacalnie, to historia wciąż nam o nich przypomina - mówił kurator festiwalu i producent wykonawczy Tomasz Pupacz z Akademickiego Centrum Kultury Uniwersytetu Gdańskiego Alternator.
W motyw postpamięci można wpisać spotkanie z Ishbel Szatrawską, autorką nagrodzonego tytułem Odkrycie Roku Empiku 2022 i nominowanego do Paszportów „Polityki” dramatu „Żywot i śmierć pana Hersha Libkina z Sacramento w Stanie Kalifornia”, który w marcu tego roku został przeniesiony na deski Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach przez Łukasza Kosa. Dramat opowiada historię Hersha - żydowskiego imigranta, który rozpoczyna aktorską karierę w Hollywood pod skrzydłami wytwórni MGM.
- W dramacie również chciała zająć się tematem pamięci jednostki. Hersh wiele rzeczy zapomina, wiele rzeczy pragnie zapamiętać, przypomnieć sobie. Walczy z retrospekcjami. To nurt postpamięciowy - mówi Ishbel Szatrawska, która na co dzień pracuje z pamięcią w Muzeum Żydowskim Galicja w Krakowie.
Z obszaru niepamięci wydobył także swoich bohaterów inny twórca, Rafał Kowalski, z którym spotkaliśmy się drugiego dnia festiwalu. Kowalski - płocczanin, dyrektor Muzeum Żydów Mazowieckich w Płocku, reporter - swoją najnowszą książkę Iluj. Genialny młodzieniec poświęcił postaciom dwóch Żydów, mieszkających w Płocku na przestrzeni dekad. Iluj… to historia o dwóch genialnych mężczyznach: urodzonym w Płocku poecie jidysz, Zysze Landau i pisarzu, cadyku Abrahamie Landau. Kowalski łączy ich losy, pielęgnując pamięć o osobach połączonych nazwiskiem i genami, lecz nigdy niemających szansy się poznać.
Kobiety w historii
Drugim motywem wspólnym dla festiwalowych wydarzeń był wizerunek kobiet Żydówek, tych historycznych, ale też tych współczesnych.
O żydowskiej historii z kobiecej perspektywy mówiły przede wszystkim dwie autorki: Sylwia Chutnik i Miriam Synger. Pierwsza, współredaktorka monografii „Kwestia charakteru. Bojowniczki z getta warszawskiego” (Wydawnictwo Czarne) opowiedziała o najnowszej publikacji poświęconej kobietom walczącym w czasie drugiej wojny światowej.
- Kobiece portrety sporządziło piętnaście autorek: pisarek, naukowczyń i twórczyń. Jest to próba herstorycznego opowiedzenia historii - mówiła redaktorka.
Goście Shalom Polin mieli okazję nie tylko zapoznać się z herstoryczną opowieścią o Zagładzie, ale też dzięki uprzejmości Wydawnictwa Czarne mogli nabyć książkę Chutnik przedpremierowo.
Miriam Synger - twórczyni na poły autobiograficznej powieści o codzienności Żydówki we współczesnej Polsce „Jestem Żydówką” (Wydawnictwo Znak) - z niezwykłą szczerością na kartach książki zastanawia się: czy religia daje wolność? Czy bycie Żydówką w dzisiejszej Polsce to przekleństwo, a może przywilej? Spotkanie z Miriam Synger przyciągnęło tłumy zainteresowanych, którzy z niemałą ciekawością zadawali autorce pytania dotyczące żydowskiej kultury, historii i codzienności.
- W książce mówię o feminizmie, ponieważ jest na niego miejsce w judaizmie, nawet tym ortodoksyjnym. Jest to istotna część mojego życia. Kobiety są równe mężczyznom i jest to dla mnie bardzo ważne - podkreślała autorka.
Film i literatura
Jak zauważył dr hab. Arnold Kłonczyński, prof. UG: „Shalom Polin jest bardzo mocno osadzony na dwóch obszarach artystycznych: filmu i literatury. Dialog tych dwóch dziedzin sztuki jest bardzo charakterystyczny dla tego festiwalu”.
Także i w tym roku, twórcy festiwalu przygotowali bogaty i wartościowy program filmowy. Na chętnych czekały seanse filmów dokumentalnych i fabularnych. Wśród wyświetlanych tytułów znalazły się: „Książę i Dybuk” (reż. Elwira Niewiera, Piotr Rosołowski, 2017), dokument opowiadający o Michale Waszyńskim - Żydzie, który wyemigrował do Włoch i stał się gwiazdą tamtejszego przemysłu filmowego, a także zasilił szeregi włoskiej arystokracji. Produkcja w reżyserii Jolanty Dylewskiej „Marek Edelman... i była miłość w Getcie”, będąca połączeniem zapisu rozmowy z Markiem Edelmanem i fabuł aktorskich, przedstawiających czułą stronę życia w getcie. Ostatniego dnia festiwalu widzowie obejrzeli dokument Bianci Stinger z 2021 roku, „Trzy minuty zawieszone w czasie”, który ukazuje próbę ponownego opowiedzenia historii Żydów z Nasielska przez amerykańskiego pisarza. Wieńczącym festiwal filmem był inspirowany prawdziwymi wydarzeniami komediodramat „Nieortodoksyjnie” (Eliran Malka, 2018) o procesie powstania pierwszej etnicznej partii politycznej w Izraelu.
Żydowski język i... podniebienie
Uczestnicy Shalom Polin mieli ponadto możliwość zapoznania się z wykładami, warsztatami językowymi i kulinarnymi. Sobotni poranek rozpoczął się od przyrządzania malabi, czyli izraelskiego deseru na bazie mlecznego puddingu i różanej wody. Pod okiem dra Wojciecha Śledzia (Towarzystwo Polsko-Izraelskie Wspólne Dziedzictwo Moreshet Meshutefe) odwiedzający zapoznali się z recepturą malabi i skosztowali izraelskich pyszności. Mgr Maria Ka Kawska oraz dr Martyna Wielewska-Baka zaznajomiły zebranych z podstawami kolejno: języka jidysz i alfabetu hebrajskiego. Zaopatrzeni w notesy i długopisy goście z zaangażowaniem notowali podawany materiał, a wykładowczynie odpowiadały na liczne pytania padające z widowni.
Ważnym elementem festiwalu są także wykłady. W tym roku udaliśmy się w podróż uliczkami malowniczej, jerozolimskiej dzielnicy Rehavia, która stanowi marzenie wielu Izraelczyków. Dr Marek Suchar z Uniwersytetu SWPS poprowadził nas śladami znanych i wybitnych postaci zamieszkujących dzielnicę w ciągu minionych dziesięcioleci. Natomiast dr Martyna Wielewska-Baka spróbowała odpowiedzieć na pytanie, jak zmieniła się scena polityczna po listopadowych wyborach w Izraelu i zastanawiała się, dlaczego w ostatnich miesiącach w Izraelu mówi się o kryzysie demokracji i narodzinach faszyzmu.
Sukces 8. edycji Shalom Polin
Tegoroczna edycja cieszyła się sporą frekwencją: czternaście wydarzeń zgromadziło przeszło ośmiuset uczestników.
Co więcej, każde spotkanie autorskie zaowocowało niezwykle zaangażowanymi dyskusjami, co pokazuje, jak ważną inicjatywą jest Gdański Festiwal Kultury Żydowskiej.
To wszystko nie byłoby możliwe bez wsparcia, jakie festiwal otrzymuje od kilku lat. W tym roku Shalom Polin odbyło się pod patronatem honorowym Jego Magnificencji Rektora UG prof. dr hab. Piotra Stepnowskiego, Prezydent Miasta Gdańska Aleksandry Dulkiewicz i Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.
Partnerami wydarzenia byli: Ambasada Izraela w Polsce, Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, Fundacja Kamera Dawida WJFF.pl, Warszawski Festiwal Filmów o Tematyce Żydowskiej, Fundacja Tygodnika Powszechnego, Gdańsk Miasto Literatury, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego, Wydawnictwo Czarne, Wydawnictwo Cyranka, Wydawnictwo Znak Koncept, Towarzystwo Polsko-Izraelskie Wspólne Dziedzictwo Moreshet Meshutefet, Muzeum Żydów Mazowieckich w Płocku, Wydział Filologiczny i Historyczny UG, a także Dystrybutor Against Gravity.
W Niedzielę Wielkanocną muzyką Bacha pożegnaliśmy wiosenną odsłonę Actus Humanus