Szpadle w dłoń! Gdańszczanie zasadzili nowy mikrolas, rośnie w Pieckach- Migowie

Najpierw krótka instrukcja, jak sadzić młode drzewka i krzewy, potem poszukiwanie łopat i rękawiczek ochronnych, w końcu - wybór konkretnego miejsca, w którym sadzono rośliny. W sobotę, 16 marca, na zielonym terenie pomiędzy blokiem przy ul. Zabłockiego 3 a wybiegiem dla psów, zasadzono miejski mikrolas.
16.03.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
na zdjęciu kobieta w czerwonej kurtce trzyma łopatę, obok stoi dziecko, w tle widać kopiących w ziemi ludzi
Na Pieckach - Migowie zasadzono trzeci miejski mikrolas
Fot. Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

600 nowych drzew tuż obok osiedla mieszkaniowego

Mikrolas powstał na 200 metrach kwadratowych. Posadzono 600 sadzonek, a wśród nich gatunki roślin typowych dla lasów w Gdańsku i wokół Gdańska. Były więc: dęby szypułkowe i bezszypułkowe, buk z buczyny pomorskiej i graby. Na miejscu przygotowano też 35 gatunków roślin tzw. domieszkowych, m.in. kalinę koralową, szakłaki, kruszyny, kilka gatunków wierzby, bzy koralowe, jesiony, jarzębiny i jarząb szwedzki.

- Dobór drzew w każdym takim mikrolesie jest dopasowany do konkretnego miejsca. Ten las na Pieckach - Migowie powinien się zazielenić na przełomie kwietnia i maja. Pierwsze owoce swojej pracy mieszkańcy powinni zobaczyć w lipcu - wyjaśniał dr Kasper Jakubowski, architekt krajobrazu i edukator przyrody z ForestMaker, propagator bioróżnorodności i lasów sadzonych metodą Miyawakiego, działający w Fundacji Dzieci w Naturę

Ważne drzewa, ale też bioróżnorodność

Pierwszy mikrolas w Gdańsku zasadzono na terenie Parku Południowego w pobliżu zbiornika retencyjnego, drugi - na Jasieniu, przy ul. Stankiewicza. Ich zaletą jest to, że są to lasy szybkorosnące. Rosną nawet dwukrotnie szybciej niż drzewa sadzone w mieście czy inne uprawy leśne. Mikrolasy są gęste, bardzo szybko tworzą zwartą, bujną strukturę zieleni.

- Cieszę się, że w kolejnej dzielnicy naszego miasta powstanie mikrolas. Czasami zadajecie pytanie: “co my tu w ogóle sadzimy?”. A chodzi o to, żeby nie tylko sadzić drzewa, ale też o to by dbać o bioróżnorodność. Dzięki temu, że zasadzimy tutaj różne drzewa i krzewy, to będzie tutaj jak w lesie - podkreślała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, która w sobotę zasadziła kilka młodych drzewek. - Pilnujcie i dbajcie o to miejsce.

500 nowych miejsc dla rowerów. Parking kubaturowy we Wrzeszczu

Nowy mikrolas będzie przez pewien czas otoczony ogrodzeniem ochronnym, by drzewa i krzewy mogły bezpiecznie wyrosnąć. Później miejsce to stanie się ogólnodostępne dla mieszkańców.

na zdjęciu kilka osób sadzi młode drzewa
Akcja sadzenia odbyła się 16 marca, w pobliżu bloków mieszkalnych przy ul. Zabłockiego
Fot. Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

Podłoże dla lasu… z bioodpadów

Mikrolas na Pieckach - Migowie jest już trzecim, który powstał w Gdańsku. Wszystkie trzy zostały posadzone na kompoście wyprodukowanym w gdańskim Zakładzie Utylizacyjnym 

- A kompost powstał z bioodpadów zbieranych przez każdego z nas. W ten sposób chcemy pokazać też państwu, co się dzieje z odpadami, jak ważna jest segregacja, i jak w pożyteczny sposób można te odpady później wykorzystać - poinformował Grzegorz Orzeszko, prezes Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku.

Najpiękniejsze gdańskie balkony i ogródki 2023 roku

Las obniża temperaturę nawet o 20 stopni Celsjusza!

Miejski Mikrolas został posadzony bardzo gęsto - zgodnie z metodą sadzenia lasów opracowaną przez japońskiego botanika, Akirę Miyawakiego. Naukowiec opracował technikę sadzenia lasów na trudnych terenach i w miastach. Jedną z głównych jej cech jest odpowiednie przygotowanie gleby. Drzewa sadzi się na specjalnie przygotowanym podłożu z użyciem kompostu, słomy i zrębek.

- Przez tydzień przygotowywaliśmy, uszlachetnialiśmy tutejsze podłoże. To bardzo ważne. Odpowiednia gleba jest kluczowa, będzie bowiem tutaj pochłaniała wodę, będzie też wiązać węgiel, czego my z kolei bardzo potrzebujemy. Inwestujemy w rozwój drzew, które będą nam służyć przez następne 100 - 150 lat - wyjaśniał dr Kasper Jakubowski. - Ten las świetnie pochłania pyły. Co bardzo istotne - on także chłodzi! Miasta to dziś bardzo przegrzane środowiska, a taki las potrafi obniżyć temperaturę, w porównaniu choćby do chodnika obok, nawet o 10 - 20 stopni Celsjusza w środku lata.

na zdjęciu kilkanaście osób, dorośli i dzieci, sadzą drzewa
Na Pieckach - Migowie zasadzono rodzime gatunki, w tym dęby, graby i buki
Fot. Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

Wspólne społeczne sadzenie drzew

Poza prezydent Aleksandrą Dulkiewicz, w sobotniej akcji uczestniczyli jej zastępcy: Piotr Kryszewski i Piotr Borawski. Byli też miejscy radni: Beata Dunajewska, Piotr Dzik, Beata Jankowiak i Michał Hajduk, a także radni dzielnicy na czele z przewodniczącym Zarządu Piecek- Migowa Łukaszem Świackim. Na miejscu pojawiło się też kilkudziesięciu mieszkańców. Przyszli rodzice z małymi dziećmi, byli dziadkowie z wnukami, ale też znajomi i sąsiedzi, którzy skrzyknęli się, by pojawić się na sobotniej akcji. 

- Ciężko się kopie, ziemia jest twarda, ale… nie poddajemy się. Zjedliśmy śniadanie, więc mamy siły - zapewniała Alicja Gęćwił, mieszkanka Piecek - Migowa, która na miejscu pojawiła się z rodziną. - Zasadziliśmy dwie jabłonki i jeden z krzewów, tuż obok ścieżki spacerowej. Łatwo będzie więc doglądać, jak rosną. Mieszkamy niedaleko, a tutaj znajduje się droga do szkoły naszej córki, którą przemierzamy dwa razy dziennie, będziemy więc regularnie sprawdzać “nasze” drzewka. Sadzenie mikrolasu to świetna idea, dzieciom się spodobało. Tutaj wcześniej był niezagospodarowany teren, wysokie trawy. Fajnie, że powstanie milsze dla oka otoczenie - dodała.

na zdjęciu kobieta w średnim wieku, trzyma młode drzewko i sianko
W sobotniej akcji sadzenia mikrolasu wzięły udział władze Gdańska, w tym prezydent Aleksandra Dulkiewicz
Fot. Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

W akcji sadzenia drzewek wzięli udział także członkowie dzielnicowego chóru Cantores Minores Gedanenses.

- Łączy nas wspólna pasja - śpiewania w chórze. Wczoraj część z nas śpiewała na koncercie, więc przy okazji skrzyknęliśmy się na dzisiejszą akcję - przyznała Aleksandra Kowalewska - Wójcik, także radna dzielnicy Piecki - Migowo. - Kopiemy na zmianę. Najpierw zasadziliśmy dąb, topolę, potem mniejsze rośliny. Dobrze, że pogoda dziś dopisała.

Pan Cezary przyjechał do Piecek - Migowa specjalnie z Zaspy, gdzie mieszka na co dzień. 

- Mile spędzona sobota z dzieciakami. Posadziliśmy dąb, jesion i gruszę. Synowie dziś pomagają, a później będziemy tu przyjeżdżać i doglądać tych posadzonych drzew - zapewnił pan Cezary. - O akcji dowiedzieliśmy się z radia, przyjechaliśmy tu specjalnie - dodał.

 

TV

Bohater Borys ma już dziewięć lat, czyli wszystko wokół chorób rzadkich