• Start
  • Wiadomości
  • Jarosław Mazurowski zdobył pięć medali na mistrzostwach Europy

Sukces Jarosława Mazurowskiego, gdańszczanina po przeszczepie wątroby. Pięć medali

W dniach 21-28 lipca 2024 w Lizbonie odbyły się Mistrzostwa Europy Osób po Transplantacji, w których przez tydzień zawodnicy z 45 krajów rywalizowali w 17 dyscyplinach sportowych pokazując radość ze wspólnego spotkania i daru drugiego życia po przeszczepie. Gdańszczanin przywiózł ze stolicy Portugalii pięć medali.
07.08.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
dobryprzeszczep
Nz. Jarosław Mazurowski (pierwszy z lewej) ma 44 lata i jest 19 lat po przeszczepie wątroby z powodu jej niewydolności po zakażeniu wirusowym zapaleniem wątroby. Na mistrzostwach w Lizbonie zdobył pięć medali
fot. Archiwum prywatne

Stoisko NFZ na Jarmarku św. Dominika. Badania krwi, ciśnienia, mammografia i karta EKUZ od ręki

Ideą Igrzysk, organizowanych od 1978 roku, jest promowanie korzyści płynących ze sportu, podziękowanie za dar życia dawcom, ich rodzinom oraz transplantologom, bez których nie byłoby nikogo na linii startu. W Lizbonie reprezentacja Polski zdobyła 84 medale: 41 złotych, 26 srebrnych i 17 brązowych. 

Medale gdańszczanina zdobyte w Lizbonie 

Jarosław Mazurowski ma 44 lata i jest 19 lat po przeszczepie wątroby z powodu jej niewydolności po zakażeniu wirusowym zapaleniem wątroby. Podczas zawodów w pływaniu zorganizowanych na nowoczesnej 50-metrowej pływalni Swimming pool Jamor gdańszczaninowi udało się dwukrotnie stanąć na najwyższym stopniu podium i odebrać złoty medal na dystansie 100 metrów stylem klasycznym oraz 400 metrów stylem dowolnym. Srebrne medale udało się Jarosławowi Mazurowskiemu wywalczyć na dystansie 100 metrów oraz stylem dowolnym 50 metrów stylem dowolnym. Brązowy medal zdobył na dystansie 50 metrów stylem klasycznym.

Lekarze z UCK uratowali życie 6-letniego Aleksa. Operacja jego dróg oddechowych - pierwsza i jedyna na świecie  

Przeszczep to nie wyrok 

Jarosław Mazurowski w dzieciństwie został zarażony wirusowym zapaleniem wątroby. Po wielu latach choroby jedyną szansą na uratowanie życia stał się dla niego przeszczep. Udało się znaleźć dawcę i w 2005 roku wykonano operację. Trzy lata po przeszczepie gdańszczanin rozpoczął swoją przygodę ze sportem rozpoczynając treningi pływackie w Stowarzyszeniu Rehabilitacyjno-Sportowym Szansa Start Gdańsk propagującym aktywną rehabilitację przez sport.

- Początkowo pływanie było tylko formą rehabilitacji jednak po kilku latach treningów pod okiem trenerki Hanny Klimek-Włodarczak stało się sposobem na życie - mówi gdański pływak.  

W Gdańsku niezbędny sprzęt do rehabilitacji można wypożyczyć

Przygoda ze sportem tegorocznego pięciokrotnego medalisty mistrzostw Europy rozpoczęła się w dzieciństwie. Pierwszą pasją była koszykówka w GKS Wybrzeże.

- Zakwalifikowałem się do drużyny juniorów. Przed pierwszym meczem musiałem zrobić badania lekarskie i wtedy niestety okazało się, że mam wirusowe zapalenie wątroby. Miałem 13 lat i usłyszałem, że to koniec ze sportem. Jedyną aktywnością, na którą pozwalali mi lekarze, było pływanie - wspomina Jarosław Mazurowski. - Wiele lat walczyłem z chorobą, która doprowadziła do całkowitej niewydolności wątroby, ostatnie miesiące przed przeszczepem spędziłem w szpitalu w ciężkim stanie, bo wątroba przestała pracować i oczyszczać organizm z toksyn. 

Pływanie - sport i sposób na życie   

- Po przeszczepie z jednej strony była radość, że znalazłem dawcę i wielogodzinna operacja się udała, ale z drugiej obudziłem się z czterokończynowym porażeniem. Najpewniej z powodu niewydolności wątroby - mówi Jarosław Mazurowski.

Zbadaj się w jedynym na Pomorzu kiosku profilaktycznym. Bez zapisów i bezpłatnie

Stracił kontrolę nad kończynami, ledwo chodził, a rehabilitacja nie przynosiła efektu. Po dwóch latach zaczął szukać pomocy i ją znalazł.

- Przygarnął mnie Eugeniusz Grabowski, prezes Stowarzyszenia Szansa Start Gdańsk i wiceprezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego. Tam nauczyłem się porządnie pływać, a że pływanie przynosiło mi ulgę, bo nie bolały mnie wtedy nogi, nie musiałem brać leków, więc była to dodatkowa frajda. Wyszedłem z niepełnosprawności, sport postawił mnie na nogi - przyznaje 44-latek. 

Mazurowskidobry
Nz. Jarosław Mazurowski z medalami mistrzostw świata w Perth w 2022 roku
fot. Archiwum prywatne

Wyjazdy na mistrzostwa, medale i gale

Zaczęły się wyjazdy na zawody, mistrzostwa i pierwsze sukcesy. Na swoich pierwszych zawodach dla sportowców po transplantacji - w mistrzostwach Europy w 2012 roku w Zagrzebiu - gdańszczanin zdobył trzy medale, rok później na mistrzostwach świata w Durbanie - brązowy medal, w 2014 roku na mistrzostwach Europy w Krakowie aż siedem medali, w 2016 roku na mistrzostwach Europy w Helsinkach - srebrny i dwa złote. 

W 2019 roku było srebro na mistrzostwach świata i wyróżnienie dla niepełnosprawnego sportowca roku podczas Gdańskiej Gali Sportu. W Oxfordzie (Wielka Brytania) 21-28 sierpnia 2022 odbyły Mistrzostwa Europy Sportu po Transplantacji i Dializowanych, gdzie zdobył cztery medale.

Ogólnopolski Dzień Transplantacji. Grzegorz Perzyński - od transplantacji do triatlonów i Fundacji   

W 2022 roku roku został wyróżniony na Gdańskiej Gali Sportu jako Sportowiec Roku 2022 z niepełnosprawnością. W 2023 roku uczestniczył w Mistrzostwach Świata Perth (Australia) zdobywając dwa srebrne medale na dystansie 400 m stylem dowolnym i 50 stylem klasycznym. W tym roku również został wyróżniony przez redakcję sportową Radia Gdańsk w plebiscycie Osobowość Sportowa Kwietnia.

Miejsce nieważne, ważna druga szansa 

- Dzięki systematycznej aktywności sportowej pokonałem większość ruchowych ograniczeń i cieszę się dobrym zdrowiem - deklaruje Jarosław Mazurowski. - Nauczyłem się akceptować ograniczenia i wykorzystywać umiejętności. Jestem aktywny zawodowo, a pracodawca umożliwił mi wyjazd na Mistrzostwa Europy. Ogromnie cieszę się z możliwości udziału w tak wspaniałych zawodach, na których podium nie było najwyraźniejszym celem. Tu zasady fair play nabierają specjalnego znaczenia ponieważ wszyscy uczestnicy byli bliscy utraty życia, a przeszczep dał nam drugą szanse. Radość z uzyskania tej szansy była w oczach każdego zawodnika, nieważne na którym miejscu skończył rywalizację.





TV

764. Jarmark św. Dominika otwarty.