• Start
  • Wiadomości
  • Koronawirus. Komendant Straży Miejskiej: - Od 2 kwietnia pracujemy pod zwierzchnictwem policji

Koronawirus. Komendant Straży Miejskiej: - Od 2 kwietnia pracujemy pod zwierzchnictwem policji

Zgodnie z rozporządzeniem przesłanym przez Wojewodę Pomorskiego do Prezydent Gdańska, od czwartku 2 kwietnia, Straż Miejska w Gdańsku (podobnie jak SM w całym kraju) zobowiązana jest organizować pracę swoich funkcjonariuszy zgodnie z wytycznymi Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Priorytetem służb są obecnie działania związane z zapobieganiem rozprzestrzeniania się epidemii koronawirusa.
02.04.2020
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
W związku z trwającą epidemią zmieniły się priorytety w pracy strażników miejskich
W związku z trwającą epidemią zmieniły się priorytety w pracy strażników miejskich
Fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl


Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński zdecydował, że od 2 kwietnia straże miejskie i gminne zostaną poddane zwierzchniemu nadzorowi policji. O tym, co to w praktyce będzie oznaczać i jak zmieni się sposób działania funkcjonariuszy Straży Miejskiej zapytaliśmy komendanta SM w Gdańsku, Leszka Walczaka.

Leszek Walczak: Na dzisiaj - a może to ulec zmianie w każdej chwili - wszystko będzie sprowadzać się do wspólnego planowania użycia sił patrolowych Straży Miejskiej do wsparcia w działaniach przeciw epidemii koronawirusa. Obecnie mamy wydzielonych około 30 - 40 patroli dziennie, w zależności od tego na ile zmian pracujemy. Dotąd samodzielnie zadaniowaliśmy te patrole. Wskazywaliśmy np., że mają jechać w kierunku plaży, by przeciwdziałać gromadzeniu się ludzi, wydawać komunikaty, itd. Aktualnie sytuacja wygląda tak, że informujemy Policję, że mamy do dyspozycji np. 30 patroli i prosimy o wytyczne co do ich wykorzystania, i realizujemy zadania, zgodnie z naszymi kompetencjami. Co istotne, współpraca między nami a Policją zawsze istniała, zawsze uzgadnialiśmy takie kwestie. Obecnie ta współpraca jest po prostu bardziej sformalizowana. Gdańska Straż Miejska już od kilku tygodni była bardziej skupiona na zadaniach związanych z trwającą epidemią. Wszystkie nasze patrole były przerzucane właśnie do wsparcia takich działań. Pojawiło się nowe rozporządzenie, na mocy którego będziemy mogli dokonywać zatrzymań w niektórych sytuacjach bądź odmawiać przyjęcia niektórych interwencji. To może powodować, że wyślemy na ulice jeszcze więcej ludzi.

 

  Od 1 kwietnia nowe ograniczenia: mniej osób w sklepach, zamknięte hotele, zaostrzona kwarantanna

 

Kamila Grzenkowska: Rozumiem, że strażnicy nie podejmują w tej sytuacji obecnie typowo miejskich interwencji?

Leszek Walczak: Jako, że sami sobą nie zarządzamy w tym momencie, nie realizujemy interwencji zgłaszanych przez mieszkańców. Musimy im, niestety, odmawiać. Ci dzwonią np. z informacją, że ktoś zatrzymał się w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz zatrzymywania. Dostajemy też sygnały od niektórych Rad Dzielnic, że np. ktoś pali w piecu niedozwolonymi materiałami. Dotychczas zajmowaliśmy się także osobami bezdomnymi. Obecnie czekamy jedynie na wytyczne Policji i te zadania, w określonych rejonach i określonym czasie, wykonujemy.

Zazwyczaj w ciągu roku otrzymujemy około 66 tys. drobnych zgłoszeń od mieszkańców, na które reagujemy. Dzisiaj jesteśmy "podszeregowani" pod policję i nie będziemy wykonywać niczego innego niż działania wobec epidemii.

 

Leszek Walczak: Jako, że sami sobą nie zarządzamy w tym momencie, nie realizujemy interwencji zgłaszanych przez mieszkańców. Musimy im, niestety, odmawiać
Leszek Walczak: Jako, że sami sobą nie zarządzamy w tym momencie, nie realizujemy interwencji zgłaszanych przez mieszkańców. Musimy im, niestety, odmawiać
Fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

 

KG: Czy to są patrole mieszane Straży Miejskiej z Policją?

LW: Patrole mieszane bywały. Jednak obecnie pozostajemy w patrolach jednorodnych. Policja ma takie patrole już z żandarmerią wojskową i Wojskiem Obrony Terytorialnej. Próba szukania dodatkowych, mieszanych patroli tworzyłaby raczej zamieszanie. Skupiamy się więc na maksymalizowaniu liczbie patroli, które możemy wydzielić do poszczególnych zadań realizowanych zgodnie z wytycznymi Policji.

 

  Koronawirus. Dezynfekcja pojazdów i tylko połowa pasażerów - obostrzenia w komunikacji miejskiej

 

Priorytetem działań Straży Miejskiej jest walka z rozprzestrzenianiem się epidemii Covid-19
Priorytetem działań Straży Miejskiej jest walka z rozprzestrzenianiem się epidemii Covid-19
zdj. Krzysztof Mystkowski/KFP


KG:
Na czym więc polegają obecne zadania Straży Miejskiej, zlecane przez Policję?

LW: To przede wszystkim zapobieganie gromadzenia się ludzi. Jesteśmy obecni m.in. na bazowych przystankach komunikacji miejskiej. W ostatnich tygodniach współpracowaliśmy w tej kwestii już z Zarządem Transportu Miejskiego w Gdańsku. Nasze patrole są obecne już o 5 rano w miejscach, gdzie w godzinach szczytu może być więcej osób (kiedy jadą do i wracają z pracy) oraz tam, gdzie przewidujemy, że mogą być pewne kłopoty i może pojawić większa ilość osób. Jeździmy też po parkach, skwerach i plażach, gdzie m.in. wydajemy komunikaty.

 

KG: Ilu funkcjonariuszy Straży Miejskiej patroluje obecnie ulice Gdańska?

LW: Jest ich 175.

TV

Trzy dni ślubowań nowo wybranych radnych gdańskich dzielnic