• Start
  • Wiadomości
  • Stefan Chwin skończył 70 lat. Uroczystość w Dworze Artusa WIDEO I ZDJĘCIA

Stefan Chwin skończył 70 lat. Uroczystość w Dworze Artusa WIDEO I ZDJĘCIA

Reprezentatywna gdańska kamienica pękała w szwach. Gdańszczan, chętnych do złożenia życzeń szacownemu jubilatowi, były dziesiątki. Wśród nich: Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, posłanka Małgorzata Chmiel i Magdalena Adamowicz. W uroczystości uczestniczył także Wicemarszałek Województwa Pomorskiego Wiesław Byczkowski. Zobacz, jak świętowano urodziny Stefana Chwina.
26.04.2019
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Stefan Chwin, gdańszczanin, skończył 70 lat
Stefan Chwin, gdańszczanin, skończył 70 lat
Fot. Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

 

Uroczystość 70. lecia urodzin pisarza odbyła się w piątkowy wieczór, 26 kwietnia, w Dworze Artusa. Była to okazja do spotkania czytelników, dziennikarzy, literaturoznawców, artystów, władz miasta - gdańszczan i gości z Polski, z jednym z najważniejszych pisarzy gdańskich.

Były życzenia, odznaczenia, kwiaty, mnóstwo ciepłych słów i wspomnień. Jako pierwszy wystąpił wicemarszałek Wiesław Byczkowski.

- 70. urodziny to jubileusz godny. Nie często w Gdańsku zdarzają się takie wydarzenia, ale osoba jubilata jest najzupełniej wyjątkowa - podkreślał wicemarszałek Wiesław Byczkowski. - Śmiem wierzyć, że Stefan Chwin jest mistrzem - stawiającym pytania, ale nieunikającym trudnych, paskudnie nieraz niepopularnych, odpowiedzi, opisującym świat bez autorytetów, ale... z pozycji autorytetu. Bez jego osoby i jego dzieł brakowałoby nam często rzeczywistego, prawdziwego uznania tych trudnych, a tak często nieoczywistych prawd.

Gratulacje i kwiaty od prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz
Gratulacje i kwiaty od prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz
zdj. Dominik Paszliński/gdansk.pl


Prezydent Aleksandra Dulkiewicz kilkukrotnie, w trakcie swojego wystąpienia, nazwała Stefana Chwina "mistrzem".

- Nie wiem, czy sprowadził pana do Gdańska palec Boży, tajemnicza ręka czy ślepy los. Wiem jednak, że stało się najlepiej, jak mogło się stać: dla tożsamości nas, gdańszczan, dla pamięci, dla wspólnoty, dla literatury i dla nauki. Wielkim honorem dla Gdańska jest mieć takiego obywatela - podkreślała prezydent Dulkiewicz. - Dziękujemy, Jubilacie, za to, że uchwyciłeś ten krótki moment (w swoich dziełach – dop. red.), gdy Gdańsk na nowo stawał się sobą. Na topograficzną mapę ulic wciąż nakładasz swoją mapę wyobraźni, czyniąc fascynujący świat półfantastycznym i półrealnym. Mistrzu, stawiasz sobie i nam trudne pytania. Uporczywie pytasz: czym jest prawda, czy ze zła może wynikać dobro? Czy piękno jest po stronie dobra?

Stefan Chwin przygotował na tę okazję wykład. Jego temat brzmiał: "Czy Piękno jest po stronie Dobra, Wolności i Demokracji".

- Wartość idei jest proporcjonalna do jakości estetycznej jej propagatorów, a także do estetycznej jakości formy. Jeśli więc chcesz się do czegoś przyłączyć, uważnie obwąchuj twarze, ręce, stroje, budynki, pieśni i rytuały. Jeśli wyczujesz, że są po stronie piękna, możesz zgłosić akces. Jeśli nie: wstań i wyjdź - mówił prof. Chwin.

Cały wykład jubilata, a także przebieg uroczystości, można obejrzeć poniżej:

 

Kolejnym punktem programu była dyskusja. Jubilat odpowiadał na pytania zaproszonych do udziału w panelu dziennikarzy i literaturoznawców. Siedmioro rozmówców: Marek Górlikowski, Roksana Jędrzejewska-Wróbel, Barbara Szczepuła, Robert Walenciak, Maciej Wróblewski, Grzegorz Wysocki i Jarosław Zalesiński, przygotowało dla pisarza po jednym pytaniu, którego jeszcze nie mieli okazji mu zadać, a zawsze tego pragnęli.

Po dyskusji zaprezentowano nowe wydanie powieści „Hanemann”, którą przygotowała Fundacja Gdańska. O oprawę muzyczną całego wydarzenia zadbała Cappella Gedanensis.

Organizatorami wydarzenia byli: Miasto Gdańsk, Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna oraz Nadbałtyckie Centrum Kultury.

 

Na uroczystość do Dworu Artusa przybyły tłumy gości
Na uroczystość do Dworu Artusa przybyły tłumy gości
zdj. Dominik Paszliński/gdansk.pl


Stefan Chwin
 - prozaik, eseista, historyk, krytyk literatury i grafik, urodził się w Gdańsku w 1949 roku. Jego rodzina pochodziła z Wilna. Ojciec był ekonomistą po warszawskiej SGGW, matka - pielęgniarką, której pacjentem był - rodzice po wojnie przeprowadzili się z Warszawy do Gdańska - również Lech Wałęsa. Młody Stefan - po Liceum Plastycznym w Orłowie zdał na polonistykę, którą ukończył na Uniwersytecie Gdańskim. Pracę magisterską z Gombrowicza napisał pod kierunkiem prof. Marii Janion. Doktorat, który poświęcił romantycznym echom we współczesnej literaturze polskiej, również. Rozprawę habilitacyjną pt. Literatura i zdrada. Od Konrada Wallenroda do Małej Apokalipsy, wyróżnił nagrodą Minister Edukacji Narodowej.

Stefan Chwin rozpoczął pracę na Uniwersytecie Gdańskim w 1982 roku. Sześć lat temu otrzymał na uczelni tytuł naukowy profesora nauk humanistycznych oraz stanowisko profesora zwyczajnego. Zajmuje się tam romantyzmem i romantycznymi inspiracjami w literaturze nowoczesnej (m.in. u Witolda Gombrowicza). Jego wykładów można posłuchać w Katedrze Historii Literatury wydziału Filologii Polskiej.

Chwin pisał już w czasach studenckich. Pierwsze wiersze opublikował w piśmie UG „Bakałarz”, którego szatę graficzną też tworzył. W latach 80. był członkiem zespołu redakcyjnego serii wydawniczej „Transgresje”. Wtedy też podjął pierwsze próby pisarskie.

Jest członkiem wielu organizacji naukowych: Gdańskiego Towarzystwa Naukowego, Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, PEN-Clubu, Rady Języka Polskiego przy Polskiej Akademii Nauk, Komitetu Narodowego ds. Współpracy z Europejską Federacją Narodowych Instytucji Językoznawczych (EFNIL). W latach 1997–2003 był jurorem Literackiej Nagrody Nike, udzielał się w tej roli również na Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej „Dwa Teatry” w Sopocie oraz na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni (2007 r). Współpracuje z Krajowym Funduszem na Rzecz Dzieci. Uczestniczył w pracach nad „Encyklopedią Gdańska - Gedanopedia”.

Jego szczególną pasją jest projektowanie i rysowanie alfabetów inspirowanych m.in. architekturą Gdańska i Pomorza oraz ilustrowanie własnych książek.

W beletrystyce Stefan Chwin zadebiutował dwiema powieściami fantastyczno-przygodowymi dla młodzieży: ”Ludzie-skorpiony” i “Człowiek-Litera”, ukrywając się pod pseudonimem Max Lars, ale przełomowym momentem w jego karierze pisarskiej było ukazanie się powieści "Hanemann" (1995), nagrodzonej Paszportem Polityki. Dzieło zostało przetłumaczone na wiele języków obcych.

Chwin wydał jak dotąd 12 powieści i dziewięć książek historyczno-literackich.  

 

TV

Nowe auta dla Straży Miejskiej