Pamiątkowe medale otrzymało 31 szczęśliwych par małżeńskich. Pięć z nich obchodziło 60-lecie, trzy uczciły 55 lat razem. Najwięcej - 23 pary - świętowały 50-lecie, czyli złote gody. Wśród nich byli państwo Irena i Sławomir Kadulscy, emerytowani profesorowie Uniwersytetu Gdańskiego.
Poznać siebie i tego drugiego
- Gdy człowiek jest młody, ustala sam ze sobą kierunek swego życia - co chciałby robić, kim i z kim chciałby być, gdzie mieszkać, pracować, i tak dalej - zaczyna profesor Kadulska, literaturoznawczyni i historyk teatru, przez wiele lat związana z Wydziałem Filologicznym Uniwersytetu Gdańskiego. - To są ważne pytania młodości. Gdy na te pytania się odpowie, a potem wie się, że ta druga osoba odpowiedziała sobie na te wewnętrzne pytania podobnie, to znaczy, że droga wspólna jest drogą, nie tyle gwarantującą samo szczęście - bo ono jest złotym jabłkiem, za którym się podąża, ale którego nie bierze się do ręki - ale drogą, która gwarantuje podążanie za szczęściem. Ja preferuję właśnie taką sytuację bycia na drodze do szczęścia. Moim zdaniem to bardzo dobre, bo osiągnąć stan kompletnej szczęśliwości, to musi być strasznie nudne.
Profesor Kadulski, biolog związany przez wiele lat z Wydziałem Biologii Uniwersytetu Gdańskiego (Katedra Zoologii Bezkręgowców i Parazytologii), dodaje, że najważniejsze jest poznanie partnera. - Moją koleżankę małżonkę - mówi czule, a pani Irena się śmieje - zacząłem poznawać, gdy byliśmy w dziesiątej klasie, czyli dzisiejszej trzeciej licealnej. Mieliśmy po 16 lat. Wtedy zacząłem ją dostrzegać. Była absolutnym ideałem pod względem szkolnym, wszyscy przepadali za nią. Ja częściowo, bo robiła mi konkurencję. Dopiero w jedenastej klasie ustaliliśmy, że ze sobą będziemy.
Na pierwszą randkę wybrali się do teatru na spektakl „Celestyna”. Do dziś pamiętają dokładnie ten wieczór. - Nadal opowiadamy sobie treść tej sztuki. To sztuka opowiadająca o różnych aspektach miłości. Nic więcej nie powiem - mówi tajemniczo pani profesor. - Przez wiele lat to była nasza rocznica. Rocznica ślubu jest bardzo ważna, ale rocznica tego naszego bycia razem to właśnie to pierwsze pójście do teatru.
Ich miłość tak wtedy zakwitła, że pan Sławomir podążył za panią Ireną aż do Torunia, gdzie późniejsza pani profesor rozpoczynała studia filologiczne na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika. Sam wybrał studia biologiczne, nieprzypadkowo w tym samym mieście. - Przyznał mi, że wybrał te studia z określonego powodu - wspomina pani Irena. - Bardzo chciał być lekarzem, ale ponieważ ja poszłam do Torunia, on wybrał taki przedmiot, żebyśmy mogli być razem.
Pary na medal - już ponad 450!
Świętowanie jubileuszu małżeństw jest organizowane średnio raz w miesiącu. Podczas spotkania wręczane są medale za długoletnie pożycie małżeńskie. Odznaczenia dla małżonków celebrujących 50 lat razem, przyznawane są przez Prezydenta RP. Jest to jedyne tego typu wyróżnienie nadawane przez głowę państwa. Medale dla małżonków z 55-letnim i dłuższym stażem przydziela Prezydent Miasta Gdańska. Przysługują one parom świętującym rocznice podzielne przez pięć, czyli odpowiednio: 55-lecie, 60-lecie, 65-lecie i 70-lecie.
Aby otrzymać medal za długoletnie pożycie małżeńskie, para musi zgłosić zbliżający się jubileusz do Urzędu Stanu Cywilnego. W przypadku złotych godów wniosek, po zweryfikowaniu przez USC, przesyłany jest do wojewody, a stamtąd do Kancelarii Prezydenta RP, który decyduje o przyznaniu odznaczenia. Wnioski o medale wręczane przez prezydenta Gdańska są weryfikowane przez miejscowy USC.
W zeszłym roku podobne uroczystości odbyły się 15 razy i zgromadziły przeszło 450 par. UWAGA! W tym roku w Gdańsku poszukiwane są Burszynowe Pary, czyli takie, które wzięły ślub w 1973 roku.
Pary, które świętowały jubileusz 29 marca 2017 r.:
60 lat (diamentowe gody)
- Władysława i Zdzisław Eggertowie
- Wera i Edmund Flisikowscy
- Jadwiga i Franciszek Nestorukowie
- Zofia i Wiesław Wierzbiccy
- Krystyna i Albin Wilochowie
55 lat (szmaragdowe gody)
- Krystyna i Dariusz Bronowscy
- Krystyna i Edward Michałkowie
50 lat (złote gody)
- Barbara i Jan Baranowscy
- Genowefa i Leonard Badowscy
- Wanda i Marek Berndtowie
- Aurelia i Stanisław Bieniasiowie
- Izabela i Bohdan Borkowscy
- Irena i Jerzy Buczkowscy
- Agnieszka i Jan Czeszejko-Sochaccy
- Ligia i Kazimierz Czapiewscy
- Hanna i Benedykt Długińscy
- Elżbieta i Władysław Duszczenkowie
- Władysław i Edmund Ebelowie
- Alina i Zygmunt Ernstowie
- Halina i Andrzej Gałęzowscy
- Teresa i Edward Gałkowie
- Halina i Jan Glazowie
- Maria i Jan Grabowscy
- Czesława i Tadeusz Idemowie
- Hieronima i Cezary Juchnowiczowie
- Irena i Sławomir Kadulscy
- Łucja i Franciszek Kluziakowie
- Maria i Janusz Kokosińscy
- Maria i Zdzisław Kołodziejowie
- Krystyna i Janusz Niekrasz
Czytaj także:
Ciężka praca i wybaczanie - warto! Zobacz małżeństwa szczęśliwe po 50 latach
50 lat szczęścia w małżeństwie? Oni mogliby przeżyć nawet 100!
Bo to jest miłość! Kolejny jubileusz par małżeńskich w gdańskim Ratuszu
Ślubni rekordziści: tak wyglądał jubileusz par małżeńskich w gdańskim ratuszu
Powiedzieli sobie "tak" 50, 55, a nawet 60 lat temu