
Tzw. śrutowanie nawierzchni prowadzono w ciągu dwóch nocy (8/9 i 9/10 sierpnia) na odcinku 2 km w kierunku Wrzeszcza. To miejsce owiane złą sławą - dochodziło tam do największej liczby kraks i wypadków drogowych. Kilka tygodni temu zginęła młoda kobieta w ciąży.
Magdalena Kiljan, rzeczniczka Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni informuje: “Po zakończeniu robót specjalne urządzenie sprawdziło jakość wykonanych prac dokonując pomiaru i oceny własności szorstkości jezdni. Badanie wykonała firma niezależna od wykonawcy śrutowania. Miarodajny współczynnik tarcia wyniósł około 0,8, gdzie wymagane jest (większe bądź równe) ≥0,41. Wynik wskazuje, że został uzyskany dwukrotny w stosunku do wymaganego (zgodnie z wytycznymi Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad) efekt”.
Wykonawca prac udzielił 4 letniej gwarancji na wykonane prace. Gdański Zarząd Dróg i Zielni w okresie gwarancji wykonywać będzie miarodajne pomiary współczynnika tarcia na śrutowanym odcinku ulicy Słowackiego. Obecnie na odcinku poddanym śrutowaniu trwa wymiana uszkodzonych wcześniej barier energochłonnych. Oznakowanie poziome zostało już odtworzone.
- Apelujemy do kierowców o dostosowanie się do ograniczenia prędkości i zachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami - podkreśla Magdalena Kiljan.
Śrutowanie było realizowane za pomocą samobieżnego urządzenia, które z potężną siłą wyrzuca z siebie metalowy śrut, uderzając w nawierzchnię jezdni. W ten sposób tworzy jej nową makro i mikrostrukturę. To nowatorska technologia, która była już stosowana m.in. w Olsztynie (w Gdańsku po raz pierwszy). W przyszłym roku GZDiZ przewiduje zastosowanie technologii śrutowania na kolejnych odcinkach gdańskich dróg.
CZYTAJ TEŻ:
Będzie bezpieczniej. Nowatorską metodą poprawiają ul. Słowackiego