Spotkanie nowych posłów i senatorów opozycji z Pomorza. Jakie wyzwania czekają ich w parlamencie?

Kilkunastu posłów i senatorów z województwa pomorskiego, wybranych w ostatnich wyborach parlamentarnych z list Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi oraz Nowej Lewicy podziękowało wspólnie w poniedziałek, 23 października, wyborcom za ich głosy i poparcie. Jako jedno z najważniejszych zadań do realizacji przez nowy rząd, który ma stworzyć opozycja demokratyczna, wymieniono powołanie metropolii Pomorza. - To jest jedno z tych zobowiązań, które dziś na Wasze barki kładziemy - podkreśliła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
23.10.2023
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Duża grupa elegancko ubranych osób w sali muzealnej z dużymi obrazami
W spotkaniu w Ratuszu Głównego Miasta wzięli udział zarówno nowi posłowie i senatorowie, jak i kandydaci, którym nie udało się wywalczyć mandatu parlamentarnego
fot. Dominik Paszliński/ gdansk.pl

Wyjątkowe miejsce na podziękowania

Konferencję prasową z udziałem parlamentarzystów Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi (koalicja PSL-Polska 2050 Szymona Hołowni) oraz Nowej Lewicy, wybranych w wyborach w dwóch okręgach 25 (Gdańsk-Słupsk) i 26 (Gdynia-Słupsk), zorganizowano w Wielkiej Sali Wety Ratusza Głównego Miasta.  

Opozycja z większością w Sejmie. Rekordowa frekwencja w całym kraju - przekroczyła 74 procent

- W taki sposób publiczny, w wyjątkowym miejscu, jakim jest Ratusz Głównego Miasta Gdańska, w obecności prezydent miasta Aleksandry Dulkiewicz, w gronie nowych posłów i senatorów, chcieliśmy podziękować wszystkim wyborcom, którzy pojawili się w lokalach wyborczych 15 października. W województwie pomorskim uprawnionych do głosowania było ponad milion 700 tysięcy osób i osiągnęliśmy jako Koalicja Obywatelska i partie opozycji demokratycznej znakomity wynik. Dlatego, jesteśmy tutaj razem - mówił Mieczysław Struk, marszałek pomorski oraz przewodniczący Regionu Pomorskiego Platformy Obywatelskiej. 

Wyniki wyborów w gdańskim okręgu i kraju

W okręgu nr 25, obejmującym Gdańsk i Słupsk, zwyciężyła Koalicja Obywatelska - 41,70 proc poparcia. Na drugim miejscu było Prawo i Sprawiedliwość - 25,20 proc., następnie Trzecia Droga - 14,70 proc. oraz Nowa Lewica - 9,41 proc. Te ugrupowania podzieliły się 12 miejscami w Sejmie. KO wywalczyła 6 mandatów, PiS - 3, Trzecia Droga - 2, Nowa Lewica - 1.  
 
W całym kraju wyniki do Sejmu były następujące: PiS - 35,38 proc. (194 mandaty), KO - 30,70 proc. (157 mandatów), Trzecia Droga - 14,40 proc. (65 mandatów), Nowa Lewica - 8,61 proc. (26 mandatów), Konfederacja - 7,16 proc. (18 mandatów). 

Jakie zadania stoją przed parlamentarzystami?

- Skończyło się osiem lat rządów Zjednoczonej Prawicy. Przed nami kolejna kadencja. Z wielkimi nadziejami podchodzimy do tego, w jaki sposób będziemy chcieli ukształtować Rzeczpospolitą, w jaki sposób będziemy budować nowy ład w naszej ojczyźnie - mówił Mieczysław Struk. 
 
Podkreślił, że Koalicję Obywatelską, Trzecią Drogę (komitet PSL - Polska 2050 Szymona Hołowni - przyp. red.) oraz Nową Lewicę będzie łączyć w przyszłej koalicji rządowej wiele spraw. 
 
- Po pierwsze: z całą pewnością chcemy rozliczyć tych wszystkich, którzy przez ostatnie lata źle rządzili w Polsce: zadłużali nasz kraj, podejmowali błędne decyzje, ci którzy zlikwidowali Lotos, wycinali na potęgę Lasy Państwowe oraz opanowali spółki Skarbu Państwa i zrobili z nich własne synekury. I wiele innych rzeczy, które są naganne i których nie tolerujemy i chcemy zmienić - zaznaczył marszałek pomorski.

Postulat utworzenia metropolii na Pomorzu

Dodał, że wśród tematów wspólnych będzie też na pewno przegłosowanie ustawy, powołującej na Pomorzu metropolię.

W Sejmie bez Cymańskiego i Borowczaka. Kto jeszcze żegna się z Wiejską, a kto został posłem?

Pozwoliłoby to zatrzymać w naszym regionie 5 procent podatku PIT (ok. 200 mln zł rocznie) naszych mieszkańców, które dzisiaj trafia do budżetu państwa. Senacki projekt ustawy ws. utworzenia metropolii na Pomorzu, wspierany przez KO, przez dwa lata trzymany jest w tzw. sejmowej zamrażarce przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek z PiS.
 
Wśród innych wyzwań stojących przed nowym rządem Mieczysław Struk wymienił także zminimalizowanie wykluczenia komunikacyjnego. - Musimy zrobić wszystko, aby obywatele Rzeczpospolitej i Pomorza dostrzegli wiarygodność w działaniach sfery publicznej - zaapelował. 

Jak brzmi przysięga poselska?

Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, zwróciła uwagę, że spotkanie nowo wybranych parlamentarzystów odbywa się w symbolicznym miejscu. - Bo tutaj w Wielkiej Sali Wety wykuwa się także nasza lokalna demokracja. Radni odbierają tu zaświadczenia o wyborze, a prezydenci miasta Paweł Adamowicz i ja cztery lata temu składają przysięgę - wyjaśniła. 
 
W tym miejscu Aleksandra Dulkiewicz przeczytała tekst ślubowania poselskiego, które niedługo będą wygłaszać nowo wybrani parlamentarzyści z Pomorza. 
 
Uroczyście ślubuję rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec Narodu, strzec suwerenności i interesów Państwa, czynić wszystko dla pomyślności Ojczyzny i dobra obywateli, przestrzegać Konstytucji i innych praw Rzeczypospolitej Polskiej

O co zaapelowała prezydent Gdańska?

- My tutaj na Pomorzu i w Gdańsku będziemy Was prosić o kilka spraw, które do tej pory rzeczywiście z powodów czysto politycznych nie były załatwione - mówiła Aleksandra Dulkiewicz.
 
Wyjaśniła, że ma na myśli ustawę metropolitalną dla Pomorza. - To jest jedno z tych zobowiązań, które dzisiaj w Wielkiej Sali Wety, na wasze barki kładziemy - zaznaczyła. 
 
- Ale jeszcze ważniejsze zobowiązanie jest to: dogadajcie się ze sobą. Nie zawiedźcie zaufania nie tylko gdańszczan - podkreśliła.
Kobieta w okularach mówiąca do mikrofonu, za nią stoi kilka osób
Przemawia Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. Za nią, po lewej: Mieczysław Struk - marszałek pomorski, po prawej: Piotr Adamowicz - poseł Koalicji Obywatelskiej
fot. Dominik Paszliński/ gdansk.pl
 
Przypomniała, że w ostatnich wyborach frekwencja wyborcza w Gdańsku wyniosła 81,50 proc. i jest rekordowa w historii wyborów w mieście.  
 
- Niektórzy może pamiętają film z kampanii wyborczej Pawła Adamowicza, kiedy w listopadzie 2018 roku siedział przy swoim biurku i mówił, że marzy mu się taki czas, kiedy w Gdańsku frekwencja będzie wynosiła 80 procent. Po pięciu latach nam wszystkim się to udało. To nasza wspólna praca. Wykonaliśmy więc życzenie pana prezydenta Gdańska. I mam nadzieję, że czujecie na sobie to zobowiązanie, bo obywatele obdarzyli Was zaufaniem i liczymy na współpracę - powiedziała Aleksandra Dulkiewicz. 

Będzie po czym i po kim sprzątać

O zadaniach, jakie czeka nowy koalicyjny rząd mówiła też posłanka Agnieszka Pomaska, liderka Platformy Obywatelskiej w Gdańsku. 
 
- Witam naszą wspaniałą drużynę w Sejmie, ale też tych, którym, tym razem, się nie udało. Chociaż muszę wszystkich zapewnić: pracy nie będzie brakowało, jest po czym i po kim sprzątać. I tej roboty będzie na pewno mnóstwo - zapowiedziała.   
 
Wymieniła w tym kontekście m.in. przywrócenie subwencji rządowej dla Europejskiego Centrum Solidarności.
 
- To jest też kwestia posprzątania bałaganu, który stworzył rząd PiS jeśli chodzi o zarządzanie terenami Westerplatte. To są kwestie dotyczące spółek Skarbu Państwa. Nie tylko Lotosu, który został przejęty w bardzo wrogi sposób, na nieczystych i niejasnych zasadach. Ale to jest też kwestia uporządkowania chociażby spółki Energa, która znajduje się na naszym terenie, a zasiada w niej wiele niekompetentnych osób, przejętej przez Grupę Orlen - wymieniała Agnieszka Pomaska.

Witajcie w nowej Polsce demokratycznej

Wśród przemawiających była też posłanka Barbara Nowacka, “jedynka” na liście KO w okręgu gdyńsko-słupskim nr 26, która uzyskała najlepszy wynik na Pomorzu, zdobywając prawie 140 tysięcy głosów.    
 
- Marzyłam o chwili, żeby to powiedzieć: witajcie w wolnej Polsce - na te pierwsze słowa posłanki zebrani zareagowali głośnymi oklaskami. - Witajcie w Polsce demokratycznej, praw człowieka - kontynuowała.
 
 
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ ZE SPOTKANIA NOWYCH PARLAMENTARZYSTÓW Z POMORZA W RATUSZU:


 
Podkreśliła, że nie byłoby to możliwe bez gigantycznego zaangażowania dziesiątek tysięcy ludzi wspierających kandydatów Koalicji Obywatelskiej w kampanii wyborczej. 
 
- Byliśmy i jesteśmy drużyną. W Koalicji Obywatelskiej postawiliśmy na różnorodność i dialog. Wygraliśmy w sposób znaczący dlatego właśnie, że łączyły nas wartości, a ich łączyły stołki. A teraz deklarujemy ciężką pracę na najbliższe miesiące i lata, żeby do Polski wrócił spokój, porozumienie i dialog, ale też prawa i wolności osobiste, sprawiedliwość społeczna oraz wartości, które niesie ze sobą Unia Europejska - oświadczyła Barbara Nowacka. 

Jakie obawy ma prezydent Sopotu? 

Jacek Karnowski, który po 25 latach żegna się z prezydenturą w Sopocie przechodząc do pracy na Wiejskiej, wyraził zaś niepokój, że ze strony żegnającego się z władzą Prawa i Sprawiedliwości prowadzona jest “nieczysta gra”. 
 
- Ja muszę powiedzieć, że także miałem dużo przesłuchów i potwierdzeń od bardzo poważnych osób, że chwilę przed wyborami były prowadzone wobec mnie bardzo intensywne dochodzenia prokuratorskie i były odgrzewane niektóre stare rzeczy - objaśnił Jacek Karnowski
Jego zdaniem, prawdą są pogłoski o niszczeniu przez dzisiejszy ośrodek władzy ważnych dokumentów. - Nasza czujność i wszystkich obywateli jest bardzo potrzebna, żeby w końcu przestano niszczyć Polskę. Przez to, że ktoś się nie może zgodzić z demokratycznym wyrokiem, że wygrała Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Nowa Lewica, a nie wygrał pan “prezes Nowogrodzki” - mówił Jacek Karnowski. 

Co powiedziały posłanki Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy?

Głos podczas spotkania zabrały także przedstawicielki Trzeciej Drogi oraz Nowej Lewicy. 
 
- Dzisiaj niezwykle ważne jest, aby jak najszybciej stworzyć rząd i odpolitycznić instytucje, na które swoje brudne łapy położył PiS  - powiedziała Magdalena Sroka, posłanka Trzeciej Drogi.  
 
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, posłanka Nowej Lewicy, podziękowała zaś m.in. kobietom za masowe uczestnictwo w głosowaniu. - Zrobiłyście to, wygrałyście te wybory - dodała. 

 

TV

Każdy może pomóc