W przypadku Gdańska to przede wszystkim kilka dodatkowych szkół podstawowych, które powstały w związku z wprowadzaną przez rząd PiS reformą oświaty. Poza tym w wybranych placówkach uczniowie będą uczyć się już nie tylko języka angielskiego czy niemieckiego - rozszerzone zostanie nauczanie języka chińskiego (lekcje z tego języka prowadzone są w niektórych gdańskich szkołach już od kilku lat), ale również szwedzkiego i wielu innych.
- Mamy też poszerzony program edukacji morskiej. Dotychczas dotyczył on tylko gimnazjalistów, a od tego roku będzie obejmował także przedszkolaki i szkoły podstawowe. Będzie zatem dużo więcej aktywności i sieciowania – informuje Grzegorz Szczuka, dyrektor Wydziału Rozwoju Społecznego w gdańskim magistracie.
Będą też dodatkowe, bezpłatne zajęcia z języka angielskiego, z komunikacji werbalnej, a także radzenia sobie ze stresem czy krytycznego myślenia. Trzykrotnie poszerzono liczbę godzin dyżurujących specjalistów w ramach wsparcia psychologicznego. Nowością będą też promotorzy zdrowia, odwiedzający placówki oświatowe, a także nagradzanie szkół i przedszkoli za ich całoroczną pracę na rzecz promocji i realizacji konkretnych projektów prozdrowotnych (np. wprowadzania zdrowego menu).
W nadchodzącym roku powstanie także eksperymentalna klasa dla dzieci z autyzmem w SP nr 69.
W spotkaniu z dyrektorami i wicedyrektorami placówek oświatowych uczestniczył m.in. prezydent Gdańska Paweł Adamowicz oraz jego zastępca ds. polityki społecznej, Piotr Kowalczuk.
Prezydent Adamowicz apelował, by młodych ludzi uczyć w szkołach, poza obowiązkowymi przedmiotami, także zasad demokracji oraz postaw patriotycznych.
- Co zrobić, żeby nasza młodzież była ciekawa, dociekliwa? Co zrobić, by wyrwać ją z pewnej obojętności? To pytania, które rodzą się przy każdym nowym roku szkolnym. Moja prośba jest taka, byśmy sami nie byli obojętni. Jeśli, na przykład, mówicie swoim uczniom o patriotyzmie, to znajdźcie czas 11 listopada i pójdźcie z nimi na paradę. To ważne, by dawać osobisty przykład, a nie jedynie oddelegowywać uczniów - zaznaczał prezydent Gdańska.
Paweł Adamowicz przypomniał też, że zbliża się Gdański Tydzień Demokracji (11-17 września), a w przyszłym roku będziemy mieli jubileusz 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.
- Trzeba opowiadać o dobrych, ale i o tych gorszych stronach historii Polski. Nie wszystko jest przecież biało-czarne. Ma ona też różne odcienie szarości. A my młodego człowieka chcemy wychowywać w realizmie. Chodzi o to, by historia nie była opowiadana jako zestaw dat, które i tak pewnie zostaną zapomniane, ale by była to też historia o ludzkich emocjach i namiętnościach - tłumaczył Paweł Adamowicz.
Dla obecnych przyniósł też pewien prezent: książkę pt. "O tyranii", autorstwa amerykanina Timothy Snydera. - To 20 krótkich rozdziałów. Mam nadzieję, że znajdziecie tu trochę odpowiedzi, a przede wszystkim pytań - powiedział na zakończenie wystąpienia.
Zapytaliśmy kilku dyrektorów gdańskich szkół i przedszkoli o przygotowanie ich placówek do nowego roku szkolnego. Prezydenta Gdańska spytaliśmy z kolei, dlaczego zależy mu na promowaniu patriotyzmu i demokracji wśród młodych ludzi. Warto zobaczyć!
