Soundrive Fest 2018: święto alternatywnej muzyki w Gdańsku

Japanese Breakfast, czyli Michelle Zauner zaserwuje publiczności miks electro, shoegaze, funku i odrobiny popu z lat 80.

mat. prasowe

Odbywający się co roku w Gdańsku Soundrive Festiwal to jedyny taki festiwal na Pomorzu i powoli jeden z ważniejszych festiwali w Polsce prezentujących szeroko pojętą muzykę alternatywną.

Powody tego sukcesu są dwa: po pierwsze to festiwal, który stawia na różnorodność prezentowanej muzyki i brzmienia niebędące na co dzień w zasięgu ręki mieszkańców Trójmiasta. Wraz z kolejnymi edycjami - tegoroczna jest już siódma - wydarzenie wyraźnie poszło w kierunku młodej, nietuzinkowej muzyki alternatywnej. Młodej - ale już uznanej przez krytyków i znanej miłośnikom muzycznych nowinek w Europie.

Walijskie Himalayas to jedno z ciekawszych tegorocznych objawień muzycznych. Obiecujący debiutanci już sobie wywalczyli stałe miejsce w playlistach BBC Radio 1. W Polsce wystąpią po raz pierwszy

mat. prasowe

Po drugie, całe to bogactwo muzyczne prezentowane jest w wyjątkowej industrialnej przestrzeni na terenach postoczniowych. Scena główna oraz sąsiadująca z nią druga, mniejsza znajdują się w klubie B90 - industrialnej, historycznej przestrzeni Stoczni Gdańskiej, przy ul. Doki 1. Oprócz surowego, fabrycznego wnętrza, które zapewnia niezapomniane wrażenia estetyczne, klub świetnie sprawdza się także pod kątem muzycznym - znany jest z doskonałej akustyki, i nic dziwnego - posiada jeden z najlepszych w Polsce systemów nagłaśniających i oświetleniowych.

Oprócz dwóch scen w B90, podobnie jak w ubiegłym roku, specjalnie na festiwal powstanie scena w sąsiadującej z klubem hali fabrycznej W4, koncerty i imprezy odbywać się będą także na ulicy Elektryków.

Duet Oy tworzą pochodząca z Ghany Joy Frempong, i perkusista LlelujaHa. Wspólnie serwują ucztę zarówno dla uszu, jak i dla oczu, a ich występy są przepełnionymi emocjami i tańcem spektaklami

mat. prasowe

Łącznie w ciągu trzech dni zagra 31 zespołów z Europy i ze świata - wśród nich zarówno wspomniane młode, obiecujące, kapele, jak i gwiazdy sceny alternatywnej.

Zobaczymy i usłyszymy m.in. pełen rytmicznych bitów projekt brytyjskiego producenta Sama Sheperda - Floating Points; oscylującą między ambientem, techno i industrialem Flohio; niezwykły duet Oy, łączący współczesną elektronikę z plemiennym, psychodelicznym transem; czy Duńczyków z Iceage, którzy w swojej twórczości sięgają po post-punk i hardcore.

Raper Rejjie Snow zachwycił publiczność w Warszawie - bilety na jego koncert wyprzedały się błyskawicznie. Teraz artysta powraca do Polski, by porwać publiczność na Soundrive Festiwalu

mat. prasowe

Każy dzień festiwalu zamykać będą elektroniczne sety grane na ulicy Elektryków w wykonaniu cenionych artystów i dj`ów ze świata. Zagra nowojorczyk Michael Baltra, brytyjski producent i DJ Leon Vynehall, Australijczyk DJ Boring i pochodzący z Belfastu Space Dimension Controller.

Bilety: jednodniowe 99 zł, karnety trzydniowe 179 zł.