W symbolicznej uroczystości wzięła udział Monika Chabior, zastępczyni prezydent Gdańska, radni dzielnicy Wyspa Sobieszewska, a także kilku mieszkańców. Spotkanie przy choince było okazją do wspólnych rozmów, a czasem i poznania się z sąsiadami czy niektórymi radnymi.
Ze względu na panującą epidemię radni dzielnicy Wyspa Sobieszewska nie zdecydowali się w tym roku na organizację większej imprezy plenerowej dla mieszkańców. Dla najmłodszych, a także dorosłych łasuchów, przygotowano słodką niespodziankę - cukierki.
Zwyczaj zapalania światełek na bożonarodzeniowym drzewku ustawionym w centrum Gdańska trwa od 1989 roku - to tradycyjnie największa choinka w mieście. Niezależnie od tego, z roku na rok, dzięki zaangażowaniu Rad Dzielnic i organizacji społecznych, pojawia się coraz więcej choinek dzielnicowych.
Ozdobione, oświetlone choinki przyciągają swoją magią. Wywołują uśmiech na twarzach i lepsze samopoczucie w okresie, kiedy szybko zapada zmrok. Montaż, a następnie uroczyste oświetlenie drzewek kojarzących się ze świętami Bożego Narodzenia, stało się już gdańską tradycją.
Na Wyspie Sobieszewskiej dekorowane są dwa lokalne świąteczne drzewka - jedno właśnie w Sobieszewie, a drugie w Świbnie.