Mer Mariupola Wadym Bojczenko przemawiał na forum Rady Miasta Gdańska za pośrednictwem Internetu. Jego wystąpienie, podobnie jak całe obrady, transmitował nasz portal. Jeśli ktoś nie wiedział, że na ekranie widać mera Mariupola, mógł pomylić się, że widzi prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Podobna twarz, zarost, “polowy” ubiór - oliwkowa koszulka, ciemna kurtka. Za nim była rozpostarta niebiesko-żółta flaga Ukrainy.
- Bardzo ważnym gestem wsparcia dla nas stałoby się na przykład nadanie jednej z ulic miasta Gdańska imienia miasta Mariupola, bohaterów miasta Mariupola, miasta, które ucierpiało najwięcej i nadal niezłomnie walczy. Takie wsparcie byłoby symbolem tego, że Mariupol jest w sercu gdańszczan - mówił Bojczenko. - Jestem pewien, że po zakończeniu wojny, po naszym zwycięstwie odbudujemy Mariupol i w tym nowym odbudowanym Mariupolu też będzie ulica honorująca nasze miasto partnerskie, ulica miasta Gdańsk.
Była to już końcówka wystąpienia mera Mariupola.
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz od razu odpowiedziała:
- Już dziś chcę zadeklarować, że będziemy szukali godnego miejsca, żeby upamiętnić bohaterskie miasto Mariupol.
Chwilę później radny Cezary Śpiewak-Dowbór, szef Klubu KO, zaproponował niezwłoczne zorganizowanie spotkania roboczego w tej sprawie. - Jestem w pełni przekonany, że ulica bohaterów Mariupola powinna jak najszybciej znaleźć w Gdańsku swoje miejsce. To będzie bardzo ważny gest wsparcia. Zorganizujmy spotkanie robocze, by jak najszybciej znaleźć godne miejsce i przyjąć uchwałę w tej sprawie - mówił na sesji.
Początkowo wiele wskazywało na to, że radni wszystkich trzech klubów radnych nie dojdą do porozumienia w sprawie wyboru miejsca. PiS wyszedł z projektem, by rondo im. Bohaterów Mariupola powstało u zbiegu ul. Czerskiej, Niepołomickiej i Starogardzkiej (Gdańsk Południe, między Łostowicami a Borkowem) lub u zbiegu ul. Myśliwska, Jasieńska, Andersa (Jasień). Swoje propozycje szykowali też radni Koalicji Obywatelskiej i Wszystko dla Gdańska.
Piotr Borawski, zastępca prezydenta Gdańska, zaapelował, by sprawa nie była przedmiotem wyścigu między klubami radnych. Zadeklarował ponadto, że miasto samo wskaże listę dostępnych miejsc i przedstawi ją radnym do uzgodnienia wspólnego wyboru.
Ostatecznie pod koniec obrad czwartkowej sesji Radny Miasta Gdańska poinformowano, że jest wspólny projekt wszystkich trzech klubów radnych. Wybór padł na lokalizację w prestiżowej części Wrzeszcza.
- Miejsce u zbiegu ulic Matki Polki i Partyzantów nazwiemy Skwerem Bohaterskiego Mariupola. To dobra lokalizacja i symboliczna, bo niedaleko siedziby konsulatu Federacji Rosyjskiej - mówi radna Beata Dunajewska z Wszystko dla Gdańska.
Skwer ma kształt trójkąta, położonego wzdłuż ul. Partyzantów. Ma ładnie utrzymaną zieleń i estetyczne ławki, jest gęsto obsadzony drzewami, które w upalne dni dają cień.
Imię Bohaterskiego Mariupola radni mają nadać skwerowi specjalną uchwałą podczas kwietniowej sesji Rady Miasta Gdańska.