Tematem rozmowy z dr. hab. Marcinem Napiórkowskim, którą poprowadził Dariusz Szreter, były współczesne mitologie polityczne. Jak tłumaczył kulturoznawca, mitologie można uznać za swojego rodzaju instrukcje obsługi rzeczywistości - zestaw reguł, który mówi nam, jak mamy z czymś postępować, co jest dobre, a co jest złe.
- Mitologie mówią nam o tym, jakie działania będą skuteczne, i o tym kim są swoi, a kim są obcy. Z jednej strony wzorce mitologiczne, takie jak archetypy, są niesamowicie trwałe. W naszych współczesnych mitach możemy odnaleźć ślady opowieści ze starożytnej Grecji i jeszcze starszych. Zarazem, mit zmienia się niesamowicie szybko - znaczna część współczesnej mitologii dotyczy komputerów czy różnych kulturowych „obcych” - zauważył gość.
Dariusz Szreter przywołał pojęcia, których kulturoznawca, w odniesieniu do sytuacji politycznej w Polsce obecnej i tej na przestrzeni ostatnich 10 lat, użył w swojej książce „Turbopatriotyzm”. Tytułowemu słowu autor publikacji przeciwstawia „softpatriotyzm”, wskazując, że to dwa plemiona, które ze sobą walczą.
- Każda spójna opowieść musi być mitologią. Po 1990 roku, z krótką fazą rewolucyjną, dominowała w naszej wyobraźni opowieść, która była orientacją skierowaną w przyszłość. To, co Polakom opowiadał Donald Tusk, można by narysować jako strzałkę idącą od dołu do góry - pokazującą, że kiedyś było gorzej, potem jest coraz lepiej, a przed nami najlepsza przyszłość w historii. Dominująca teraz, alternatywna mitologia, przedstawia świat w postaci kółka - w środku jesteśmy „my”, a na zewnątrz jacyś „oni” - to mogą być komuniści, jakieś złowrogie ideologie, „zepsuta” Europa - skomentował dr hab. Marcin Napiórkowski.
Zdaniem kulturoznawcy, na tak wyraźną zmianę w poglądach Polaków - na przejście z jednej, liberalnej mitologii, w drugą - zaproponowaną przez Prawo i Sprawiedliwość - wpływ miał szereg czynników. Wśród nich, badacz wymienia poczucie niespełnionych obietnic - nie wszyscy doświadczyli bowiem przepowiadanego, lepszego życia, zbliżonego do realiów panujących na Zachodzie.
- Duża część Polaków z bardzo różnych powodów ma bardzo solidne i ugruntowane podstawy, żeby uważać, że ta obietnica nie została dotrzymana. Ten pociąg na Zachód odjechał, ale oni się na niego nie załapali. To rozczarowanie jest punktem zwrotnym. Ta druga opowieść ma bardzo dużo atrakcyjnych wątków. O ile liberalna opowieść bardzo duży nacisk kładła na to, że jeśli zostałeś z tyłu, może po prostu byłeś słaby, nie nadawałeś się - a my nie mamy ci nic do zaproponowania - to ta nowa, patriotyczna opowieść mówi: zostałeś z tyłu, bo „oni” nie chcieli, żeby ci się udało, „oni” zabrali twoje zasoby - wyjaśnił.
Sukces PiS-u, do którego partia długo dochodziła, tłumaczy konsekwencją i wytrwałością w działaniu i głoszeniu pewnych poglądów, przede wszystkim przez Jarosława Kaczyńskiego. Jak zaznacza, początkowo nie były to poglądy większościowe - był to długotrwały proces. Przełomowym wydarzeniem, jego zdaniem, było to, co wydarzyło się w 2004 roku - referendum akcesyjne i wątpliwości związane z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Do tego doszła konsekwentna budowa polityki historycznej.
- Jest duża spójność między dwiema opowieściami snutymi przez PiS. Z jednej strony mówią: zostawili cię z tyłu, zamknęli kopalnie i fabryki, a ty zostałeś sam. Z drugiej - mówią: nie pamiętają, zapominają o powstańcach, o żołnierzach wyklętych i tak dalej. W ten sposób przekazują, że ruch naprzód jest wyrzuceniem nas z tego koła, pozbawienia nas tego, kim naprawdę jesteśmy. To bardzo mocna mitologiczna opowieść - zauważył kulturoznawca.
W polityce Jarosława Kaczyńskiego - „turbopatriotyzmie” - dr hab. Marcin Napiórkowski upatruje podobieństw do tego, co swoim obywatelom oferują Donald Trump czy Boris Johnson.
- Zarówno Brexit, jak i „Make America Great Again”, mają na celu narysowanie właśnie tego koła, powiedzenie: tu jest nasze, dokonanie wyraźnego podziału „my” i „oni” - porównał badacz.
Całej rozmowy można posłuchać na stronie Klubu „Tygodnika Powszechnego”: TUTAJ.
Gość debaty:
Marcin Napiórkowski (ur. 1985 r.) - doktor habilitowany, semiotyk kultury. Ukończył kulturoznawstwo (IKP UW, 2006) i socjologię (ISNS UW, 2008), a także studia doktoranckie z filozofii w Szkole Nauk Społecznych Instytutu Filozofii i Socjologii PAN (2010). W latach 2013-14 odbył staż podoktorski na University of Virginia, w roku 2015 uzyskał habilitację (kulturoznawstwo). Wykorzystuje narzędzia semiotyki i strukturalizmu do badań nad „współczesnymi mitologiami”. Wykłada w Instytucie Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego. Jako konsultant, wykładowca i prowadzący szkolenia od wielu lat współpracuje z firmami, organizacjami oraz instytucjami kultury, pomagając obalać szkodliwe mitologie i kształtować kulturę komunikacyjną opartą na rzetelnej wiedzy. Jest autorem ponad stu artykułów naukowych i popularnonaukowych oraz pięciu książek, w tym „Mitologii współczesnej” (2013) i „Kodu kapitalizmu” (2019). Publikował m.in. w „Gazecie Wyborczej”, „Rzeczpospolitej”, „Więzi” czy „Znaku”. Stale współpracuje z „Tygodnikiem Powszechnym”, prowadzi też bloga „Mitologia współczesna” poświęconego semiotyce kultury, zwłaszcza dzisiejszym formom wyobraźni mitycznej (www.mitologia współczesna.pl). W kwietniu 2018 roku był gościem Gdańskiej Debaty Obywatelskiej „Mity polityczne - wczoraj i dziś” z okazji 100-lecia Niepodległości. Mówił m.in. o mitach dawnych: Piłsudskiego albo Dmowskiego i mitach współczesnych: Lecha Wałęsy czy Smoleńska, tym, jak powstają, jak kształtują naszą świadomość i zbiorową tożsamość.
Prowadzący:
Dariusz Szreter (ur. 1963 r.) - publicysta, felietonista, dziennikarz prasowy i radiowy. Z wykształcenia historyk filozofii, absolwent KUL. Z pomorskimi mediami związany od 1990 roku. Pracował m.in. w „Gazecie Gdańskiej”, Radiu Plus, Radiu Eska Nord, którego był pierwszym redaktorem naczelnym. Od 1997 roku związany z „Dziennikiem Bałtyckim”, gdzie obecnie kieruje działem publicystyki. Zajmuje się problematyką społeczną, polityczną i zagadnieniami historii idei. Jest też dziennikarzem muzycznym, prowadził autorską audycję w Radiu Gdańsk oraz Gdynia Radio. Był pomysłodawcą i współautorem scenariusza filmu dokumentalnego o Czesławie Niemenie: „Czy mnie jeszcze pamiętasz”.
Wydarzenie finansowane ze środków Miasta Gdańska.