• Start
  • Wiadomości
  • Siedlce. Dom Sąsiedzki "Zakopianka" tętni życiem od rana do wieczora

Siedlce. Dom Sąsiedzki "Zakopianka" tętni życiem od rana do wieczora

Na partyjkę brydża przychodzi za każdym razem średnio 30 osób, na zajęciach z malarstwa pojawia się każdorazowo co najmniej 10 osób. Największym zainteresowaniem cieszą się jednak cotygodniowe potańcówki przy muzyce na żywo - przyciągają od 50 do nawet 100 tańczących. We wtorek, 30 stycznia, Dom Sąsiedzki przy ul. Zakopiańskiej 40, odwiedziła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
31.01.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
przy stoliku siedzi kilka kobiet, większość starszych, obok stoi też kilka pań, rozmawiają ze sobą, niektóre się uśmiechają
Prezydent Aleksandra Dulkiewicz odwiedziła we wtorek uczestników zajęć Domu Sąsiedzkiego "Zakopianka"
fot. Piotr Wittman/www.gdansk.pl

Jeden z najaktywniejszych domów sąsiedzkich 

Na terenie Gdańska działa blisko 30 mniejszych i większych klubów oraz domów sąsiedzkich. Cyklicznie odwiedza je prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.  30 stycznia, na zaproszenie “Zakopianki”, zajrzała na Siedlce. Prezydent powitało blisko 100 seniorów, którzy chętnie opowiadali o aktywnościach organizowanych w tym Domu, o tym, które lubią najbardziej, ale też o potrzebach tej placówki. 

- Bardzo się cieszę, że działacie. “Zakopianka” to jeden z najaktywniejszych domów sąsiedzkich w naszym mieście. Mamy w Gdańsku 35 dzielnic. Udało nam się już w 27 dzielnicach otworzyć mniejsze lub większe domy sąsiedzkie - zwróciła uwagę prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. - Rozmawiam z wami często i wiem, że potrzeby u was są ogromne. Pewnie, gdybyśmy tu mieli siedem pięter do dyspozycji, a nie dwa, to pewnie wszystkie i tak byłyby zapełnione różnymi aktywnościami. To wszystko nie jest łatwe, ponieważ potrzeba na to miejsca, pieniędzy, ale też ludzi, w tym animatorów, którzy będą chcieli pracować dla innych - dodała.

Prezydent Dulkiewicz podkreślała, że domy sąsiedzkie w Gdańsku działają przede wszystkim dzięki sile, aktywności ludzi oraz organizacji pozarządowych. W “Zakopiance” prężnie działają dwa stowarzyszenia: “Nasze Siedlce i “Dla Siedlec”. 

Prezydent Dulkiewicz odwiedziła kawiarnię Caffe Aktywni

- Dziękuję wam za to, że pomimo tego iż bardzo się różnicie, macie różne potrzeby, bo: jedni wolą gimnastykę, inni zajęcia z makramy lub malarstwa, a jeszcze inna grupa najchętniej spędza czas grając w brydża, to umiecie współpracować. Tworzycie lokalną wspólnotę - podkreśliła prezydent Dulkiewicz.

Jakie zajęcia organizowane są w “Zakopiance”?

W przestrzeni “Zakopianki” działają grupy i kluby skupiające głównie seniorów. Organizowane tu zajęcia i wydarzenia to inicjatywy oddolne, często samokształceniowe. I tak: dwa razy w tygodniu spotyka się tu klub brydżowy. Raz w tygodniu organizowane są zajęcia z tworzenia makramy oraz treningi tai - chi. Raz na dwa tygodnie odbywają się szarady. W ramach klubu “Spotkajmy się” organizowane są zajęcia z nauki języka angielskiego, obsługi smartfona oraz zajęcia taneczne. Są też zajęcia rehabilitacyjne pod hasłem “Zdrowy kręgosłup”, zajęcia ogólnorozwojowe poprawiające kondycję psychofizyczną, a także zajęcia z tańca w kręgu i tańca liniowego. Są warsztaty malarstwa i cotygodniowe wieczorki taneczne przy muzyce na żywo oraz inne spotkania integracyjne.

Blisko 6,5 mln zł w budżetach dzielnic. Na co je wydamy?

 

ZOBACZ NASZĄ RELACJĘ Z UROCZYSTEGO OTWARCIA "ZAKOPIANKI" W STYCZNIU 2016 ROKU

Przez włóczkę do szczęścia. Gdzie w Gdańsku spotkasz fanów drutów i szydełka?

“Zakopianka” działa już osiem lat

Dom Sąsiedzki przy ul. Zakopiańskiej 40 został uroczyście otwarty w 2016 roku.

Na zajęcia i spotkania w “Zakopiance” przychodzi od 100 do 200 osób tygodniowo. Na niektórych zajęciach pojawia się regularnie 5 - 7 osób, na innych 20 - 30. Sale nigdy nie są puste.

 - Tutaj organizowane są przede wszystkim inicjatywy oddolne. Przykładowo, jeżeli ktoś lubi grać na wiolonczeli, może przyjść do mnie, do Fundacji RC lub do któregoś ze stowarzyszeń, które tutaj działają, powiedzieć o tym, że fajnie byłoby zorganizować np. zajęcia z nauki gry na wiolonczeli. I my wtedy zastanawiamy się, co i jak zrobić, by taką grupę powołać do życia. Tak było chociażby z zajęciami z wykonywania makramy. Mamy harmonogram zajęć, spotkań, wydarzeń, ale jest on elastyczny, dostosowany do zmieniających się potrzeb mieszkańców. Wiemy np. że nasze panie seniorki bardzo lubią ćwiczyć. Sygnalizują nam jednak, że takich zajęć jest za mało, więc my szukamy źródeł finansowania kolejnych zajęć, czekamy na granty, piszemy wnioski - wyjaśnia koordynatorka Domu Sąsiedzkiego, Joanna Zorn-Szumiło z Fundacji RC, która zarządza obecnie “Zakopianką”.

Ten Dom Sąsiedzki działa, w zależności od dnia i potrzeb, średnio w godz. 9 - 20, czasem od godz. 11 do godz. 18.

- W ubiegłym roku realizowaliśmy u nas jeden ze zwycięskich projektów Budżetu Obywatelskiego, który dotyczył organizacji przedstawień teatralnych dla dzieci. Raz w miesiącu odbywały się “Teatralne wtorki” dla grup zorganizowanych z przedszkoli i szkół - opowiada Joanna Zorn-Szumiło. - Wsłuchujemy się w potrzeby przede wszystkim mieszkańców Siedlec, ale nasz Dom otwarty jest dla każdego mieszkańca Gdańska, jak i sąsiednich gmin. Przyjeżdża do nas regularnie m.in. jedna pani z Tczewa, inna z Wejherowa, są osoby z Gdyni i Sopotu - dodaje. 

We wtorkowym spotkaniu w “Zakopiance” uczestniczyli też miejscy radni: Piotr Dzik i Anna Golędzinowska, a także przewodniczący Zarządu Dzielnicy Siedlce Wojciech Widzicki oraz Jakub Hamanowicz z Młodzieżowej Rady Miasta Gdańska.

TV

Wieczór dla tramwaju widmo