Już nie tylko Kraków i Lublin
Jak do tej pory, przyszli sędziowie i prokuratorzy nawet z najdalszych zakątków Polski musieli udać się do Krakowa lub Lublina, by kształcić się w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury. To założona w 2009 r. jedyna centralna instytucja odpowiedzialna za szkolenie wstępne oraz ustawiczne kadr sądów powszechnych i prokuratury w Polsce. Do zadań KSSiP należy m.in. prowadzenie aplikacji sędziowskiej i aplikacji prokuratorskiej oraz aplikacji uzupełniającej sędziowskiej i uzupełniającej prokuratorskiej, których celem jest uzyskanie przez aplikantów niezbędnej wiedzy i praktycznego przygotowania do zajmowania stanowisk sędziego i asesora sądowego, prokuratora i asesora prokuratury.
O zamiarach utworzenia północnej filii KSSiP mówiło się od lat. Teraz plany realizują się. Gdańska placówka będzie trzecią w kraju, a pierwszą na terenie Polski północnej jednostką kształcenia kadr dla potrzeb Prokuratur i Sądów. Powinna powstać w przyszłym roku w budynku Uniwersytetu Gdańskiego – dawnej Victoriaschule przy ul. Kładki 24.
Żeńska szkoła zamieniona w miejsce kaźni. 85. rocznica prześladowań Polaków w Victoriaschule
W piątek, 6 czerwca podpisano w Bibliotece Głównej Uniwersytetu Gdańskiego list intencyjny w tej sprawie. Sygnatariuszami listu, który przekazano na ręce wiceministra sprawiedliwości Arkadiusza Myrchy są:
- Rektor Uniwersytetu Gdańskiego prof. dr hab. Piotr Stepnowski
- Wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz
- Marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk
- Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz
- Prezes Sądu Apelacyjnego Artur Lesiak
- Prokurator regionalny w Gdańsku Paweł Pik
- Dziekan Wydziału Prawa i Administracji UG dr hab. Wojciech Zalewski
- Przede wszystkim chcę pogratulować panu prokuratorowi Pawłowi Pikowi i panu prezesowi Sądu Apelacyjnego Arturowi Lesiakowi skuteczności. Bo o filii Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury poza Krakowem słyszeliśmy od wielu lat. Nie chcę, żeby moje wystąpienie brzmiało politycznie, ale dzisiaj mamy rzeczywiście pokazaną skuteczność w działaniu. Wreszcie znaleźli się ludzie, którzy doprowadzili do tego szczęśliwego finału i przekonali także nas wszystkich do współpracy w tym zakresie. Doprowadzenie do tego, że wreszcie będziemy mogli tutaj kształcić dla Polski północnej sędziów i prokuratorów daje nam w przyszłości możliwość, że postępowania będą prowadzone sprawniej i lepiej – powiedziała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Jak zauważył prezes Sądu Apelacyjnego Artur Lesiak, wkład gdańskiej uczelni w powstanie filii to nie tylko udostępnienie obiektu na szkołę: - Z uwagi na utrzymującą się od lat wysoką pozycję Wydziału Prawa w rankingach i wysoki poziom, liczę na owocną współpracę i pomoc dydaktyczną w prowadzeniu tej placówki.
Jak dodał Artur Lesiak, inicjatywa nie udałaby się bez wsparcia i rozumienia potrzeb sądownictwa przez lokalną władzę samorządową i administracji państwowej.
Preambuła listu intencyjnego
„Dostrzegając problem niedostatecznej liczby absolwentów studiów prawniczych z obszaru województw północnej i środkowej Polski rozpoczynających aplikację sądową i prokuratorską w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury - w szczególności osób zamieszkujących w mniejszych miejscowościach tego obszaru - który wpływa na zwiększające się trudności z obsadą etatów orzeczniczych w sądach i prokuraturach zlokalizowanych w miastach powiatowych tych regionów, a także odnotowując konieczność podejmowania przez aplikantów logistycznie długotrwałych i kosztownych dojazdów na zajęcia prowadzone w Krakowie, niżej podpisani sygnatariusze zobowiązują się do współpracy i podjęcia działań umożliwiających utworzenie w Gdańsku filii Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury, co pozwoli na pozyskanie merytorycznie przygotowanej kadry mogącej podjąć pracę w organach wymiaru sprawiedliwości północnej i środkowej Polski.”
W państwie prawa potrzeba instytucji stanowiących prawo
Tworzenie filii KSSiP odbywać się w będzie czasie, w którym zachodzą ogromne zmiany w polskim wymiarze sprawiedliwości.
- Sytuacja w prawodawstwie i sądownictwie w naszym kraju w ostatnich kilku latach budziła niewątpliwie bardzo wiele emocji. Wywoływała też niesłabnące fale protestów społecznych. Prawo nie jest więc pojęciem abstrakcyjnym, dotyczącym jedynie kancelarii, gmachów sądów, sal rozpraw. Każdy krok, który podejmujemy, jako obywatele, mieszkańcy miast, osoby będące częścią różnych grup społecznych i wspólnot są obwarowane prawem, przepisami i regulacjami. Na literze prawa opierają się bowiem struktury państwowości i praworządności. Dobrze jeśli to prawo służy przede wszystkim obywatelom, chroniąc ich indywidualizm, jednak pod warunkiem respektowania praw pozostałych. Dobre prawo nie wyklucza praw jednostek ani praw społeczności, nie staje w sprzeczności, ale mądrze wspiera procesy i zmiany jakie zachodzą w rozwijających się demokracjach. Dlatego tak ważne jest, by adepci prawa nieustannie kształcili się, poszerzając zdobywaną na studiach wiedzę oraz rozwijali zdobyte już kompetencje i umiejętności – powiedział rektor UG Piotr Stepnowski.
Na uroczystości podpisania listu intencyjnego chciał być obecny osobiście minister sprawiedliwości Profesor Adam Bodnar, jednak zatrzymały go w Warszawie obowiązki. Równolegle do wydarzenia w Gdańsku odbywała się bowiem konferencja w kancelarii prezesa rady ministrów z udziałem premiera Donalda Tuska i środowisk prawniczych o przywracaniu w Polsce praworządności.
Wiceminister Arkadiusz Myrcha: - O ile w Warszawie dzisiaj trwa dyskusja o tym, w jaki sposób legislacyjny, ustrojowy tę praworządność przywrócić, jak zaplanować często na nowo funkcjonowanie instytucji państwowych, tak tu, w Gdańsku, będziemy dziś mówili o tym, jak tę praworządność już wypełniać. Znaleźliśmy się tutaj nie bez przyczyny, bo dostrzegamy potrzebę uzdrowienia sytuacji kadrowej w sądownictwie, w prokuraturze. Dzisiaj mówimy o otwarciu zupełnie nowego rozdziału w funkcjonowaniu Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury, czyli instytucji jedynej w Polsce, która kształci ten niezwykle istotny korpus pracowników administracji państwowej - prokuratorów i sędziów, którzy są emanacją konstytucyjnej gwarancji bezstronnego i niezależnego wymiaru sprawiedliwości i gwarancją dostępu obywateli do tego wymiaru sprawiedliwości.
- Wierzę w to, że pan dyrektor Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury stworzy warunki do tego, aby młodzi kandydaci do zawodu sędziego i prokuratora poznali w trakcie kształcenia, jak ważna jest niezawisłość sędziowska, jak ważna jest niezależność prokuratorska. Bo troszeczkę nam, jak widzimy przez ostatnie osiem lat, tego zabrakło - szczególnie w Prokuraturze. Zabrakło tego, żebyśmy wpajali młodym adeptom zawodu, że mają być niezależni. Bo niestety Prokuratura w 2016 roku poległa pierwsza i poległa po cichu. Myślę, że jedną z przyczyn było właśnie to, że nie udało nam się w młodych prokuratorach wykształcić takiego etosu, jak etos niezależności i niezawisłości sędziowskiej – podsumował prokurator regionalny w Gdańsku Paweł Pik.
Brakuje ławników
Drugim punktem wydarzenia było podpisanie porozumienia między samorządem gdańskim i Ministerstwem Sprawiedliwości w sprawie promocji pracy i wsparcia instytucji ławnika. W ten sposób z inicjatywy ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, w Gdańsku zainaugurowano całą serię porozumień ministerstwa z samorządami.
- Dostrzegając jak ważny jest udział przedstawicieli społeczności lokalnej na sali rozpraw oraz dostrzegając potrzebę wzmocnienia tej instytucji - legislacyjnie, finansowo i promocyjnie, chcemy zainicjować serię działań we współpracy z samorządami lokalnymi, które zachęciłyby do zgłaszania się do wypełnienia funkcji ławnika – powiedział wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha.
Aleksandra Dulkiewicz: - Myślę, że wszyscy z Państwa, którzy śledzą sesje gdańskiej Rady Miasta, widzą, jak bardzo borykamy się z kwestią powoływania ławników i jak często ten temat staje podczas obrad. Myślę, że społeczny wymiar sądownictwa jest czymś bardzo ważnym i trzeba go wśród lokalnych społeczności promować.
Sąd pracy potrzebuje ławników na kadencję 2024-2027. Zgłoszenia do 20 września