PSZOKi to niewielkie budynki, które mają umożliwiać mieszkańcom łatwe, szybkie i bezpieczne pozbywanie się tzw. odpadów problemowych, m.in. gruzu, opon, zużytych farb, sprzętu rtv i agd czy starych mebli.
Przy ul. Elbląskiej 66 powstanie jeden magazyn dla rzeczy przeznaczonych do ponownego użycia wraz z częścią socjalno-biurową. Do tego wybudowane zostaną dwa magazyny, w których przechowywane będą odpady. Zbudowana zostanie również droga dojazdowa wraz z parkingiem dla mieszkańców korzystających z tego obiektu. Zaplanowano także "ścieżkę edukacyjną", oświetlenie i estetyczne zagospodarowanie terenu. Zanim pojawią się nowe obiekty, wcześniej wykonane zostaną sieci podziemne: wodociągowa, elektroenergetyczna wraz z przyłączami oraz kanalizacja deszczowa.
Roboty budowlane powinny zakończyć się do końca bieżącego roku.
Jak informuje Agnieszka Zakrzacka z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, obecnie na placu budowy trwają prace ziemne, montowane jest też zbrojenie pod nową wiatę. Wcześniej rozebrano znajdujący się tutaj pustostan.
PSZOK to rozwiązanie, które ma zachęcić mieszkańców do tego, by nie wywozili wielkogabarytowych rzeczy do lasu czy na nielegalne wysypiska, ale właśnie do przystosowanych do tego punktów. W naszym mieście zaplanowano sześć takich obiektów.
Punkty Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych będą miały dwie strefy. W pierwszej - będzie można zostawić rzeczy nieodbieralne w ramach podstawowego systemu odbioru odpadów, np. telewizory, lodówki czy meble, ale co istotne, powinien to być sprzęt, który nie jest całkowicie zepsuty i może się jeszcze komuś przydać. Do tej samej strefy będzie mógł zgłosić się każdy, kto będzie poszukiwał danej rzeczy, i stąd będzie mógł ją wziąć. Chodzi o to, by u samego źródła próbować przywrócić dany odpad do obrotu, bo może się komuś jeszcze przydać. PSZOK ma służyć temu, by dany odpad nie stał się za wcześnie odpadem. Jeżeli nie znajdzie się chętny na daną rzecz, wówczas trafi ona do drugiej strefy i stamtąd zostanie przetransportowana do Zakładu Utylizacyjnego w Szadółkach, a tam - przerobiona.
Co będzie można zostawić w PSZOKu? Między innymi: meble, gruz (po remoncie mieszkania), kafelki, sanitariaty, przeterminowane lekarstwa, wszelkie chemikalia, farby i lakiery, żarówki, baterie, akumulatory, zużyte opony oraz sprzęt RTV i AGD, a nawet odzież i obuwie, jak również makulaturę, szklane opakowania i tworzywa sztuczne.
Budowy PSZOKów w polskich miastach wymaga Ministerstwo Środowiska, co wynika z kolei z dyrektyw unijnych. Jeżeli dane miasto będzie starać się o środki unijne na projekty związane z odpadami, to będzie musiało wykazać się posiadaniem właśnie takich Punktów.
W Gdańsku funkcjonuje obecnie jeden taki Punkt - na terenie Zakładu Utylizacyjnego w Szadółkach.
Umowę na realizację zadania w trybie "zaprojektuj i wybuduj" podpisano z firmą REMBUD. Koszt inwestycji to ponad 2,2 mln złotych.
Inwestycję tę ze środków Funduszy Europejskich współfinansuje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej z siedzibą w Warszawie w ramach działania 2.2 Gospodarka Opadami Komunalnymi oś priorytetowa II Ochrona Środowiska , w tym adaptacja do zmian klimatu Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020.