Port Czystej Energii - nowoczesna instalacja
Budowany w Gdańsku, w sąsiedztwie Zakładu Utylizacyjnego Port Czystej Energii to nowoczesna elektrociepłownia, która w procesie termicznym przekształcać będzie nienadające się do recyklingu odpady w energię cieplną i elektryczną. To jedna z największych miejskich inwestycji, której koszt wynosi 660 mln zł. Trafiać tu będą odpady z Gdańska i pomorskich gmin skupionych wokół 3 instalacji komunalnych (Zakład Utylizacyjny w Gdańsku, Zakład Utylizacji Odpadów Stałych w Tczewie i Zakład Utylizacji Odpadów w Gilwie Małej koło Kwidzyna). W ciągu roku będzie tu podlegać przekształceniu 160 tys. ton odpadów.
Urodziny Fundacji ARMAAG. Od 30 lat bada powietrze dla mieszkańców Trójmiasta
W Polsce jest kilka podobnych zakładów, obecnie budowana jest jeszcze spalarnia w Olsztynie. Port Czystej Energii w Gdańsku to supernowoczesna instalacja, nie tylko w naszym kraju.
- To dość spora instalacja energetyczna. Wyprodukujemy ciepło, które zimą zasili blisko 19 tysięcy gospodarstw domowych w ciepło.
Latem jest w stanie nawet 70 tysięcy gospodarstw zasilić w ciepłą wodę, więc jest to spora część miasta. Będziemy pracować na sieć otwartą, na całą sieć ciepłowniczą miejską, więc to ciepło w pewnej części dotrze do wielu mieszkańców Gdańska i też okolic, a energia elektryczna do krajowej sieci elektroenergetycznej, czyli będą z niej korzystać mieszkańcy Pomorza i nie tylko - wyjaśniał prezes Sławomir Kiszkurno. - Instalacje termicznego przekształcenia odpadów, czyli elektrociepłownie na odpady, są pod ogromnym reżimem środowiskowym. Nasza jest najnowsza, budowana w okresie, kiedy wymogi emisyjne, wymogi związane z monitoringiem środowiska są najwyższe, więc wśród pięciuset instalacji w Europie ta nasza będzie jedną z najbardziej nowoczesnych i to widać chociażby po liczbie urządzeń do oczyszczania spalin.
Czystsze powietrze
Tradycyjnym surowcem używanym przez elektrociepłownie są węgiel i inne surowce naturalne. W Porcie Czystej Energii zastosowano inne rozwiązanie.
- Tutaj tego nie będzie, więc na pewno będzie mniej w powietrzu różnych tlenków, związków, które w tej instalacji zostaną wyłapane na etapie oczyszczania spalin. Zmniejszy się też znacznie składowanie odpadów. Te odpady, które będą spalane, to są oczywiście odpady nienadające się do recyklingu, ale dość uciążliwe. One po szeregu procesów w części trafiają na składowisko. W części są wywożone poza zakład, jeżdżą po Polsce, tworzą ślad węglowy, by w końcu gdzieś zostać zagospodarowane - wyjaśniał prezes Portu Czystej Energii. - Stamtąd też przedostają się do powietrza odory. Przez następne lata poprzez minimalizację tego składowania, uciążliwość tego miejsca w Szadółkach na pewno w tym zakresie będzie mniejsza.
Dzień otwarty Portu Czystej Energii
7 października, w sobotę Port Czystej Energii otwiera swoje podwoje dla mieszkańców. Każdy komu udało się zarejestrować na to wydarzenie będzie mógł zobaczyć kluczowe dla procesu produkcji ciepła i prądu miejsca. Szczegóły będą wyjaśniać przewodnicy. 300 wejściówek rozeszło się bardzo szybko, ale już teraz Port Czystej Energii zapowiada, że będzie kolejne dni otwarte..
- Teraz wchodzimy w okres rozruchów, okres podawania napięcia na urządzenia. Na terenie instalacji jest coraz mniej bezpiecznie. Nie jest to dobra pora na to, byśmy w najbliższych miesiącach oprowadzali większe grupy. Na pewno będziemy to robić po oddaniu instalacji do eksploatacji. Jest specjalna ścieżka edukacyjna stworzona, są sale edukacyjne, więc zarówno dla mieszkańców, jak i uczniów, studentów będzie to instalacja zawsze otwarta – mówił prezes Sławomi Kiszkurno. - Natomiast ten otwarty dzień dla mieszkańców na kilkaset osób będzie już za kilka miesięcy, jeszcze w pierwszym półroczu przyszłego roku.
Inwestycja zgodnie z harmonogramem ma być gotowa w pierwszym kwartale 2024 r. Termin ten, jak zapewniał nasz gość, nie jest zagrożony.
Zobacz cały program: