![mężczyzna starszy z siwą bródką, na łące stoi oparty o rower](https://download.cloudgdansk.pl/gdansk-pl/t/202307213783.jpg)
Mistrz nordic walking z Gdańska
Ma ponad 74 lata i mieszka na gdańskich Siedlcach. Uprawia kilka dyscyplin sportu, W lipcu wystartował w rozgrywanych w Warszawie Mistrzostwach Europy Nordic Walking i w swojej kategorii wiekowej zdobył I miejsce. Pan Edward Saniuk był naszym gościem w programie "Wszystkie strony miasta". Do studia dotarł... na rowerze. W nordic walkingu pociąga go rywalizacja.
Finałowy turniej Ligi Narodów w Gdańsku już od środy. Polska na początek z Brazylią
- W mojej kategorii „74 plus” startowało piętnastu zawodników. Był przede wszystkim jeden zawodnik, z którym wcześniej przegrałem, ale tym razem udało mi się go pokonać. Na 5 kilometrów miałem fantastyczny czas 33:29:07. To daje średnio dziewięć kilometrów na godzinę. W mojej kategorii taki wynik to kosmos, miałam podobny czas jakieś pięć lat temu. Zadowolony byłem przede wszystkim z tego, że na 360 zawodników w kategorii open zająłem 39. miejsce - opowiada pan Edward.
W nordic walkingu pociąga go rywalizacja. Podczas treningu można najczęściej spotkać go w parku na Siedlcach, a także na plażach w Brzeźnie i Jelitkowie.
Sport a zdrowie
Pan Edward regularnie bada się przed każdym sezonem. Lekarze oceniają, że wydolność jego organizmu jest znakomita. Jest ona dużo większa niż u osób w jego wieku.
- Chodzę robię EKG przed sezonem. Lekarze mówią, że wyniki są dobre. W mojej kategorii wiekowej to jest prawie młodzian, taki młodzian pod sześćdziesiątkę niby, no pięćdziesiątkę. Czasami lekarz mówi, że "ma pan 50, a nie 74 lata". Sport odmładza i na pewno pomaga. Każdemu. To jest o wiele przyjemniejsza sprawa, niż na przykład siedzieć i nic nie robić - mówi pan Edward.
Nasz rozmówca przypomina, że kiedyś, jeszcze zanim zaczął trenować, bolały go plecy. Teraz to już minęło.
![starszy mężczyzna w stroju sportowym, w czapeczce maszeruje przez łąkę z kijkami](https://download.cloudgdansk.pl/gdansk-pl/t/202307213784.jpg)
Nie tylko nordic walking
Do studia gdansk.pl pan Edward przyjechał na rowerze. Każdego dnia tygodnia jest aktywny fizycznie, zawsze znajduje czas dla siebie. Oprócz roweru i marszu z kijkami uprawia też amatorsko jazdę na rolkach i ostatnio golf.
- Z tym kijem golfowym to zacząłem się bawić drugi sezon. Piękna sprawa, bo tam jest ruch - mówi nasz gość. - Tam jest dziewiętnaście dołków. Chodzę tam ponad pięć godzin. Człowiek się cieszy jak uderzy w tę piłkę i ta piłkę daleko poleci, bo ze mnie nie będzie już żadnego golfisty. W moim wieku są ludzie, którzy grają już po dwadzieścia lat.
Okazuje się też, że nordic walking wcale nie jest jego ulubionym sportem.
- Jazdę na rolkach lubię bardziej niż nordic. Szkoda, że w nordicu jest więcej zawodów, chociaż na rolkach też są zawody, ale trzeba jeździć w Polskę. Tutaj u nas są miejsca do jeżdżenia. Jest znakomity tor przy stadionie. Jest luz, można sobie jechać. Między innymi często przyjeżdżam w rejon Portu Północnego, bo tu są takie ścieżki, że w sobotę, w niedzielę można czasami aż do Portu Północnego podjechać. Jest to bardzo dynamiczna dyscyplina i trzeba jechać bardzo technicznie. To wtedy jest ta frajda - mówi pan Edward Saniuk.
Każdy może być aktywny
Pan Edward za naszym pośrednictwem apeluje do gdańszczan w różnym wieku o to, by nie rezygnowali z fizycznej aktywności. Osoby w starszym wieku nie zawsze są chętne, ale, jak zauważą nasz gość, wielu daje się namówić na uprawianie sportu.
- Chciałbym serdecznie zaprosić wszystkich chętny seniorów na Siedlcach do parku. Można wejść na moją stronę na Facebooku, jeżeli są ludzie chętni, to po prostu spotkamy się i ja pokażę, jak się chodzi i będziemy chodzili. Piękna sprawa - zachęca mistrz Europy.
Zobacz cały program: