O godzinie 18.00 Przed Konsulatem Generalnym Rosji w Gdańsku przy ul. Batorego 15 odbyła kolejna demonstracja demonstracja w tym miejscu tego dnia. „Razem z Ukrainą” zorganizowana wspólnie przez partie polityczne: Polska 2050, Wszystko dla Gdańska, PSL, Platforma Obywatelska i Lewica.
Po około godzinie demonstranci przeszli na Plac Solidarności, gdzie odbywa się wiec „Solidarnie z Ukrainą”.
ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ Z WIECZORNEJ DEMONSTRACJI PRZED KONSULATEM GENERALNYM ROSJI
|
W czwartek, 24 lutego, o 4.00 rano rosyjskie wojska zaatakowały Ukrainę. Silne eksplozje było słychać w Donbasie, Ługańsku i Charkowie. Agencje donosiły także o wybuchach w Iwano-Frankiwsku, Kramatorsku, Mariupolu i Mikołajowie.
"Wróg kontynuuje ofensywę przy wsparciu samolotów wojskowych przekraczających granicę ukraińską na kierunkach Armiańsk - Chersoń, Czaplinka - Kachowka. Odnotowuje się pracę grup dywersyjnych i rozpoznawczych na obszarze operacyjnym Besarabii oraz w strefie operacyjnej Morza Czarnego" - portal onet.pl cytował dziennik Kyiv Post.
Przed południem rozpoczęły się bombardowania okolic Kijowa.
Gdańsk solidaryzuje się z Ukrainą
Od godz. 13.00 do około 14.30 przed Konsulatem Generalnym Rosji w Gdańsku odbyła się pikieta przeciwko agresji Rosji na Ukrainie (czytaj poniżej zdjęcia).
W tym samym miejscu - przy ul. Batorego 15 - kolejna demonstracja „Razem z Ukrainą” zapowiedziana jest na godz. 18.00. Organizatorzy - Polska 2050, Wszystko dla Gdańska, PSL, Platforma Obywatelska i Lewica - piszą:
„Zapraszamy wszystkich, którym wolność leży na sercu, o godz. 18.00 pod Konsulat Rosji w Gdańsku Wrzeszczu, żeby zademonstrować swój sprzeciw i gniew oraz solidarność z mieszkańcami Ukrainy.
To porażające, że kraj którego głównym mitem i świętością jest „Wielka Wojna Ojczyźniana”, okupiona krwią milionów walka z hitlerowskim najeźdźcą, robi dziś dokładnie to, co on 83. lata temu.
Dziś świat musi być mądrzejszy, niż był wtedy.
Trzeba wesprzeć Ukrainę w jej walce.
To koszmarnie trudny poranek dla milionów Ukraińców, milionów mądrych i uczciwych Rosjan, dla Polaków i dla wszystkich.
Stańmy dziś w powadze, spokoju, silni i solidarni z naszymi sojusznikami.
Nośmy dziś przez cały dzień Ukrainę w sercu, a kiedy będzie trzeba - otwórzmy dla niej drzwi.
Dziś, jako obywatele i ludzie, dajmy wspólnie wyraz temu, co czujemy i myślimy na ulicach miast w całej Polsce.
Spokój. Sankcje. Solidarność.
Ще не вмерла України і слава, і воля,
Ще нам, браття молодії, усміхнеться доля.
Po zakończeniu demonstracji jej uczestnicy przejdą na Plac Solidarności, gdzie odbędzie się wiec „Solidarnie z Ukrainą” , który będzie transmitowany na www.gdansk.pl. Początek o godz. 20.00.
CZYTAJ TAKŻE:
Gdańsk gotowy na przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Jest schronienie dla ponad 600 osób
Rosja zaatakowała. Marta Kowal: “Wszelkie gesty solidarności są dla Ukraińców teraz bardzo ważne”
AKTUALIZACJA GODZ. 14:30
Pikieta dobiega końca. Ludzie zaczynają się rozchodzić. Pod konsulatem stoi jeszcze kilkanaście osób.
AKTUALIZACJA GODZ. 14:10
Pikieta pod rosyjskim konsulatem trwa, doszło kolejnych kilkanaście osób. Przejeżdżające wzdłuż ulicy Batorego samochody, widząc manifestujących, trąbią na znak solidarności. Nie ma oficjalnych przemówień, ale uczestnicy chętnie dzielą się swoimi powodami uczestniczenia w pikiecie.
- To spontaniczna manifestacja, dowiedziałam się o niej od kolegi ze studiów, który jest jednym z organizatorów. Nie spodziewaliśmy się, że Putin jest aż takim bydlakiem, że będzie atakować cywilów, że ludzie będą się musieli ewakuować - mówi Hanna Yermalenko.
Jest gdańszczanką od dwóch lat, jej mąż jest doktorantem na Politechnice Gdańskiej. Ale rodzina mieszka w obwodzie charkowskim. - Na szczęście udało mi się z nimi skontaktować, dodzwoniłam się do mamy. Poszła dzisiaj do bankomatu wyciągnąć pieniądze, ale się nie udało. Obawiają się, że nie będzie też prądu. Jest wielka niepewność. Doszło do ataków w okolicach uniwersytetu w Charkowie.
AKTUALIZACJA GODZ. 13:50
Jedna z uczestniczek pikiety pod rosyjskim konsulatem na ulicy Batorego we Wrzeszczu tłumaczy, dlaczego bierze w niej udział:
- Moja córka pracuje w Kijowie. Jest reporterką. Zadzwoniła do mnie dziś o 9 rano, opowiedziała o tym, co się dzieje, i powiedziała, że dobrze byłoby, żeby w Polsce, także w Trójmieście, organizować protesty - żeby pokazać obywatelską postawę cywili, i niezgodę na to, co dzieje się teraz na Ukrainie - mówi Gan Formanchuk.
Dodaje, że część osób przybyłych na pikietę dostała informacje o niej od ukraińskiego konsulatu, część przez Związek Ukraińców w Polsce, a inni dowiedzieli się z Facebooka. - W większości tutaj się nie znamy. Różni ludzie chętnie nas wspierają. Przyszedł jeden młody Rosjanin, a kilku Białorusinów przyniosło manifestującym pączki.
AKTUALIZACJA GODZ. 13:20
Trwa pikieta pod rosyjskim konsulatem na ulicy Batorego we Wrzeszczu.
Manifestacja rozpoczęła się o godzinie 13:00, przebiega spokojnie. Przyszło około 40 osób, głównie młodych, z flagami Ukrainy. Większość z przybyłych ma ze sobą także transparenty i kartki z hasłami w języku angielskim, ukraińskim oraz polskim, głoszących: „Ręce precz od Ukrainy”, „Precz z Putinem”, „Putin = Hitler”.
Uczestnicy wykrzykują hasła po polsku i ukraińsku, takie jak: „Solidarność z Ukrainą”, ale i „Putin bandyta”, „Okupanci”, „Faszyści” czy „Mordercy” - w kierunku rządu rosyjskiego. Nie obyło się bez drobnego incydentu - dwóch młodych chłopaków obrzuciło jajkami konsulat rosyjski, krzycząc hasła po ukraińsku. Interweniowała policja.
WIĘCEJ ZDJĘĆ Z POPOŁUDNIOWEJ PIKIETY PRZED KONSULATEM GENERALNYM ROSJI
Do pikiety mogą dołączać kolejne osoby.
- Zaproszeni są wszyscy ludzie dobrej woli. Wszyscy, którzy sprzeciwiają się wojnie - mówi Marta Kowal, gdańska działaczka Związku Ukraińców w Polsce. - Zostaliśmy też poinformowani, że o godzinie 18-ej pod konsulatem Rosji będzie też druga pikieta, zorganizowana przez Partię Razem.
O godz. 20:00 na Placu Solidarności w Gdańsku odbędzie się wiec, w trakcie którego będzie można okazać wsparcie dla Ukrainy. Przyjdź, wesprzyj słowem.
Władimir Putin ogłosił w nocy z środy na czwartek (23/24 lutego) rozpoczęcie operacji wojskowej w Donbasie. Informacje o ostrzałach i wybuchach zaczęły docierać z różnych ukraińskich miast, m.in. z Kijowa, Charkowa, Odessy.
"Nieprzyjaciel przeprowadził ataki w zachodnich regionach Ukrainy, a mianowicie na lotnisko w Iwano-Frankowsku, gdzie zniszczono systemy rakietowe i magazyny opancerzone. Ludzie są ewakuowani do schroniska" - poinformowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy.
Ukraina wprowadziła stan wojenny. "Siły Zbrojne prowadzą walkę z wrogiem" - poinformowano.
"Granica państwowa Ukrainy została zaatakowana przez wojska rosyjskie z Rosji i Białorusi" - potwierdziła straż graniczna Ukrainy. - "Ataki na jednostki graniczne, patrole graniczne i punkty kontrolne przeprowadzane są z użyciem artylerii, ciężkiego sprzętu i broni strzeleckiej".
Polski MSZ odradza podróże na Ukrainę a obywateli tam przebywających namawia do opuszczenia kraju.
W związku z działaniami zbrojnymi na Ukrainie MSZ odradza wszelkie podróże na Ukrainę.
Obywatele polscy, którzy przebywają na Ukrainie, powinni natychmiast opuścić jej terytorium.
W związku z atakiem Rosji na Ukrainę, stanem wojennym w tym kraju i zamknięciem przestrzeni powietrznej dla lotnictwa cywilnego, linie lotnicze do odwołania nie będą latały do Ukrainy, także z Polski. Jak poinformował Port lotniczy Gdańsk-Rębiechowo im. Lecha Wałęsy, nie zostanie zrealizowany m.in. czwartkowy lot z Gdańska do Lwowa i z powrotem (Wizz Air) ani piątkowe do Kijowa i Charkowa (Wizz Air), Odessy i Kijowa (Ryanair).
Prezydent Aleksandra Dulkiewicz wystosowała list do mieszkańców Mariupola, partnerskiego miasta Gdańska: "Wierzymy, że wytrwacie i bardzo Was wspieramy".
Gdańsk gotowy na przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Jest schronienie dla ponad 600 osób.
W środę, 16 lutego, w na Placu Solidarności w Gdańsku odbyła się manifestacja w obronie Ukrainy - STOP PUTIN. STOP WAR.