Będą one nawiązywać do historycznych, stylizowanych na secesję, witraży. Były one bowiem nieodłącznym elementem zdobiącym elewację gdańskiego dworca tuż po jego otwarciu w 1900 roku. Zamontowane zostaną więc na olbrzymich półrozetach znajdujących się w elewacji frontowej i peronowej dworca, a także w sześciu miejscach na terenie holu głównego.
- Oryginalne witraże zostały prawdopodobnie zniszczone w wyniku działań wojennych podczas II wojny światowej. Na fotografiach z 1945 roku widać jedynie ich fragmenty, a w półrozecie elewacji frontowej umieszczono grafikę przedstawiającą okręt z godłem Polski na żaglu. W późniejszym czasie odtworzono szklenia, ale już bez bogato zdobionych witraży. Dzięki obecnie prowadzonej kompleksowej przebudowie dworca, która jest największym przedsięwzięciem Programu Inwestycji Dworcowych na lata 2016-2023, zdecydowano się na ich rekonstrukcję - zaznacza Bartłomiej Sarna z Biura Komunikacji Polskich Kolei Państwowych S.A.
- Planowane odtworzenie witraży podczas przebudowy dworca Gdańsk Główny to jedno z działań pokazujących charakter tej inwestycji i pieczołowitość, z którą do niej podchodzimy, jeśli chodzi o detale historyczne. Dzięki temu efekt końcowy przebudowy połączy wspaniałą zabytkową architekturę ze współczesnymi standardami obsługi podróżnych - dodaje Ireneusz Maślany, członek zarządu PKP S.A.
Rekonstrukcja witraży w pierwotnej formie nie będzie możliwa, ponieważ nie zachowały się oryginalne projekty z czasów budowy dworca. Architekci posiłkowali się źródłami ikonograficznymi z okresu do 1945 roku. Wszystkie znalezione fotografie były analizowane również przy użyciu technik komputerowych. Projekt konsultowano także z historykami sztuki oraz specjalistami zajmującymi się na co dzień witrażami.
- Ciekawym rozwiązaniem przyjętym przez ekspertów było umieszczenie w okrągłych polach największych półrozet motywów występujących w przestrzeni Gdańska, a przy wykonaniu detalu oparcie się na flamandzkich wzornikach Cornelisa Florisa de Vriendta oraz innych autorów, do których nawiązywali projektanci budynków użyteczności publicznej na przełomie XIX i XX wieku. W związku z tym obecny projekt, który został skierowany do wykonania, łączy w sobie to, co historyczne z autorskimi rozwiązaniami inspirowanymi pierwotnym założeniem - informuje Bartłomiej Sarna.
W nową symbolikę witraża, który zdobić będzie front budynku, wplecione zostaną takie motywy jak: herb Gdańska, głowy lwów oraz głowa króla. Znajdą się tam także głowy uosabiające cztery pory roku, co w zamyśle artysty ma ukazywać "dawne, silne i potężne miasto Gdańsk, będące perłą w koronie polskich miast, które pozostaje otwarte dla przyjezdnych o każdej porze roku". Drugi z witraży, umieszczony w elewacji od strony peronów, odnosić się będzie poprzez swoją symbolikę do kolei. W okrągłych polach umieszczono „ośkę”, czyli skrzydlate koło - od dawna łączone z transportem kolejowym, które symbolizuje moc i szybkość. Tę symbolikę dodatkowo podkreślono, umiejscawiając w tym miejscu również głowy postaci przedstawiające cztery żywioły: ogień, powietrze, ziemię i wodę. Pojawi się tu także głowa królowej, ponieważ kolej postrzegana jest jako królowa transportu, która łączy, zbliża, ochrania i daje bezpieczeństwo. Projekt pozostałych witraży bocznych oparto o geometryczne wzory z motywami kwietnymi, które umieszczono w okrągłych polach.
Witraże, które zostaną wkomponowane w elewacje gdańskiego dworca, zostaną wykonane w specjalistycznym warsztacie, zgodnie ze sztuką. Do ich stworzenia wykorzystane zostanie tzw. szkło katedralne: bezbarwne oraz barwione na kolory: jasna, średnia i ciemna słomka, jasna i ciemna zieleń oraz czerwień. W celu zabezpieczenia delikatnego szkła katedralnego od zewnątrz zostanie zamontowana wiatrownica, a od strony holu szkło osłonowe.
Bartłomiej Sarna przypomina, że Gdańsk Główny nie jest jedynym dworcem, gdzie do zdobienia otworów okiennych użyto witraży. Te występują również w budynkach stacyjnych w Antwerpii, Hamburgu, Meksyku, Lwowie, a także w Iławie.