Budynek wysoki na 120 metrów w miejscu "Manhattanu"? Miasto się na to nie zgadza

Prywatny inwestor, właściciel działki przy al. Grunwaldzkiej, na której stoi centrum “Manhattan”, chce wyburzyć ten obiektu i postawić w jego miejscu 120-metrowy wieżowiec. Złożył już do urzędu wniosek dotyczący akceptacji planów budowy takiego budynku. Stało się to jednym z tematów absolutoryjnej sesji RMG. Na obawy mieszkańców Wrzeszcza Urząd Miejski odpowiada, że nie dopuści do takiej inwestycji. - Zabudowa maksymalnie do 30 metrów - mówi Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska.
20.06.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
na zdjęciu budynek centrum handlowego z ażurową i szklaną elewacją, na pierwszym planie po prawej biała murowana fontanna z aniołkiem
Prywatny inwestor planuje wyburzyć budynek "Manhattanu" we Wrzeszczu
fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

Co w miejscu “Manhattanu”?

Obowiązkowym elementem sesji, w trakcie której radni decydują o absolutorium dla prezydent Gdańska jest dyskusja nad Raportem o stanie miasta. W jej trakcie głos zabrać mogą także mieszkańcy Gdańska. Tak było też w czwartek, 20 czerwca. Na mównicy pojawiła się m.in. Agnieszka Wąsowska-Telenga, mieszkanka Górnego Wrzeszcza, która mówiła o sprzeciwie wobec planów budowy ponad 100-metrowego budynku na terenie centrum handlowo - usługowego “Manhattan”.

W trakcie czwartkowej sesji zastępca prezydent Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju i inwestycji, Piotr Grzelak, odniósł się do tego tematu. Przyszłość terenów znajdujących się w Górnym Wrzeszczu, przy al. Grunwaldzkiej, na których stoi obecnie “Manhattan”, budzi bowiem w ostatnim czasie gorące dyskusje, i wiele obaw, wśród mieszkańców tej dzielnicy.

- Nie ma szans na akceptację takiego wniosku inwestora. Szacowana, maksymalna wysokość w tym miejscu wynosić będzie 30 metrów. Na pewno nie dopuścimy też do powstania monolitu w postaci zabudowy mieszkaniowej. W tym miejscu powinny być usługi. W przyszłym miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego zabezpieczymy funkcję usługową dla tego terenu - zapowiedział Piotr Grzelak.

na zdjęciu kobieta w średnim wieku, w długim włosach związanych w ogon, ma okulary, mówi do mikrofonu, stoi przed mównicą
Agnieszka Wąsowska-Telenga, mieszkanka Wrzeszcza Górnego, mówiła podczas sesji Rady Miasta o sprzeciwie mieszkańców wobec planów budowy ponad 100-metrowego apartamentowca przy al. Grunwaldzkiej
Fot. Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

“Rynek” pod dachem

Do planów wobec lubianego przez lokalną społeczność centrum handlowo - usługowego odniosła się też, korzystając z prawa wzięcia udziału w publicznej dyskusji nad Raportem o stanie miasta, Agnieszka Wąsowska - Telenga, mieszkanka Wrzeszcza Górnego, związana z partią Razem. Podkreślała, że mieszkańcy obawiają się budowy wysokościowca w tym miejscu, w tym korków, jakie spowodują dodatkowe samochody w okolicy.

Zwróciła też uwagę, iż planowany przez inwestora ponad 100-metrowy apartamentowiec został umieszczony na roboczej makiecie przygotowanej w ramach warsztatów z mieszkańcami dotyczących planów zabudowy pasa al. Grunwaldzkiej.

 -”Manhattan” kontynuuje tradycje wrzeszczańskiego rynku. Pełni dziś funkcje także społecznie użyteczne. Działa tam bowiem biblioteka, setki dzieci uczęszczają na zajęcia artystyczne, można wziąć udział w zajęciach sportowych. Tam mieści się nawet kościół. To niezwykle demokratyczne i dostępne miejsce. To nasz “rynek” pod dachem - podkreślała pani Agnieszka, dodając, że cena mieszkań w tym miejscu sprawi, iż nie będą one dostępne dla zwykłych mieszkańców.

Absolutorium i wotum zaufania dla prezydent Gdańska

Trwają prace nad planem dla pasma al. Grunwaldzkiej

Piotr Grzelak przypomniał z kolei, że w ostatnich latach do gdańskiego urzędu zaczęły wpływać wnioski o podwyższenie dopuszczalnej wysokości dla planowanych budynków wzdłuż al. Grunwaldzkiej, które dotyczyły m.in. terenów “Manhattanu”, ale też wielu innych lokalizacji.

 - Dlatego podjęliśmy decyzję, w ramach współpracy Biura Rozwoju Gdańska i Biura Architekta Miasta, że wstrzymujemy wszelkie prace nad planami zagospodarowania przestrzennego w tym obszarze, po to, by w sposób holistyczny przeanalizować tę sytuację. To doprowadziło też do wstrzymania wniosków od inwestorów - tłumaczył Piotr Grzelak.

Zapewnił przy tym kilkukrotnie, że w miejscu “Manhattanu” nie będzie wysokiej, ponad 100-metrowej zabudowy, jakiej chce obecnie inwestor.

W którym kierunku rozwijać aleję Grunwaldzką? - To nie może być autostrada

Kolorowa makieta planistyczna

Prof. Piotr Lorens, Architekt Miasta Gdańska, przypomniał z kolei, że w ubiegłym roku odbyły się warsztaty m.in. z mieszkańcami i przedsiębiorcami, w ramach których obecni pracowali na specjalnie stworzonej na tę okazję planistycznej makiecie. 

- Wprowadzano na niej różne elementy, które prezentowane były w trzech kolorach. Żółtym oznaczaliśmy to, co jest zapisane w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, niebieskim - wnioski inwestorów, w tym te dotyczące “Manhattanu”, a czerwonym - kierunki zmian, nad którymi pracowaliśmy - wyjaśniał prof. Lorens, nawiązując do słów Agnieszki Wąsowskiej - Telengi. 

Podkreślał on, że jednym z wyników procesu partycypacyjnego, jakim były właśnie warsztaty z mieszkańcami, jest ustalenie maksymalnej wysokości dla zabudowy na terenie “Manhattanu” nie wyższej niż 30 metrów. 

ZOBACZ CZERWCOWĄ, ABSOLUTORYJNĄ SESJĘ RADY MIASTA GDAŃSKA

TV

Na Srebrnej posadzono mikrolas