Na wystawie statycznej zobaczyć mieliśmy dwa amerykańskie statki powietrzne: wielozadaniowy śmigłowiec CH-47 Chinook oraz śmigłowiec szturmowy AH-64 Apache. Pierwszy z nich nie doleciał, ale publiczność nie była rozczarowana.
- Wygląda imponująco - Adam, mieszkaniec Pruszcza Gdańskiego, zachwycał się nad Apache. - Znałem tę maszynę z opowieści. Moi wujkowie to wojskowi, którzy byli w Afganistanie i Iraku. Cudownie jest połączyć wyobrażenie z rzeczywistością.
Długa kolejka ustawiała się przy amerykańskim śmigłowcu. Nie tylko po to, by zobaczyć jak maszyna wygląda od środka, ale też, by zrobić pamiątkowe zdjęcie z amerykańskimi pilotami.
- Amerykanie przylecieli do Polski, by wziąć udział w ćwiczeniach o nazwie Anakonda - wyjaśnia mjr Rafał Myrcik, oficer prasowy 49. Bazy Lotnictwa. - Korzystając z tej okazji, zaprosiliśmy amerykańskich pilotów do Pruszcza Gdańskiego, by zaprezentowali swój wspaniały śmigłowiec.
ANAKONDA-16 jest szóstą edycją ćwiczenia - trzecią w wymiarze międzynarodowym - z udziałem przedstawicieli sił zbrojnych 24 państw sojuszniczych i partnerskich. Ćwiczenie jest najważniejszym przedsięwzięciem szkoleniowym w naszym kraju w 2016 roku i prowadzone będzie w dniach 7-17 czerwca. Według zapewnień Ministerstwa Obrony Narodowej do końca roku ma zostać ogłoszony przetarg na nowe śmigłowce szturmowe dla polskiej armii. Wśród 10 firm, które prawdopodobnie wezmą udział w przetargu, jest także amerykański Boeing i jego AH-64 Apache. Istnieje więc prawdopodobieństwo, że w ramach programu „Kruk” MON zakupi właśnie takie maszyny. Nowe śmigłowce miałyby zastąpić używane przez polską armię Mi-24, których mamy 32 egzemplarze. 16 z nich stacjonuje w Pruszczu Gdańsku, reszta w Inowrocławiu. |
- Jesteśmy pierwszy raz z córką na takim wydarzeniu - mówi Anna Michalska, która przyjechała na pokaz z Gdańska. - Mój partner gdzieś zniknął, córka ma frajdę, bo może wszystko zobaczyć i dotknąć, a mnie szyja boli od patrzenia w górę, bo bacznie śledzę pokazy w powietrzu.
W ekspozycji statycznej udostępniono też ciężki sprzęt bojowy 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej z Elbląga. Mogliśmy zobaczyć wyrzutnie rakiet, armatohaubicę, bojowy wóz piechoty, bojowy pojazd rozpoznawczy, czołg ciężki PT -91.