Posłanka Agnieszka Pomaska: prokuratura przystąpiła do badania sprawy wyprzedaży Lotosu 

Śledztwo jest jedno, ale wątki dwa. Pierwszy dotyczy straty co najmniej 4 miliardów złotych, spowodowanej zbyciem majątku Lotosu po „rażąco zaniżonej cenie”. W drugim wątku chodzi o ustalenie odpowiedzialności karnej urzędników państwowych, którzy wydali zgodę na tę transakcję, pomimo m.in. braku pozytywnej opinii służb specjalnych nt. skutków transakcji dla bezpieczeństwa energetycznego kraju. O wszczęciu śledztwa poinformowała we wtorek, 30 stycznia, gdańska posłanka Agnieszka Pomaska z Koalicji Obywatelskiej.
30.01.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Młoda kobieta na zdjęciu po lewej stronie, wypowiada się do mikrofonów, widocznych po prawej
Gdańska posłanka Agnieszka Pomaska zapowiada: - To zawiadomienie to jest dopiero początek. Tak jak powiedziałam, żadna sprawa nie zostanie zamieciona pod dywan, a ta konkretna sprawa jest naprawdę bulwersująca bo naraziła Skarb Państwa nie tylko na straty finansowe, ale naraziła nas wszystkich na brak poczucia bezpieczeństwa paliwowego w sytuacji poważnego zagrożenia dziejącego się tuż u naszych granic
fot. Biuro Poselskie Agnieszki Pomaskiej

Czym zajmie się prokuratura?

Briefing odbył się we wtorek, 30 stycznia, przed Galerią Manhattan we Wrzeszczu.

Jak podkreśla posłanka Agnieszka Pomaska, Prokuratura Okręgowa w Płocku ma zbadać sprawę domniemanego nadużycia uprawnień oraz niedopełnienia obowiązków przez zarząd PKN Orlen, a także przez inne osoby, powołane do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą w interesie skarbu państwa. Śledztwo prokuratury ma dotyczyć umów związanych zarówno z połączeniem spółek Lotos i Orlen, a także wyprzedaży Lotosu. 

- Prokuratura wprost mówi, że mogło dojść do wyrządzenia PKN Orlen szkody majątkowej wielkich rozmiarów, nie mniejszej niż 4 mld złotych - mówi Agnieszka Pomaska. - To jest czyn zagrożony, zgodnie z artykułem 96 paragraf 1 i 3 kodeksu karnego od 3 m-cy do 3 lat więzienia. 

Rozbiór Lotosu. Nadzwyczajna sesja Rady Miasta z udziałem ekspertów i pomorskich posłów

W wątku drugim prokuratura wszczyna śledztwo w związku z przekroczeniem uprawnień i niedopełnieniem obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy  publicznych w tym przez Prezesa UOKiK, który wyraził zgody na tę fuzję i niewłaściwie zastosował ustawę, która powinna chronić tego typu transakcję.

ZAPIS WIDEO BRIEFINGU POSŁANKI AGNIESZKI POMASKIEJ:

‘Skończył się ten folwark”

- Państwo przez ostatnie 8 lat nie działało, ale nie oznacza to, że nie zacznie działać - mówi posłanka Agnieszka Pomaska. - 15 października skończył się ten folwark, skończył się ten bałagan i państwo polskie zaczęło działać. Urzędy powołane do tego, aby sprawować odpowiedni nadzór wykonują i zaczęły wykonywać swoje obowiązki. Zapewniam Państwa, że każda sprawa, którą poprzednia ekipa rządząca zamierzała zamieść pod dywan zostanie od początku do końca wyjaśniona.

Zdaniem Agnieszki Pomaskiej, sprawa wyprzedaży Lotosu pokazuje w soczewce jak służby, instytucje jak osoby publiczne powołane do konkretnych zadań po prostu tych zadań nie wykonywały - działały tylko wtedy, gdy było to wygodne politykom partii rządzącej.

Wszystkie próby przejęcia Grupy Lotos. Paweł Olechnowicz: “Zawsze Orlen, w tle wątki rosyjskie”

Po latach zamykania oczu

Zawiadomienie o wszczęciu śledztwa, jakie otrzymała posłanka Pomaska, datowane jest przez Prokuraturę Okręgową w Płocku na 23 stycznia br.

Sprawa nie mogła ruszyć z miejsca za rządów PiS, choć zawiadomienia do prokuratury Agnieszka Pomaska złożyła już rok temu. Wtedy była to reakcja gdańskiej posłanki na ujawnienie obu wątków przez dziennikarzy śledczych TVN 24 i Gazety Wyborczej. Śledztwa nie mogły się rozpocząć nawet wówczas, gdy już powstał rząd Donalda Tuska, ale prokuratorem krajowym wciąż pozostawał zaufany człowiek PiS, Dariusz Barski. Dopiero w ostatnich dniach udało się odwołać go ze stanowiska, dzięki decyzjom ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara.

Według ostatnio ujawnionego raportu NIK, aktywa Lotosu zostały sprzedane co najmniej 5 mld zł poniżej wartości, a fuzja spowodowała, że państwo polskie straciło wpływ na kierunki sprzedaży około jednej piątej produkcji benzyny i oleju napędowego.

Nieprawidłowości przy sprzedaży Rafinerii Gdańskiej? Zawiadomienia do NIK i prokuratury

TV

Dolne Miasto rozświetla już dzielnicowa choinka