• Start
  • Wiadomości
  • Prof. Jerzy Buzek: Słowo “solidarność” łączy Europejczyków

Prof. Jerzy Buzek: Słowo “solidarność” łączy i zobowiązuje wszystkich Europejczyków

Z Jerzym Buzkiem - byłym premierem RP, wieloletnim eurodeputowanym PO i przewodniczącym Parlamentu Europejskiego, Agnieszka Michajłow rozmawiała 2 maja, w dzień po 20 rocznicy przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, na miesiąc przed wyborami do Europarlamentu, w których zdecydował się już nie kandydować. - Najważniejsze chwile w życiu przeżyłem w Gdańsku, w 1981 roku - powiedział Jerzy Buzek.
03.05.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Na zdjęciu widać starszego mężczyznę w trakcie rozmowy. Jest ubrany w elegancki, jasnoszary garnitur z błękitną koszulą i elegancko dobranej krawat. Mężczyzna gestykuluje rękami, co sugeruje, że jest zaangażowany w dyskusję lub wyjaśnia jakiś ważny punkt. Jego twarz wyraża intensywność i skupienie, z wyraźnie zaznaczonymi zmarszczkami, co dodaje jego wizerunkowi powagi. Zdjęcie zostało wykonane w otoczeniu o bogatej roślinności, z widocznymi w tle elementami urbanistycznymi, co może sugerować miejski ogród lub zieloną przestrzeń w miejskim otoczeniu. W prawym górnym rogu zdjęcia fragmentarycznie widać drugą osobę, która najprawdopodobniej jest rozmówcą mężczyzny. Rozmowa wygląda na poważną i zawodową, co jest typowe dla biznesowych lub politycznych spotkań.
Prof. Jerzy Buzek, rozmowa z Agnieszką Michajłow w Europejskim Centrum Solidarności, 2 maja 2024 r.
Fot. Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

Jestem z Gdańska. Agnieszka Owczarczak: jaki krajobraz po wyborach samorządowych?

Rozmowa odbyła się w ogrodzie zimowym Europejskiego Centrum Solidarności. Prof. Jerzy Buzek to wieloletni eurodeputowany Platformy Obywatelskiej, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego (2009-2012), były premier rządu AWS-Unii Wolności 1997-2001, były działacz Solidarności, przewodniczący historycznego Zjazdu Solidarności w 1981 roku w Gdańsku.

- Z Solidarności uczyniliśmy symbol także dla obecnej Europy, a ja w niej rozpocząłem swoją działalność polityczną. To było 10 milionów ludzi, którzy wstąpili do Solidarności, którzy myśleli i mówili to samo, chcieli tego samego - podkreślił Jerzy Buzek. - Kiedy byłem przewodniczącym pierwszego zjazdu Solidarności i dzieliłem to z Tadeuszem Syryjczykiem,  to myślałem, że to szczyt tego, co można było osiągnąć. W hali Olivii sformułowaliśmy wówczas program dla wolnej Polski, która będzie w przyszłości w NATO, w europejskiej wspólnocie gospodarczej. Członkowie tego zjazdu pamiętają tę chwilę, jako najważniejszą w życiu. I ja też tak to pamiętam.

Dlaczego tak wielu z nas nie docenia tego sukcesu Polski ostatnich 20 lat? Że przeszliśmy nad tym do porządku dziennego - pytała Agnieszka Michajłow. 

- Łatwo się przyzwyczaić do takiego komfortu, w jakim żyjemy w naszej ojczyźnie - odpowiedział polityk. - A doskonale wiemy, że historia Polski mogła się potoczyć w różny sposób, a potoczyła się w maksymalnie pomyślny. Stworzyliśmy w Polsce taką atmosferę, zmian bez przemocy, dzięki której mogło później nastąpić to wielkie rozszerzenie Unii Europejskiej. 

Agnieszka Holland: - Bądźmy uważnymi obywatelami Unii

Rozmowa w równiej mierze dotyczyła historii, jak i współczesnych tematów, na przykład polityki Zielonego Ładu, o której Jerzy Buzek mówił tak: - Rolnicy, którzy dziś protestują, sami cierpią z powodu susz, powodzi i huraganów, które są wynikiem ocieplenia klimatu, Miejmy nadzieję, że to się wszystko uspokoi, i że będziemy mogli - może z pewnymi korektami - realizować Zielony Ład.

GPT
Na zdjęciu widać dwie osoby siedzące naprzeciwko siebie w eleganckim, nowoczesnym otoczeniu, które wydaje się być częścią większej przestrzeni konferencyjnej lub publicznej. W tle widoczne jest logo Solidarność  na jasnoniebieskim panelu, co sugeruje, że miejsce to może być związane z tą organizacją w Polsce.

Po lewej stronie zdjęcia siedzi starszy mężczyzna w eleganckim, ciemnym garniturze z jasnoniebieską koszulą. Wygląda na zamyślonego lub skupionego na rozmowie. Po prawej stronie znajduje się kobieta w średnim wieku, ubrana w modną, niebieską sukienkę w paski i dżinsową kurtkę. Ma jasne, kręcone włosy i nosi okulary. Trzyma w ręce tablet i patrzy na mężczyznę, zdając się słuchać tego, co mówi.

Ogólne wrażenie to scenariusz profesjonalnej rozmowy lub wywiadu, z obu stron wyrażającymi powagę i zaangażowanie w dyskusję. Atmosfera jest formalna, ale otwarta.
Prof. Jerzy Buzek, Agnieszka Michajłow
Fot. Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

O orędziu prezydenta RP Andrzeja Dudy, który opowiada się za “Europą wolnych narodów” w UE powiedział: - To bezpodstawne straszenie Unią Europejską, słyszymy to od ośmiu lat, wmawiano nam różne rzeczy, że Europa zagraża w ten, w czy w inny sposób. Jeśli mamy jakiś program dla Europy, który jest ważny dla Polski, Europejczycy nas słuchają, ale nie można bić butem w stół, awanturować się o każdą rzecz, tylko spokojnie rozmawiać, w sposób rozsądny i udokumentowany przedstawiać swoje oczekiwania. 

Poruszono również temat wejścia Ukrainy do UE, jako szansy także dla Polski; Rosji jako największego zagrożenia dla Wspólnoty Europejskiej na najbliższe lata. 

Powracały też wątki gdańskie w historii rodziny Jerzego Buzka (jego ojciec przed wojną studiował na Politechnice Gdańskiej i działał w tutejszym Związku Polaków.

Nawiązując do niedawnej uchwały Sejmu RP, uznającej język śląski za język regionalny, Agnieszka Michajłow pytała także o obecności śląskiej mowy w życiu profesora. 

OBEJRZYJ ROZMOWĘ 

TV

Nowe auta dla Straży Miejskiej