• Start
  • Wiadomości
  • Prezydenci miast metropolii: "Najpierw walka z epidemią. Wybory - gdy będzie bezpiecznie"

Prezydenci miast metropolii: Najpierw walka z epidemią, wybory wtedy, gdy będzie bezpiecznie

- Skupmy się na walce z koronawirusem i zapewnieniu bezpieczeństwa obywatelom, w tym bezpieczeństwie ekonomicznym. Wybory można zorganizować dopiero wtedy, kiedy będzie bezpiecznie - taki apel do rządzących przedstawili podczas internetowej rozmowy prezydenci czterech polskich miast zrzeszonych w Unii Metropolii Polskich.
28.04.2020
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
prezydenci

 

W wideokonferencji wzięli udział Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania, Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku i Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy. Prowadził ją Michał Cyrankiewicz – Gortyński, koordynator ds. komunikacji i promocji Unii Metropolii Polskich.

Stanowisko w sprawie wyborów korespondencyjnych

Prezydenci 12 polskich miast zrzeszonych w Unii Metropolii Polskich jasno przedstawili swoje stanowisko w sprawie wyborów korespondencyjnych już 24 kwietnia. Samorządowcy piszą w nim, że przekazanie danych ze spisów wyborców Poczcie Polskiej nie ma podstawy prawnej. Ustawa dopiero jest w Senacie i nie została przyjęta.

apel


- W tym stanie prawnym tego zrobić nie możemy, bo złamalibyśmy prawo. Mamy też dane, że samorządowcy związani z Prawem i Sprawiedliwością tych danych nie przekażą. Powoływanie się na „ustawę covidową” jest bezpodstawne - stwierdził podczas wideokonferencji prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. - W podobnym duchu odpowiadamy na pisma wysyłane przez wojewodów. Samorządowcy jednym głosem mówią „Nie”.


Najważniejsza jest walka ze skutkami pandemii

- Temat wyborczy niestety zajmuje nam zbyt dużo czasu, bo jesteśmy do niego spychani. Mamy wiele tematów, które dotyczą każdej mieszkanki i mieszkańca naszych gmin, powiatów i miast. Jednym z takich tematów jest chociażby to, że wszystkie znaki na niebie i ziemi, bo na razie przepisy nie są jasne, wskazują, że od 4 maja powinniśmy zapewnić opiekę najmniejszym dzieciom – w żłobkach, przedszkolach i w szkołach w klasach od I-III. Ministerstwo Edukacji Narodowej nie wydaje jasnych poleceń, a my mamy dosłownie parę dni na to, żeby przygotować opiekę w tych placówkach, nie wiedząc jakie zabezpieczenie sanitarne trzeba przygotować. Pogłoski mówią o tym, że dostępność tych placówek ma być dla tych, którzy chodzą do pracy, co jest jasne. Po drugie, że nie będzie już zasiłków opiekuńczych dla rodziców pracujących i po trzecie - nie wiem, jak mielibyśmy to organizacyjnie przygotować - że jedno dziecko miałoby się mieścić na 15 m kw. Klasa ma średnio 20-30 mkw, co oznacza, że dwoje – troje dzieci ma się mieścić w jednej klasie. To są dzisiaj tematy ważne dla każdej Polski i Polaka - powiedziała Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.


Ekonomia głupcze!

Prezydent Poznania skupił się w swojej wypowiedzi na tematach ekonomicznych i sytuacji przedsiębiorców w czasie pandemii. Przyznał, że docenia działania rządu, żeby w krótkim czasie wyciągnąć rękę do przedsiębiorców i im pomóc, ale wniosków o wsparcie jest dużo.

- To jest wielkie wyzwanie organizacyjne i mam wiele sygnałów z różnych miast i miasteczek, że to jest rzeczywiście problem – mówił o trudnościach z obsługą wniosków od przedsiębiorców prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. - Przedsiębiorcy oczekują teraz konkretów, bo biznes to konkrety, to nie są prezentacje w Excelu, to nie są jakieś mgliste zapowiedzi kolejnych etapów, które nie wiadomo, kiedy nastąpią. Przedsiębiorcy muszą wiedzieć, kiedy będą mogli swoją działalność rozpocząć. Dotyczy to przedsiębiorstw małych, średnich i dużych. Jeżeli dzisiaj duże podmioty mają takie obostrzenia, które uniemożliwiają im pracę, to się przełoży na bezrobocie, na potężne problemy opieki socjalnej. Jak mówił kiedyś Clinton „Ekonomia głupcze!”. Chciałbym zaapelować do rządzących, by w tym zakresie wreszcie się ogarnęli.


Powinniśmy skupić się na tym co nurtuje obywateli.

- Jesteśmy absolutnie przekonani wszyscy, że wybory powinny się odbyć w takim czasie, kiedy to będzie w pełni bezpieczne – apelował Rafał Trzaskowski. - Dzisiaj nie ma podstaw prawnych, żeby wydawać wrażliwe dane naszych obywateli Poczcie Polskiej, dlatego że według dziś obowiązującego prawa Poczta Polska nie ma podstawy prawnej, żeby takie dane zbierać. To jest stanowisko wszystkich korporacji samorządowych. To nie ma nic wspólnego z polityką. To samorządy stoją tutaj na gruncie prawa. Dzisiaj wszyscy obywatele pytają nas przede wszystkim o sytuację w szpitalach, o to, co dzieje się w domach opieki społecznej, pytają o sytuację seniorów, o miejsca pracy. I tym teraz w stu procentach samorządy powinny się zajmować, a nie przygotowaniem do wyborów. Rząd przerzuca na nas coraz większą odpowiedzialność za pomoc przedsiębiorcom, za pomoc dla bezrobotnych, za opiekę nad dziećmi, kiedy rząd likwiduje zasiłki. Prosimy rząd o decyzje racjonalne, a nie przerzucanie na nasze barki tego rodzaju decyzji.

Prezydenci miast wykonują obecnie swoje czynności i obowiązki związane z przygotowaniem tradycyjnych wyborów 10 maja, którą to datę wskazała marszałek Sejmu.

- Kalendarz biegnie, jednak cały czas otrzymujemy pisma od komisarzy wyborczych o odwołaniu szkoleń komisji - przypomniała Aleksandra Dulkiewicz. - To raczej my zadajemy pytania komisarzom wyborczym, co z kolejnymi czynnościami wyborczymi. Na tyle, na ile możemy, postępujemy z kalendarzem wyborczym. Natomiast życie, które zasadniczo zmieniło się od ogłoszenia stanu epidemii zmusza nas do ograniczenia pewnych działań. Nie narażę życia i bezpieczeństwa moich współpracowników, urzędników, pracowników szkół po to, żeby przygotowywać wybory.

Część spotkania poświęcona została na pytania. Co zrobią prezydenci miast, jeżeli jednak ustawa o wyborach korespondencyjnych zostanie przyjęta? Tu w odpowiedzi ponownie padł argument, że nie można działać na bazie projektu ustawy.

- Jak będą ustawy, które będą w tym zakresie wiążące dla nas, to będziemy się oczywiście do nich stosować – stwierdził prezydent Jacek Jaśkowiak.

Prezydent Warszawy z kolei skomentował pogłoski o udostępnieniu danych obywateli Poczcie Polskiej przez ministerstwo cyfryzacji.

- To samorządy są depozytariuszami spisów wyborców, a nie ministerstwo cyfryzacji – powiedział Rafał Trzaskowski.

Prezydent Białegostoku zgłosił propozycję wprowadzenia stanu klęski żywiołowej. Jak powiedział Tadeusz Truskolaski i tak stan klęki żywiołowej jest faktem, a wprowadzenie go nawet na terytorium jednego województwa, tam gdzie najwięcej jest zachowań, będzie prawnie skutkować zatrzymaniem wyborów w skali całego kraju.

Prezydenci dziękowali też mieszkańcom miast za zrozumienie, dyscyplinę i pomoc.

- To, że dzisiaj w Polsce jest mało tych zachorowań, to jest Państwa zasługa, że dbają Państwo o swoje zdrowie. Przetrwamy razem ten trudny czas, bądźmy razem – apelowała Aleksandra Dulkiewicz.

Zobacz zapis konferencji:

TV

Mniej bruku - więcej drzew!