Pan Jakub Wojewoda pracuje jako motorniczy w Gdańskich Autobusach i Tramwajach od ośmiu lat. Kieruje różnymi pojazdami. 31 października po raz pierwszy wprowadził na gdańskie tory nowy pojazd PESA Jazz. Dwa takie można było obejrzeć w centrum Gdańska podczas oficjalnej inauguracji. Pan Jakub ma aż 202 cm wzrostu, co nie jest bez znaczenia. Nowe kabiny dla motorniczych są bardzo przestronne, zostały przez producenta powiększone, zgodnie z wcześniejszymi sugestiami.
- Z perspektywy motorniczego kabina wydaje się bardzo komfortowa. Mamy tutaj dużo dodatkowych funkcji, jest uchwyt na kubek, jest radio FM. Jest nawet lodóweczka. Jeździ się wygodnie - ocenia na gorąco Jakub Wojewoda.
Nowe PESY Jazz Duo to pojazdy dwukierunkowe. Mają też wiele innych udogodnień dla pasażerów. Mogą pomieścić 206 osób. Znajdują się w nim opisy w alfabecie Braille’a. Jest też miejsce do przewozu roweru, a na wyposażeniu w kabinie motorniczego znajduje się defibryator. W nowych tramwajach znajdują się też gniazda USB, dzięki którym można podładować swoje urządzenia mobilne. Jaki jest koszt takiego pojazdu?
- Nie są to małe pieniądze. Jeden taki tramwaj kosztuje 8 mln zł – powiedział Maciej Lisicki, prezes Gdańskich Autobusów i Tramwajów. - To są pojazdy jakby znajome, są to bowiem tramwaje PESA Jazz, które już eksploatujemy w ilości pięciu sztuk. Dziś puszczamy na trasy pierwsze dwa z nowej dostawy. W tym roku planujemy, że wyjadą jeszcze takie dwa.
Zamówienie opiewa na liczbę 30 sztuk. W przyszłym roku w Gdańsku pojawi się 11 kolejnych takich pojazdów, a w 2021 r. na tory wjeżdżać będą sukcesywnie następne tramwaje.
- Miasto Gdańsk konsekwentnie realizuje program komunikacji publicznej, który nazywany jest Gdańskim Programem Komunikacji Miejskiej. Te tramwaje są zakupione właśnie w ramach tego programu - powiedziała podczas inauguracji Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. - Zakup 15 pierwszych tramwajów jest współfinansowany w 83 proc. przez podatników Unii Europejskiej. Bardzo się z tego cieszymy.
Prezydent Gdańska przypomniała, że Gdański Program Komunikacji Miejskiej to nie tylko zakup nowego taboru. Unijne środki w tym programie przeznaczane są na budowę bądź remont tramwajowej infrastruktury.
- W przyszłym roku zakończymy remont torowiska na Stogach oraz uruchomimy nowa linię tramwajową Nową Bulońska, czyli z Piecek Migowa do Jasienia – dodał Piotr Borawski, zastępca prezydent Gdańska ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu.
Podczas inauguracji obecna była też grupa gdańskich radnych wraz z przewodniczącą Rady Miasta Gdańska Agnieszką Owczarczak, która zauważyła, że nie ma wśród nich wątpliwości w trakcie głosowań budżetowych dotyczących zakupu nowych tramwajów.
- Nie ma chyba nic przyjemniejszego, niż zobaczyć potem podjętą przez siebie decyzję w realizacji, szczególnie, gdy jest ona tak okazała jak to, co dzisiaj widzimy – powiedziała Agnieszka Owczarczak.
Po krótkiej części oficjalnej uczestnicy inauguracji mieli też okazję do przejażdżki. Dziennikarzy interesowało, czyje nazwiska pojawią się na nowych tramwajach? Wiadomo, że już dziś jest spora kolejka zasłużonych osób, które mają patronować kolejnym pojazdom.
- Chcielibyśmy, aby tramwaje nosiły nazwy katolickich księży, którzy poświęcili najwyższą ofiarę, ofiarę życia w czasie II Wojny Światowej. Chodzi o księdza Komorowskiego, księdza Góreckiego oraz niemieckiego księdza Binnebesela. Kolejne dwa ważne nazwiska to oczywiście Brunon Zwarra, jak pamiętamy obchodzimy w tym roku stulecie jego urodzin oraz obietnica złożona jeszcze przez prezydenta Adamowicza – chodzi o Zbyszka Cybulskiego – podkreśla Aleksandra Dulkiewicz.
Prezydent Miasta zapowiedziała przy okazji, że w następnym tygodniu podpisze nowe zarządzenie dotyczące procedury nadawania nazwisk patronów gdańskim tramwajom.
Czytaj też: Stogi. Trwa modernizacja torowiska w dzielnicy. Na jakim etapie są prowadzone prace?