„Wyzwolenie” w przededniu wyborów. Teatr Wybrzeże czeka już na widzów
O wzniesienie pomnika Brunona Zwarry, pisarza, dokumentalisty i autora licznych książek o Gdańsku, wnioskowało Stowarzyszenie „Ławeczka Brunona Zwarry”. Lokalizacja - przy ulicy Biskupiej 33, naprzeciwko Stowarzyszenia Waga, została uzgodniona przez Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, i pozytywnie zaopiniowana przez komisję ds. pomników powołaną przez Prezydenta Miasta Gdańska. Wybrano ją nieprzypadkowo - to na Biskupiej Górce urodził się i zamieszkiwał przed 1945 roku pisarz.
Uchwała w 2022 roku - w 2023 zgoda konserwatora
Uchwałę w sprawie wzniesienia pomnika podjęto jednogłośnie podczas sesji Rady Miasta Gdańska w maju 2022 roku. Zgodnie z uchwałą, projekt rzeźby został wybrany w drodze konkursu, w uzgodnieniu z wnioskodawcą. W kwietniu tego roku ogłoszono zwycięzcę - pierwszą nagrodę, z 11 nadesłanych prac, otrzymał Wiesław Kwak - rzeźbiarz, absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Przyznano także ex aequo dwie drugie i jedno wyróżnienie. Zwycięski projekt pod koniec września tego roku został oficjalnie zatwierdzony, po zmianach, przez konserwatora.
"Dostaliśmy pisemną akceptację projektu pomnika Brunona Zwarry przez Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Zgodnie z oczekiwaniami PWKZ, w projekcie dokonano pewnych zmian. Po pierwsze, barierki z poprzedniego projektu zostały usunięte. Zmieniona będzie również ławka, tak aby dopasować się do planu rewitalizacji Biskupiej Górki. Sama postać nie będzie już stać tyłem do siedzących na ławce, ale tuż obok nich, co było też postulatem mieszkańców" - poinformowało Stowarzyszenie Ławeczka Brunona Zwarry.
Przez kilka miesięcy urząd wojewódzkiego konserwatora zabytków w Gdańsku nie chciał wydać zgody na realizację pomnika z figurą stojącego Brunona Zwarry - według wcześniejszych uzgodnień miała to być bowiem postać siedząca. W ostatnich dniach zgodę jednak wydano.
- Dziwne to było ze strony urzędu konserwatorskiego - komentuje Maryla Drżał z d. Zwarra. - Komisja konkursowa, złożona z poważnych ludzi, profesorów, wybrała najlepszy z jedenastu projektów. I nagle problemem stało się to, czy stoi, czy siedzi.
Nieocenione wsparcie darczyńców
Zagospodarowanie otoczenia pomnika zostanie sfinansowane przez Gminę Miasta Gdańska, natomiast zgromadzenia funduszy na realizację monumentu podjęło się Stowarzyszenie. Tu pomogli darczyńcy. Zbiórka internetowa nie przyniosła spodziewanych efektów, sytuację uratowały gdańskie firmy, w tym znana kancelaria prawna, prowadzona przez krewnego Brunona Zwarry. Zebrano w sumie 200 tys. zł.
- Budowa pomnika Brunona Zwarry nie byłaby możliwa bez wsparcia darczyńców, zarówno tych indywidualnych, jak i przedsiębiorstw, dla których ważne jest zachowanie pamięci o Polakach z Wolnego Miasta Gdańska. Dzisiaj w szczególności chcielibyśmy podziękować Gdańskie Autobusy i Tramwaje za przekazanie darowizny na budowę pomnika w wysokości 40 000 zł. Warto przy okazji wspomnieć, że od 2020 roku po ulicach Gdańska jeździ tramwaj, którego patronem jest Brunon Zwarra - podkreśla Stowarzyszenie Ławeczka Brunona Zwarry.
Był pisarzem, działaczem społecznym i patriotą. Brunon Zwarra patronem gdańskiego tramwaju
Nie tylko pomnik - także rewitalizacja
Obecnie trwają przygotowania do wykonania odlewu rzeźby z brązu. Maryla Drżał, córka Brunona Zwarry, martwi się, że z powodu przedłużających się formalności i wysokiej inflacji, te 200 tys. zł, które zebrano, to może być zbyt mało na realizację całości.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pomnik Brunona Zwarry mógłby zostać odsłonięty już na wiosnę, ale pomysłodawcy są na razie ostrożni - choć zapowiadają, że nie zwolnią tempa.
- Prace nad rzeźbą niedługo ruszą pełną parą, nie możemy jednak jeszcze potwierdzić kiedy pomnik stanie na swoim miejscu. Będzie to zależało od prac rewitalizacyjnych na tym obszarze - komentuje Stowarzyszenie.
Gdańszczanin, pisarz, spełniony mąż i ojciec
Brunon Zwarra (1919-2018) urodził się w Gdańsku w rodzinie o kaszubskich korzeniach. Był uczniem Gimnazjum Polskiego w Gdańsku, zawodnikiem Klubu Sportowego Gedania i członkiem licznych organizacji polskich w Wolnym Mieście Gdańsku. W czasie II wojny światowej był więźniem niemieckich obozów koncentracyjnych Stutthof i Sachsenhausen. W latach 70. XX wieku podjął się dokumentowania losów społeczności polskiej w międzywojennym Gdańsku. Za jego szczytowe osiągnięcie uchodzi praca „Gdańsk 1939. Wspomnienia Polaków-Gdańszczan”, ponadto jest autorem „Wspomnień gdańskiego bówki” i wielu innych książek. Przez 63 lata był mężem Kunegundy Zwarry (1925 - 2008). Z tego małżeństwa na świat przyszło sześcioro dzieci, pięć córek i syn. Dziś Brunon Zwarra ma liczne wnuki i prawnuki. Spośród sześciorga jego dzieci w Gdańsku mieszka obecnie tylko Maryla Dryżał.
Andrzej Januszajtis, zasłużony gdańszczanin z wyboru, świętował benefis 95-lecia