Na wirtualnej konferencji we wtorek 12 maja, dane dotyczące finansów miejskich przedstawiły Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska oraz Izabela Kuś, skarbnik miasta.
Miejski budżet - wpływy drastycznie niższe
- Epidemia ma skalę globalną, więc i Polskę dotkną skutki ekonomiczne - tłumaczyła Izabela Kuś, skarbnik miasta. - Polskie PKB szacowane przez Komisję Europejską spadnie o 4,3 p.p., natomiast według prognozy GUS o 3,4 p.p. Bezrobocie może wzrosnąć o nieomal 6 p.p. Jeżeli chodzi o wpływy z tytułu PIT i CIT, czyli podatków zbieranych przez urzędy centralne, to spadły one łącznie o ok. 81,5 mln zł w stosunku do kwietnia zeszłego roku.
Wpływy z PIT są niższe o ok. 40 mln mniejsze, co oznacza spadek na poziomie 50 proc., natomiast wpływy z CIT w kwietniu tego roku są niższe o prawie 42 mln zł, co przekłada się na 90 proc. spadek. Zdecydowanie niższe są też wpływy z innych źródeł.
- Za marzec i za kwiecień mieliśmy 12 mln mniej wpływów ze sprzedaży biletów na tramwaje i autobusy. W związku z obniżką czynszów za lokale użytkowe, w marcu i w kwietniu uzyskaliśmy o 1,3 mln mniej niż planowaliśmy – wyliczała pani skarbnik.
Do sprawy drastycznego obniżenia wpływów do miejskiej kasy w dobie pandemii, odniosła się również Aleksandra Dukiewicz: - W stosunku do ubiegłego roku, w samym kwietniu spadek wpływów zarówno z podatków od osób fizycznych, jak i od osób prawnych wyniósł ponad 80 mln. Często jak operujemy na tak dużych liczbach, nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić na jakie działania te kwoty się przekładają. Za 80 mln moglibyśmy zbudować 15 przedszkoli modułowych lub kupić 10 nowoczesnych tramwajów. 80 mln to czterokrotność jednorocznego budżetu obywatelskiego albo koszt wybudowania pięciu nowych basenów – tłumaczyła prezydent Gdańska.
Niskie zadłużenie miasta jest jego atutem. Kontynuacja inwestycji
Mimo ogromnych spadków po stronie dochodów miasta, Gdańsk jest w stosunkowo dobrej sytuacji ze względu na niskie zadłużenie.
- Na koniec zeszłego roku zadłużenie wynosiło ok. 25 proc. w stosunku do dochodów miasta. Jest to bardzo niskie zadłużenie - podkreślała Izabela Kuś. - Obserwujemy budżet, obserwujemy wpływy i w związku z tym staramy się zamrozić część wydatków.
Miasto nie planuje jednak rezygnować z inwestycji.
- Obliczyliśmy, że ok. 70 mln przeznaczonych na inwestycję możemy przesunąć na przyszły rok, ograniczając skalę tych przedsięwzięć oraz przesuwając rozpoczęcie ich realizacji o kilka miesięcy - tłumaczyła Izabela Kuś.
Wydatki bieżące - zamrożone
Monitorowane są też wydatki bieżące. Do 30 września, czyli do momentu, w którym będzie można realnie ocenić skalę zmniejszenia wpływów budżetowych, zostało wstrzymanych lub zamrożonych szereg działań z puli wydatków bieżących. Podjęto decyzję o ograniczeniu działań promocyjnych i imprez plenerowych. Ograniczenia objęły też fundusz wynagrodzeń, wstrzymano lub ograniczono również szkolenia pracowników. Oszczędności dotyczą też utrzymania dróg oraz zakupów materiałów biurowych we wszystkich jednostkach. Wstrzymany został konkurs Fasady od Nowa, zrezygnowano też z akcji Rowerowy Maj.
W podziękowaniu medykom
Prezydent Gdańska rozpoczęła konferencję podziękowaniem i życzeniami dla służby zdrowia.
- Dziś obchodzimy Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek i Położnych - przypomniała Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. - Choć w nazwie tego święta mamy kobiety, to doskonale wiemy, że te zawody wykonywane są również przez mężczyzn. W Gdańsku, z inicjatywy artystów powstał mural dziękujący służbom medycznym za ich ciężką pracę.
W Międzynarodowy Dzień Pielęgniarki i Położnej Gdańsk dziękuje bohaterom. Mural dla medyków już gotowy
Chodzi o dzieło, które powstało na jednym z przęseł estakady biegnącej nad ulicą Siennicką. Autorem muralu jest Marek Looney Rybowski, artysta graffiti, współzałożyciel pierwszej trójmiejskiej grupy zrzeszającej artystów zajmujących się tą wyjątkową formą sztuki. Mural powstał jako wyraz wsparcia i wdzięczności dla ludzi, którzy znajdują się na pierwszej linii walki z epidemią. Podczas konferencji zaprezentowano film pokazujący powstanie ściennego obrazu.