Fundusz Inwestycji Lokalnych to program bezzwrotnego wsparcia dla samorządów, które straciły finansowo z powodu pandemii COVID-19. W całej Polsce do rozdysponowania było aż 6 miliardów złotych. W ramach funduszu wszystkie samorządy mogły wnioskować o środki na konkretne zadanie. Nabór wniosków trwał do końca września 2020 roku, 8 grudnia Dariusz Drelich, wojewoda pomorski ogłosił wyniki.
Na Pomorze trafi pula 220 mln złotych. Wsparcie finansowe z tych środków otrzyma 140 miast, miasteczek i wsi z Pomorza jak m.in.: Wejherowo, Tczew, Ustka, Bytów, Starogard Gdański, Władysławowo, Malbork, Kosakowo. Pieniędzy nie dostaną m.in. Gdańsk, Gdynia i Sopot.
Gdańsk, Gdynia i Sopot pozbawione rządowego wsparcia przeciw skutkom epidemii. Dlaczego?
W poniedziałek, 14 grudnia, w Sopocie na specjalnej konferencji zebrali się przedstawiciele opozycji, którzy ogłosili powstanie Pomorskiego Zespołu Parlamentarnego.
Agnieszka Pomaska, posłanka KO: - Zawiązał się Pomorski Zespół Parlamentarny. Zaprosiliśmy do niego wszystkich posłów i senatorów z Pomorza, zarówno z opozycji, jak i partii rządzącej. Na to zaproszenie odpowiedzieli wszyscy parlamentarzyści opozycji, ale nie mamy żadnego sygnału ze strony polityków PiS.
Barbara Nowacka, posłanka KO: - My, parlamentarzyści i parlamentarzystki Pomorza zebraliśmy się kompletnie oburzeni tym, w jak uznaniowy, niesprawiedliwy, nieuczciwy sposób środki (z Funduszu Inwestycji Lokalnych - red.) są rozdysponowane. Gdzie są politycy PiS-u? Nie chcą ani debatować ani powalczyć o mieszkańców i mieszkanki. Bez względu na poglądy działając w ten sposób, działają na niekorzyść swoich wyborców. To samo temat metropolii, Śląsk ma, dlaczego Pomorze nie, choć sprawa jest w Senacie. Dlaczego temat metropolii Trójmiasta nie wraca? To pytanie do marszałek Witek (Elżbieta Witek, marszałek Sejmu - red.), to jedna z pierwszych rzeczy, którymi zajmie się Pomorski Zespół Parlamentarny
Marek Rutka, poseł Lewicy: - Połączyła nas ustawa metropolitalna. Będziemy robić wszystko, aby pani marszałek (Witek - red.) zaczęła procedowanie w Sejmie. Druga sprawa to niesprawiedliwe i niezrozumiałe podzielenie środków z Funduszu Inwestycji Lokalnych. Trzeba jasno powiedzieć, że nie tylko Sopot, Gdynia, Gdańsk nie otrzymały wpłaty, ale także Słupsk został tak samo ukarany. Apelujemy do posłów Prawa i Sprawiedliwości, by jasno nam powiedzieli, dlaczego tak się dzieje.
Jacek Karnowski, prezydent Sopotu: - Kwota przyznana dla Pomorza jest dwa razy niższa niż dla innych województw. Samorządy wojewódzkie, które są w opozycji otrzymały 11 procent środków finansowych z tego funduszu. Te, które są w koalicji rządzącej 89 procent. Dzieli się Polaków zależnie od tego, jakich dokonali wyborów. Nie ma jakiejkolwiek transparentności, wystąpiliśmy do NIK o kontrolę, o dostęp do informacji publicznej jak środki były dzielone. Uważamy, że powinno być jasne kryterium, transparentne, dlaczego ktoś dostał, a ktoś nie dostał.
Agnieszka Pomaska: - Będziemy się również domagali jasnych kryteriów w sprawie przyznawania unijnych środków, zarówno ze środków odbudowy, ale też na inwestycje z funduszu spójności.