Ciężko wywalczone i wymagające obrony wartości
Stocznia, na terenie której stoi budynek ECS i Mur Berliński to dwa bardzo ważne symbole 1989 roku, powiedział podczas uroczystości podpisania umowy o współpracy między ECS a Fundacją Muru Berlińskiego Basil Kerski, dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności. Do współpracy między dwoma najważniejszymi instytucjami pielęgnującymi wartości, które przyświecały demokratycznej opozycji w czasach komunistycznych dyktatur musiało więc dojść.
„Mając świadomość faktu, że otwarcie Muru Berlińskiego i koniec dyktatury w NRD i PRL nie byłyby możliwe bez polskiej opozycji demokratycznej i NSZZ „Solidarność”, Fundacja Muru Berlińskiego i Europejskie Centrum Solidarności podpisują umowę o współpracy, która ma zagwarantować na trwałe ścisłą, wieloletnią już kooperację obu tych placówek. Misją obu instytucji jest kultywowanie ducha ciężko wywalczonych i wymagających ciągłej obrony wartości, takich jak wolność, demokracja i praworządność w ramach działalności, prowadzonej przez nie w autentycznych miejscach historycznych wydarzeń” – napisano w umowie podpisanej przez Basila Kerskiego i Axela Klausmeiera, dyrektora Fundacji Muru Berlińskiego.
Uroczystość odbyła się trzeciego dnia Święta Wolności i Praw Obywatelskich, w poniedziałek 3 czerwca 2024 roku. Miejsce uroczystości jest również symboliczne – to sala F Triumf wolności Europejskiego Centrum Solidarności, w której tysiące białych i czerwonych karteczek z wypisywanymi przez zwiedzających i gości instytucji życzeniami tworzą ścianę z napisem „Solidarność”, gdzie na bocznych ścianach wypisane są w różnych językach cytaty z Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka i gdzie wielka mapa przedstawia rozpad Bloku Wschodniego. W tej sali prezentowane są wszystkie rewolucje europejskie lat 1989–1991.
- To miejsce jest dla nas tak ważne. Nie tylko dla gdańszczan i Polski, ale dla całej Europy. Tu działa się historia. Bez tego miejsca, wiele rzeczy w Niemczech albo by się wydarzyło inaczej, albo dużo później – powiedział Axel Klausmeier i wyjaśnił, że Fundacja Muru Berlińskiego pragnie podpisać umowę z ECS-em, gdyż łączy te instytucje nie tylko historia, ale i obecni na sali ludzie oraz wartości z 1989 roku. – Ważne by te wartości wykorzystywać jako źródło siły, akumulator dla wyzwań, które nas dopiero czekają. Nasze porozumienie jest małym kawałkiem większej mozaiki, aby reprezentować wartości połączonych narodów Europy. Ta Europa potrzebuje bardzie niż kiedykolwiek wcześniej zaangażowanych demokratów – powiedział gość z Berlina, nawiązując do zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego.
Wybory do europarlamentu. Studenci: - Nie ma wymówek, wszyscy idziemy głosować
Uroczystość rozpoczęło odegranie przez kwartet smyczkowy Capella Gedanensis hymnu Europy – „Ody do radości”, a zakończyły „Mury” Jacka Kaczmarskiego w wersji instrumentalnej. W wydarzeniu wzięli udział bohaterowie i kreatorzy zmian 1989 roku z Polski i Niemiec, inicjatorzy współpracy demokratycznej opozycji w krajach Europy Środkowej i Wschodniej: Bogdan Borusewicz, Bożena Grzywaczewska, Zbigniew Janas, Bogdan Lis, Janusz Onyszkiewicz, Grażyna Staniszewska, Wolfgang Templin, Marianne Birthler, Esther-Marie Ullmann-Goertz, Markus Meckel i Ulrike Poppe.
Rewolucja się nie skończyła
Otwierając Forum, Basil Kerski przywitał szczególnie ciepło obecne „siostry i braci z Białorusi i Ukrainy”, co wywołało na sali brawa.
- Oni bronią teraz naszej wolności. I nie są to patetyczne słowa. Los Ukrainy i Białorusi decyduje o tym, czy my będziemy żyli w tych systemach politycznych, w których chcemy żyć – w wolnym, demokratycznym społeczeństwie. Sukces naszych demokratycznych sąsiadów decyduje, czy ta wojna jeszcze bardziej się nie rozleje na całą Europę – mówił dyrektor ECS.
Jak zaznaczył Kerski, rewolucja i budowanie demokratycznej Europy się nie skończyły, a zgromadzeni goście nie znajdują się na spotkaniu historycznym – historia się nie kończy, cały czas walczymy i bronimy idei czerwca - mówił dyrektor ECS. Przypomina o tym rocznica tragicznych wydarzeń w Chinach, gdzie 4 czerwca 1989 roku został rozjechany czołgami ruch demokratyczny. Dziś Chiny wspierają reżim Putina oraz autorytarne siły w Europie.
Przybyłych do ECS i Gdańska gości przywitała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
- Dziękuję wszystkim, którzy przyjęli zaproszenie, by w 35. rocznicę pierwszych częściowo wolnych wyborów w Polsce, rozmawiać o kontekstach międzynarodowych. O tym, co było 35 lat temu i o tym, co dzisiaj stoi przed nami – mówiła prezydent Gdańska. – Porozumienie, które za chwilę podpiszemy, jest nie tylko konserwowaniem i pamiętaniem, ale jest także wyciąganiem wniosków z przeszłości na dzisiaj i na przyszłość. Dziękuje za chęć namysłu, za refleksję, bo myślę, że to jest coś, co będzie służyło pokojowi nie tylko w Polsce, ale i na świecie.
Czym jest Międzynarodowe Forum Europa z widokiem na przyszłość
Podczas wydarzenia Basil Kerski przypomniał, że Forum Europa z widokiem na przyszłość jest projektem społeczno-politycznym, który inicjował wspólnie z tragicznie zmarłym prezydentem Gdańska Pawłem Adamowiczem, szukając wzmocnienia pozycji Gdańska, Pomorza i Polski w Europie.
Uczestnicy tego międzynarodowego wydarzenia debatują co roku nad współczesną kondycją Europejczyków, Europy i świata, a łączy ich wspólna troska o przyszłość Unii Europejskiej i globalnej demokracji oraz ambicja skutecznego działania w państwach graniczących ze wspólnotą – przede wszystkim krajach Partnerstwa Wschodniego oraz Bałkanów Zachodnich.
Pierwsze Forum zorganizowano tuż przed otwarciem Wystawy Stałej ECS, dokładnie 10 lat temu.
- Paweł Adamowicz chciał, aby to było miejsce, które łączyłoby wszystkich ludzi, którzy w Europie walczyli o naszą wolność i niepodległość – powiedział dyrektor ECS.
Z programem X Międzynarodowego Forum Europa z widokiem na przyszłość można zapoznać się na stronie www.ecs.gda.pl.
OBEJRZYJ TRANSMISJĘ Z PODPISANIA UMOWY POMIĘDZY ECS A FUNDACJĄ MURU BERLIŃSKIEGO