Wytatuowane ręce, szyje, nogi czy nawet twarze, nikogo na festiwalu tatuażu nie dziwią. Kto nie lubi rysunków na ciele, raczej się na tej imprezie nie odnajdzie. Komu jednak kiełkuje w głowie myśl, by pokolorować swoje ciało, przychodząc na ten festiwal, może wrócić do domu z pamiątką na ciele. Pamiątką nie byle jaką, bo na całe życie.
Tegoroczna edycja jest największą z dotychczasowych, które odbyły się w Gdańsku. 7 lat temu podczas pierwszego Tattoo Konwent, fani rysunków na ciele podziwiali prace czterdziestu artystów. Na tegorocznym festiwalu jest ich ponad 250.
To impreza, która przyciąga przede wszystkim pasjonatów, ale można tu też spotkać całe rodziny. Nie ma ograniczeń wiekowych, czego dowodem są obecne tu dzieci, czule ściskające dłonie tatuowanych właśnie rodziców. Tattoo Konwent to także wydarzenia muzyczne, pokazy akrobatyczne czy konkursy. Na przykład na najlepszy tatuaż realistyczny.