Pierwszy kwietniowy weekend w Gdańsku: czekają mięsożerne rośliny i inne atrakcje 

Wystawa orchidei i roślin mięsożernych, targi kwiatowe, spektakle, spotkanie, film – to niektóre z atrakcji, które w ten weekend czekają w Gdańsku. Na ciekawe wydarzenia zapraszają m.in. Muzeum Gdańska, Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Gdańsku i Teatr Miniatura.
04.04.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
młoda ładna dziewczyna pozuje ze swoimi dwiema książkami
Laura Baucz jest pasjonatką badań nad emocjonalnością dziecięcą i zaburzeń człowieka dorosłego
mat. autorki

Lemon wystąpi w piątek w Starym Maneżu

Piątek, 5 kwietnia

Filia Naukowa Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku (ul. Obrońców Wybrzeża 2) w piątek zaprasza na spotkanie z Laurą Baucz - autorką książek dla dzieci i rodziców, poruszających tematykę emocji. Tematem rozmowy będą dwa tytuły: „Opowiadamy o emocjach” oraz „Myszkolandia”.

„Opowiadamy o emocjach” to książka przeznaczona dla dzieci i rodziców, stworzona po to, aby dzieci mogły zrozumieć emocje, które przeżywają na skutek różnych codziennych sytuacji. Pytania znajdujące się nad każdym opowiadaniem mają im ułatwić swobodne wyrażanie swoich myśli, z kolei ilustracje mają je zachęcić do ich analizowania. „Myszkolandia” zabiera czytelników natomiast do śnieżnej krainy, zamieszkanej przez rodzinę zżytych ze sobą myszek. Jak w każdej rodzinie zdarza się im pokłócić, obrazić lub zdenerwować na drugiego, ale mimo wszystko i tak się ze sobą godzą. Książka powstała, aby uświadomić najmłodszym, że z emocjami mają kontakt podczas codziennych sytuacji, oraz wyjaśnić im, jak mogą sobie z nimi poradzić. Pozwala na bliższy kontakt dziecka z rodzicem.

Spotkanie z Laurą Baucz rozpocznie się o godzinie 18:00. Wstęp wolny.

Yaga Kowalik z programem „Wielcy piosenki francuskiej” w Oliwskim Ratuszu Kultury

Natomiast w auli 1.43 Wydziału Filologiczno-Historycznego Uniwersytetu Gdańskiego (ul. Wita Stwosza 55) zobaczymy w piątek zwycięzcę tegorocznych Oscarów w kategorii najlepszy film dokumentalny - wstrząsający dokument ukraiński „20 dni w Mariupolu” w reżyserii Mścisława Czernowa. Na pokaz zaprasza Centrum Filmowe UG im. Andrzeja Wajdy.

To bezkompromisowy dokument, którego nie da się zapomnieć: wstrząsająca relacja ukazująca zagładę tytułowego miasta, autorstwa jedynego korespondenta, który pozostał w oblężonym mieście i z narażeniem życia rejestrował rosyjskie zbrodnie wojenne i codzienne życie mieszkańców Mariupola. Czernow pokazuje bezlitosne okrucieństwo wojny, by pozostawić świadectwo i wstrząsnąć sumieniem świata. Oprócz Oscara otrzymał m.in. Nagrodę Pulitzera, BAFTA oraz Nagrodę Publiczności na MFF Sundance.

Początek o godzinie 18:00. Bilety: normalny 15 zł, ulgowy 10 zł. Uwaga! Film tylko dla widzów dorosłych.

W sobotę w Ergo Arenie 45-lecie zespołu Bajm

muzeum, na ścianach oprawione w ramki mapy
W Domu Uphagena trwa wystawa „Gente Germanicus, natione Polonus. Ze zbiorów prof. Gunnara Heihsohna”
fot. P. Wilczyńska / Muzeum Gdańska

Sobota, 6 kwietnia

Na oprowadzanie po wystawie czasowej poświęconej prof. Gunnarowi Heinsohnowi w sobotę zaprasza Muzeum Gdańska. Wydarzenie odbędzie się w Domu Uphagena (ul. Długa 12), gdzie trwa wystawa „Gente Germanicus, natione Polonus. Ze zbiorów prof. Gunnara Heihsohna”.

Gunnar Heinsohn, niemiecki profesor, gdańszczanin z wyboru

Wystawa przybliża sylwetkę prof. Heinsohna, również jako kolekcjonera pamiątek związanych z historią Gdańska. Wśród prezentowanych obiektów znajdują się: grafiki przedstawiające życie codzienne gdańszczan, w tym niemal kompletna kolekcja grafik Mateusza Deischa z serii Gdańscy Wywoływacze. Zobaczymy też dwie duże panoramy: Friedricha Bernharda Wernera z około 1735 roku oraz Johanna Hürlimanna z 1830 roku. Prawdziwym rarytasem są jednak mapy. Najstarsza z prezentowanych pochodzi z końca XVI wieku. Jest tu również mapa, na której po raz pierwszy pojawia się nazwa Ukraina.

Oprowadzanie odbędzie się w godzinach 12:00 - 14:00 w sobotę. Po wystawie oprowadzi Joanna Sidorczak-Heinsohn. Bilety: 25 zł normalny, 18 zł ulgowy, 67 zł rodzinny, do kupienia w kasie oddziału w dniu wydarzenia.

Wystawa Patryka Różyckiego w Gdańskiej Galerii Miejskiej 1

duże rośliny mięsożerne w hali
FlowerShock, grupa, która tworzy roślinne wydarzenia zapierające dech w piersiach, w ten weekend zaprasza do AmberExpo w Gdańsku
fot. FlowerShock

Sobota-niedziela, 6-7 kwietnia

Przez dwa dni, w sobotę i niedzielę AmberExpo (ul. Żaglowa 11) stanie się miejscem aż trzech wystaw: Światowej Wystawy Orchidei, Bonsai i Sukulentów, Niesamowitej Wystawy Roślin Mięsożernych „Potworne Cuda”, i Wielkich Targów Roślin „PlantPorn”

To wydarzenie, które nie może umknąć nikomu, kto kocha rośliny. Niezliczone barwy, kształty i zapachy stworzą raj dla zmysłów. Fantastyczne orchidee będą królować pośród niezwykłych i ogromnych instalacji artystycznych - przygotują je najlepsi floryści. Zachwycające storczykowe tunele, bramy, czy suknie to tylko drobna część z przewidzianych aranżacji. Najbardziej okazałe drzewa bonsai, które przylecą na Światową Wystawę to prawdziwe dzieła sztuki. Najstarsze okazy na Wystawie potrafią mieć nawet 100 lat. Nierzadko, będzie to będzie jedyna i niepowtarzalna okazja żeby zobaczyć je na żywo. Niesztampowe okazy kaktusów i nie tylko wzbogacą Światową Wystawę.

Wydarzenia odbywają się w sobotę w godzinach 10:00 – 19:00, i w niedzielę w godzinach 10:00 – 18:00. Bilety w cenie od 48 zł można kupić online na www.ebilet.pl. Bilet wstępu na Świarową Wystawę Orchidei, Bonsai i Sukulentów umożliwia dostęp na Potworne Cuda - Niesamowitą Wystawę Roślin Mięsożernych oraz PlantPorn - czyli wielkie targi roślin.

Bazar na Fali, czyli moda, rękodzieło i winyle w ALFA Centrum Gdańsk - Galerii Alternatywnej

aktorka na scenie
Bohaterki sztuki „10 godzin w linii prostej do domu” pochodzą z Białorusi. W Gdańsku zastanawiają się, czy możliwe jest rozpoczęcie wszystkiego od nowa
mat. GTS

Niedziela, 7 kwietnia

Jak naprawdę wygląda zaczynanie życia w nowym kraju? Czy czas można wyzerować? Czy przeszłość to wróg czy sojusznik? Na te pytania odpowiedzi szukają rezydujące w Polsce artystki z Białorusi, które przygotowały spektakl „10 godzin w linii prostej do domu”. Zobaczymy go w niedzielę w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim (ul. Bogusławskiego 1).

Bohaterki sztuki: Iryna Kupczanka, Elizawieta Milintsewicz i Żenia Dawidenka poznają się i spotykają regularnie na plaży w Gdańsku. Rozmawiają, dzielą się swoimi przeżyciami, wzruszają do łez i śmieją. Tak powstaje historia o zaczynaniu od nowa, zawiązywaniu przyjaźni, poszukiwaniach „domu”, mimo bagażu trudnych, często traumatycznych doświadczeń z przeszłego życia.

- Temat sztuki jest w tej chwili bardzo aktualny. Jako emigrantki z Białorusi obracamy się w kręgach emigranckich i ciągle słyszymy różne historie związane z przeprowadzką, asymilacją z miejscową ludnością. Dlatego postanowiłyśmy zrobić sztukę na ten temat - mówi reżyserka spektaklu, Żenia Dawidenka. - W procesie emigracji pociąga mnie przede wszystkim pewnego rodzaju wyzerowanie, nowy początek. Mające jakieś tło, jak to nazywamy, »przeszłe życie«. Można traktować ten początek na różne sposoby, jest on z pewnością konfliktogenny i trudny, ale istnieje. Chcę go traktować – jak wszystko co trudne – pozytywnie, ponieważ w procesie asymilacji jest wiele komicznych sytuacji, które na początku mogą się takie nie wydawać. Dlatego nie jest to sztuka o bólu i skarga na los emigranta, ale okazja do spojrzenia na niełatwe okoliczności jako na możliwość rozpoczęcia od nowa, znalezienia sojuszników i przyjaciół w tej trudnej podróży.

W ten weekend spektakl zobaczymy dwukrotnie w niedzielę: o godzinie 17:00 i 19:00. Sztuka zostanie wystawiona w języku białoruskim z polskimi napisami. Bilety: 50 zł, do kupienia online na bilety.teatrszekspirowski.pl, oraz w kasie teatru.

Kaśka Sochacka zaśpiewa swoje przeboje w sobotę

aktorka z lalką pozuje na scenie
„Kraina śpiochów” to barwna familijna opowieść o tym, że czasem warto zrezygnować z myślenia o sobie i zrobić coś dobrego dla innych - szczególnie tych najbliższych
fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

Cały weekend – piątek-niedziela, 5-7 kwietnia

Najmłodszych, od piątku do niedzieli zaprasza Teatra Miniatura (Gdańsk, al. Grunwaldzka 16), gdzie na Dużej Scenie zobaczymy bajkę „Kraina Śpiochów” w reżyserii Jacka Malinowskiego, na podstawie sztuki jednej z najpopularniejszych autorek dla dzieci Marty Guśniowskiej. 

To zabawny spektakl o trudnościach z zasypianiem i o tym, że warto robić coś dla innych. A przy tym, jeśli ktoś w nocy cierpi na bezsenność z powodu koszmarów - być może dzięki sposobom przedstawionym w „Krainie Śpiochów” znów będzie spał jak dziecko.

Do realizacji spektaklu reżyser, który oprócz bycia na stałe związanym z Białostockim Teatrem Lalek, pracował w wielu teatrach w kraju i za granicą, m.in. na Węgrzech, Słowacji oraz Litwie, oprócz zespołu Teatru Miniatura zaprosił grono znakomitych artystów litewskich. Bajkową scenografię i kostiumy zaprojektowała Giedrė Brazytė, scenografka, która współpracuje z teatrami dramatycznymi, muzycznymi i lalkowymi na Litwie, Słowacji i w Polsce. Muzykę skomponował Antanas Jasenka - jeden z najbardziej interesujących kompozytorów współczesnej sceny europejskiej, cieszący się rozpoznawalnością na Litwie i w Europie. A wzbogacające scenografię animacje do spektaklu stworzył znakomity animator i ilustrator Mantas Bardauskas - artysta video, absolwent Wileńskiego Kolegium Technologii i Projektowania. Współpracował przy realizacji wielu spektakli z teatrami na Litwie i w Polsce.

Powiew świeżości w Teatrze Miniatura. Piękna wizualnie „Kraina Śpiochów”

Występują: Jakub Ehrlich, Magdalena Gładysiewicz, Agnieszka Grzegorzewska, Piotr Kłudka, Hanna Miśkiewicz, Piotr Srebrowski i Magdalena Żulińska.

Spektakl przeznaczony jest dla widzów od 3. roku życia. W ten weekend zobaczymy go w piątek o godzinie 10:00, oraz w sobotę i niedzielę o godzinie 12:00. Bilety: 30 zł - 35 zł, do kupienia online na sklep.teatrminiatura.pl, i w kasie teatru (w miarę dostępności miejsc).

„Czuła biżuteria” Macieja Rozenberga w Muzeum Bursztynu. Wystawa czynna do końca roku

Starszych widzów, w piątek, sobotę i niedzielę, Teatr Miniatura (al. Grunwaldzka 16) zaprasza na swój znakomity spektakl przeznaczony dla widzów od 13. roku życia: adaptację książki „Atlas wysp odległych” Judith Schalansky w przekładzie Tomasza Ososińskiego (wydawnictwo Dwie Siostry).

Książkę można określić jako poetycki i pięknie zilustrowany atlas geograficzny, który opowiada o 50. wyspach, a historie w niej zamieszczone są często zaskakujące, dziwaczne, a czasem nieprawdopodobne. Co ciekawe, wszystkie zdarzyły się naprawdę. Noblistka Olga Tokarczuk, która recenzowała książkę Judith Schalansky, napisała, że to „spokojna i dogłębna kontemplacja osobliwości świata”.

Gdańską adaptację docenionej przez czytelników na całym świecie, oraz przez krytyków, książki Judith Schalansky przygotował wielokrotnie nagradzany czeski artysta Marek Zákostelecký. Na swoim koncie ma on ponad 130 scenografii do spektakli realizowanych m.in. w Stanach Zjednoczonych, Francji, Izraelu, Polsce i Australii. Jest dwukrotnym laureatem prestiżowej czeskiej nagrody Alfréda Radoka, czterokrotnym laureatem Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Lalkowych Spotkania w Toruniu, laureatem Grand Prix Festiwalu Małych Prapremier w Wałbrzychu i Grand Prix Międzynarodowego Festiwalu Teatrów dla Dzieci i Młodzieży KORCZAK. W Gdańsku dał się poznać dzięki scenografii do spektaklu „Co u diabła” w reżyserii Michała Derlatki - za którą otrzymał Nagrodę Teatralną Marszałka Województwa Pomorskiego w 2022 roku. 

W „Atlasie wysp odległych” historie i scenografie tworzone są na oczach widzów z zastosowaniem planszet, teatru cieni, efektów iluzji i kamer. Reżyser wybrał dziesięć wysp, wokół których buduje opowieść, a przemyślana i oryginalna forma teatralna ma oddać jej niepowtarzalny klimat. To spektakl piękny formalnie, wciągający i bardzo ciekawy.

„Atlas wysp odległych”. Nowa premiera Miniatury to zaproszenie do niesamowitego świata wyobraźni. RECENZJA

Zobaczymy go na Scenie Kameralnej w ten weekend w piątek o godzinie 12:00, oraz w sobotę i niedzielę o godzinie 15:00. Bilety: 30 zł - 35 zł, do kupienia online na sklep.teatrminiatura.pl, i w kasie teatru (w miarę dostępności miejsc).

Sportowa sobota z #RUNGDN Jasień

W Galerii Sztuki Nowy Warzywniak działającej w Oliwskim Ratuszu Kultury (ul. Opata Jacka Rybińskiego 25) można oglądać nową wystawę malarstwa Idy Łotockiej-Huelle, zatytułowaną „Zbiór osobisty”.  

- Wszystko co widzisz i czujesz, co pamiętasz i o czym myślisz zasługuje na opowieść. Zapisane w języku sztuki odsłania nowe znaczenia. Obraz nie jest odbiciem życia, ale jego metaforą. Zamienia rzeczy i widoki na symbole będące wiązkami znaczeń. Osobiste doświadczenie i wyobrażenie rzeczywistości zapisane w obrazie może zaskoczyć – mówi Ida Łotocka-Huelle o swojej nowej wystawie.

Malarka i rysowniczka w swoim dorobku ma wystawy indywidualne i zbiorowe w Polsce i za granicą, m.in. w Gdańsku, Sopocie, Kołobrzegu, Wrocławiu, Rzeszowie, Warszawie, Bremie, Hamburgu i Dortmundzie, oraz w Paryżu. Jej obrazy powstawały i prezentowane są w cyklach „Nieobecni”, „W stronę Boskiej Komedii”, „Magia teatru, magia lustra”, „Czarownica w ogrodzie”, „Ogrody umysłu” i „Metafory codzienności”. Za swoje artystyczna dokonania była nagradzana i wyróżniana - m.in. na V Biennale Sztuki Gdańskiej (1983 rok, wyróżnienie). Jest laureatką Nagrody Prezydenta Miasta Gdańska (2012 rok). Otrzymała ponadto stypendium Marszałka Województwa Pomorskiego na „Ogrody umysłu” - wystawę malarstwa i rysunku oraz publikację pod tym samym tytułem (2017 rok), i Stypendium Kulturalne Miasta Gdańska na wystawę „Metafory codzienności” (2020 rok). Była żoną pisarza Pawła Huellego.

Wystawę „Zbiór osobisty” można oglądać do 30 kwietnia codziennie w godzinach od 10:00 do 18:00. Wstęp wolny.

Szykuje się udany rok w Ergo Arenie: piłkarze ręczni, Sting, Sanah i wiele innych

TV

Finał świątecznej akcji „Każdy może pomóc”. Wymarzone prezenty jadą do dzieci i seniorów