Europejski Komitet Regionów (European Committee of the Regions; CoR) skupia przedstawicieli samorządów lokalnych i regionalnych z 28 krajów Unii Europejskiej. Jednym z nich od 2011 r. aż do śmierci był Paweł Adamowicz. Współpracownicy z CoR postanowili nadać jego imię jednemu z foyer w brukselskiej siedzibie organizacji.
Ceremonię rozpoczął Karl-Heinz Lambertz przewodniczący Europejskiego Komitetu Regionów: - Zebraliśmy się tutaj, by upamiętnić Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska przez ponad 20 lat i zaangażowanego członka naszego Komitetu. Kiedy został zaatakowany tego niedzielnego wieczoru, brał udział w wydarzeniu charytatywnym dla społeczności swojego ukochanego Gdańska - przypomniał Karl-Heinz Lambertz. - Był obrońcą demokracji, promował wzajemny szacunek i różnorodność. Powiedział kiedyś: Gdańsk chce być otwarty na różnorodność, bo jest ona bogactwem, nie problemem. Paweł był prawdziwym liderem swojej społeczności, reprezentantem tego co najlepsze w europejskim duchu.
Przewodniczący CoR podkreślił, że odsłonięcie tablicy i nazwanie foyer imieniem Pawła Adamowicza to skromny gest upamiętniający nie tylko osiągnięcia życia zmarłego prezydenta: - To także przypomnienie dla nas, byśmy działali w tym duchu co on. Musimy być zjednoczeni w różnorodności. Staniemy mocno przeciwko tym, którzy zagrażają naszym europejskim wartościom i będziemy pamiętać, że nasze korzenie są w naszych miastach i regionach i wioskach. Droga Magdaleno, Antonino i Piotrze (zwrócił się do biorących udział w uroczystości żony, córki i brata Pawła Adamowicza - red.) w imieniu wszystkich członków Komitetu, proszę przyjąć nasze głębokie wyrazy współczucia. Wielka fala żałoby, która przebiegła Europę pokazuje, że Paweł zostawił po sobie ślad. Jego dziedzictwo będzie żyło. Pozwólcie, że zapewnię was, że wyznajemy te same wartości i że jego szczodrość, otwartość, tolerancja i solidarność czynią nas bogatymi.
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz podziękowała przewodniczącemu CoR za inicjatywę upamiętnienia jej poprzednika.
- Paweł Adamowicz zawsze powtarzał, że jest prezydentem miasta wolności i solidarności. Wyznawał te wartości nie tylko jako lokalny polityk, zarządzając miastem. wierzył, że są to wartości kluczowe dla całej Europy. Mój szef był prawdziwym Europejczykiem - mówiła Aleksandra Dulkiewicz. - Jego dziedzictwo to odpowiedzialność dla nas wszystkich zgromadzonych tutaj, odpowiedzialność za nasze miasta i regiony. Wierzę, że będzie trwało.
Magdalena Adamowicz przeczytała zebranym list, który napisała do światowych liderów ze świata polityki, nauki, religii, aktywistów społecznych, apelując o walkę z mową nienawiści. Po raz pierwszy jego treść kilka tygodni temu poznali przedstawiciele Izby Reprezentantów Kongresu Stanów Zjednoczonych.
- Ten list to jeden z kamieni milowych moich wysiłków zbudowania globalnej koalicji przeciwstawiającej się mowie nienawiści - tłumaczyła Magdalena Adamowicz.
Wyjątki z listu, które m.in. usłyszeli zebrani: “Ta niespodziewana, okrutna i bezsensowna śmierć nie wydarzyłaby się, gdyby nie mowa nienawiści używana cynicznie, bezdusznie jako broń polityczna. Postanowiłam mówić publicznie przeciwko mowie nienawiści, która zalewa świat. By zmiana stała się rzeczywista NIE NIENAWIŚCI muszą wykrzyczeć politycy, publicyści i duchowni. Muszą uderzyć się w piersi za każde nieopatrznie rzucone nienawistne słowo”.
Piotr Adamowicz podziękował za inicjatywę upamiętnienia jego brata w Brukseli: - Dziękuję za tę tablicę, dzięki której pamięć o Pawle przetrwa. Specjalnie chciałbym podziękować w imieniu naszych rodziców Teresy i Ryszarda. Są to starsi ludzie, ojciec ma 91 lat, mama ma 85 lat. Chciałem zapewnić zgromadzonych, że ten dzień jest dla nich naprawdę ważny.
Spotkanie podsumował Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego i członek CoR, który stwierdził, że uroczystość upamiętniająca Pawła Adamowicza w siedzibie CoR ma podwójne znaczenie. Po pierwsze honorujemy dziś naszego kolegę, wieloletniego działacza Komitetu Regionów, dla wielu przyjaciela, człowieka niezwykle oddanego swemu miastu, ale także ideałom wolności, demokracji, równości, solidarności - wyliczał Mieczysław Struk. - Ślemy stąd także sygnał do świata, w którym wyznawane przez Pawła ideały tracą na znaczeniu. Coraz częściej stajemy się ofiarami polityki z atakami nienawiści, w ostatnich miesiącach życia także Paweł Adamowicz był ofiarą takich ataków. Dość! Postawmy tamę polityce nienawiści, której ofiarą często staje się także Europa. My Europejczycy sprzeciwiamy się mowie nienawiści. Chcemy Europy wolnej, demokratycznej, solidarnej.
TABLICA PAMIĄTKOWA we “Foyer Pawła Adamowicza” w siedzibie Europejskiego Komitetu Regionów Na tablicy umieszczono tekst następującej treści:
|
W uroczystości udział wzięli europosłowie, m.in. Janusz Lewandowski, Jarosław Wałęsa i Jerzy Buzek, z-ca prezydenta Gdańska Piotr Grzelak oraz radni Rady Miasta Gdańska: wiceprzewodniczący Rady Mateusz Skarbek, Beata Dunajewska - przewodnicząca klubu radnych Wszystko dla Gdańska oraz Krystian Kłos z klubu radnych Koalicja Obywatelska.