Do składania datków na ten cel zachęca prezydent Aleksandra Dulkiewicz, bliscy i znajomi zamordowanego prezydenta. Wszyscy podkreślają, że nie chodzi o jednorazową akcję, ale o inicjatywę, która przez lata ma wspomagać organizacje społeczne, organizacje pozarządowe - i to ma być jedyny "pomnik", taki jakiego chciałby dla siebie Paweł Adamowicz. Fundusz będzie wspierał w pierwszym rzędzie organizacje społeczne, które mają najtrudniej, bowiem działają w małych miastach i gminach. W czwartek, 14 stycznia - w drugą rocznicę śmierci prezydenta Adamowicza, w 12 miastach Polski mają być rozpalone "Serca Solidarności".
- Upamiętniamy wydarzenia sprzed dwóch lat, morderstwo pana Pawła Adamowicza, ale także to, co z niego wynikło później: gesty, pamięć... Ale Pan Prezydent był człowiekiem szalenie praktycznym, (...) uważał, że pamięć to nie tylko symbole i gesty - powiedziała prezydent Aleksandra Dulkiewicz, podczas środowej konferencji prasowej na Placu Solidarności. - I stąd też tegoroczna inicjatywa, która - bardzo chcielibyśmy, aby nie była inicjatywą jednorazową, tymczasową, tylko czymś trwałym, ale zależy ona od nas. Czyli: Fundusz Gdańsk Dzieli się Dobrem. Ma to być żywy pomnik, miejsce, fundusz, cel propagujący idee Pana Prezydenta Adamowicza w jego myśleniu o naszym życiu społecznym. W taki właśnie sposób chcemy także upamiętnić Pana Prezydenta Pawła Adamowicza.
Zobacz zapis wideo:
Żona zamordowanego prezydenta, Magdalena Adamowicz: - Kochani, dwa lata temu dziękowałam wszystkim za to, że jesteśmy tutaj razem. Dwa lata temu układaliśmy największe serce na świecie. Dziś znowu jesteśmy razem, będziemy układać serce i znowu pokażemy, że nienawiść nie jest w stanie nas podzielić, że dobro zawsze zwycięży zło, że solidarność jest potrzebna. (...) Dziś my, poprzez utworzenie funduszu pokazujemy solidarność ze słabszymi. O takiej solidarności, gdzie jeden pomaga drugiemu i dzieli się z tym innym nie tylko dobrym słowem, nie tylko wsparciem finansowym, ale także swoją wiedzą i swoim czasem, o takim wsparciu zawsze mówił Paweł, który był człowiekiem czynu. I wiem, że Paweł nigdy nie zabiegałby o pomniki ze spiżu, o upamiętnianie go w jakiś materialny sposób, ale ważne dla niego było działanie i kontynuowanie pracy w ramach tych wartości, które to wartości wyznawał. (...) I proszę, zapalmy te symboliczne znicze, po to byśmy mogli dzielić się dobrem, by to dobro promieniowało z Gdańska na cały kraj.
- Dwa lata temu obraz tego płonącego serca, ułożonego ze zniczy, budził nadzieję - powiedział Piotr Adamowicz, brat Pawła Adamowicza. - Dlatego chciałbym, żeby dalej, to co zapalimy budziło nadzieję, ale także to przedsięwzięcie, które zostało zapowiedziane, ten fundusz, żeby też dawał nadzieje innym. Mój brat zawsze dzielił się tą nadzieją, że mimo, że czasem jest bardzo źle, to pewnością kiedyś będzie lepiej.
Dlaczego Fundusz ma wspierać przede wszystkim organizacje w małych miejscowościach?
- Bo tam też są ludzie, którzy chcą, żeby w Polsce żyło się dobrze i normalnie - podkreślił Michał Szulc, który zainicjował układanie serca ze zniczy na Placu Solidarności, w styczniu 2019 roku. - Trzymajmy się razem, bądźmy wszyscy dla siebie dobrzy i w szczególności nie używajmy mowy nienawiści, ponieważ Pawła Adamowicza zabiła mowa nienawiści. I dlatego to serce zostało nazwane przez KOD "Sercem Hejt Stop".
Dokładnie tej wielkości płonące serce - jak to ułożone w środę - i dokładnie dwa lata temu zapłonęło w tym samym miejscu, gdy zginął Paweł Adamowicz. Lampki zapalali spontanicznie wstrząśnięci tą zbrodnią gdańszczanie, ale także turyści z kraju i zagranicy.
Dwa lata po tamtych wydarzeniach Fundacja Gdańska apeluje:
ZAPAL ŚWIATŁO PAMIĘCI PAWŁA ADAMOWICZA! WPŁACAJĄC DATEK WSPÓŁTWORZYSZ NAJWIĘKSZE SERCE NA ŚWIECIE, A CAŁOŚĆ WPŁACONYCH PRZEZ CIEBIE ŚRODKÓW ZOSTANIE PRZEKAZANA NA DZIAŁANIA ORGANIZACJI SPOŁECZNYCH W CAŁEJ POLSCE
Do akcji można dołączyć wpłacając datek w wysokości minimum 20 zł i w ten sposób symbolicznie zapalić jeden z 36 000 zniczy, które na placu Solidarności w Gdańsku stworzą 14 stycznia wielkie serce, upamiętniające prezydenta Pawła Adamowicza w drugą rocznicę jego śmierci.
Jak zapewniają organizatorzy, każdy datek w całości przekazany zostanie na fundusz GDAŃSK DZIELI SIĘ DOBREM, wspierający działania organizacji społecznych, ruchów obywatelskich oraz wolontariuszek i wolontariuszy w nich działających, z całej Polski - mniej doświadczonych, spoza dużych aglomeracji i z terenów o ograniczonym dostępie do programów pomocowych. GDAŃSK DZIELI SIĘ DOBREM to akcja wsparcia prowadzona w duchu idei zamordowanego prezydenta Pawła Adamowicza.
Organizatorzy akcji piszą:
Na tym, co złe, razem wybudujmy coś, z czego wspólnie będziemy dumni. Chcemy, żeby idee Pawła Adamowicza, jego wrażliwość społeczna, były podstawą do zmian społecznych tych małych, codziennych, ale jak ważnych. Zmian jakże potrzebnych w małych wspólnotach i wielkich ośrodkach miejskich. Upamiętnijmy ideę, którą przez ostatnie lata Paweł Adamowicz wdrażał w Gdańsku, ideę, która stała się mottem działań społecznych i obywatelskich w mieście, a w końcu ideę, którą podsumował klamrą w ostatnich swoich słowach na scenie WOŚP - 13 stycznia 2019 roku o godzinie 19:55: „Gdańsk jest szczodry. Gdańsk dzieli się dobrem. Gdańsk chce być miastem solidarności… To jest cudowny czas dzielenia się dobrem. Jesteście kochani. Gdańsk jest najcudowniejszym miastem na świecie. Dziękuję Wam
Wesprzyj akcję i dowiedź się więcej o funduszu – gdanskdzielisiedobrem.pl
Akcja została zainicjowana przez: Magdalenę Adamowicz, Piotra Adamowicza, Aleksandrę Dulkiewicz, Fundację Gdańską i Komitet Obrony Demokracji.
CO SIĘ STANIE Z TWOJĄ DAROWIZNĄ?
Suma wszystkich darowizna zebranych podczas akcji stworzy fundusz, który będzie wydatkowany na projekty społeczne w całej Polsce. Maksymalna wysokość grantu w ramach funduszu GDAŃSK DZIELI SIĘ DOBREM to 5 000 zł, mogą się o niego starać organizacje społeczne, ruchy obywatelskie, instytucje samorządowe z całej Polski. Promowane będą działania o charakterze publicznym, z wyłączeniem politycznych i religijnych, w tym inicjatywy tworzone z myślą o grupach narażonych na dyskryminację i wykluczenie.
JAK BĘDZIE FINANSOWANY FUNDUSZ?
Środki funduszu będą pochodzić z trzech źródeł:
1. Akcja FUNDRAISINGOWA
Akcja budowana w oparciu o darowizny osób indywidualnych w wysokości min. 20 zł, wpłacane za pośrednictwem darowizny Dotpay oraz tradycyjnych darowizn przelewanych na konto funduszu, poprzez stronę gdanskdzielisiedobrem.pl. Nie ma możliwości przekazania wpłat gotówkowych oraz przekazów pocztowych. Każdy darczyńca indywidualny zyskuje tytuł Honorowego Fundatora.
2. Darowizny partnerów instytucjonalnych
Operator i inicjatorzy są otwarci na partnerstwa i wzmacnianie kapitału funduszu przez inne organizacje pozarządowe, firmy oraz instytucje. Mogą one tym samym uzyskać tytuł Partnera Funduszu.
3. Wkład założycielski Funduszu
Wynosi 50 000 zł i został przekazany na dedykowane subkonto przez operatora i jednego z inicjatorów Funduszu – Fundację Gdańską.
OCENA I WYBÓR PROJEKTÓW
Nabór do funduszu będzie ciągły, a decyzję będą zapadały minimum raz na kwartał. Proces administracyjny będzie prowadził operator – Fundacja Gdańska. Decyzje o dofinansowaniu będą zapadały większością głosów członkiń i członków Rady Funduszu, w skład której wchodzić będą:
- osoba wskazana przez Magdalenę Adamowicz, żonę zamordowanego Pawła Adamowicza
- osoba wskazana przez Piotra Adamowicza, brata zamordowanego Pawła Adamowicza
- osoba wskazana przez Aleksandrę Dulkiewicz, prezydent Gdańska
- osoba wskazana przez Komitet Obrony Demokracji, inicjatora rozpalenia Największego Serca na Świecie w Gdańsku na pl. Solidarności w 2019 roku
- osoba wskazana przez Fundację Gdańską.
Po zgromadzeniu pierwszych środków na fundusz oraz zebraniu się Rady Funduszu zostanie opracowana szczegółowa dokumentacja dotycząca składania wniosków oraz regulamin przyznawania grantów, bazujące na powyższych informacjach.
