- Montaż samej konstrukcji stalowej potrwa co najmniej do końca przyszłego tygodnia – informuje Włodzimierz Bartosiewicz, dyrektor generalny DRMG. - Wówczas rozpoczną się pomiary ze stanu faktycznego, by móc zamówić szkło. To będzie najważniejszy moment. Nie można było tego zrobić wcześniej i jedynie na podstawie przygotowanego projektu, ponieważ byłoby to obarczone dużym błędem wymiarowym. Tu muszą być dopasowane i zachowane, bardzo rygorystycznie, wszystkie wymiary tzw. luzów i oprawienia tego szkła w konstrukcję. Warto pamiętać, że to niepowtarzalna konstrukcja, nowatorska, stąd pewne ryzyka - dodaje.
Na dziś wykonawca i miasto zakładają, że realizacja tej inwestycji może zakończyć się dwa, do nawet trzech miesięcy później niż planowano pierwotnie. Dyrektor Bartosiewicz zapewnia jednocześnie, że sędziwa, 180-letnia palma daktylowa jest bezpieczna.
- Jest zamknięta i jest jej ciepło w tymczasowej konstrukcji. Realizacja nowej rotundy nie ma wpływu na jej kondycję. Myślę, że teraz jest jej nawet lepiej niż kiedy przebywała w dotychczasowym obiekcie - ocenia dyrektor Bartosiewicz. - Nowy szklany budynek jest innowacyjny i na tyle złożony, że wystąpiły pewne problemy konstrukcyjne. Najważniejsze jest jednak to, że zaczęliśmy montaż konstrukcji. To przełomowy moment dla tego zadania.
Przypomnijmy. Dotychczasową rotundę trzeba było rozebrać, ponieważ stała się zbyt ciasna dla rosnących w niej drzew. Była też w złym stanie technicznym. Nowy obiekt będzie miał formę nowoczesną, cylindryczną. Otoczony będzie szklaną fasadą z automatycznym otwieraniem. Jego wysokość wyniesie 24,11 m (będzie to pięć metrów więcej niż obecnie), powierzchnia zabudowy - 202,5 m kw, a kubatura - 4286,42 m sześciennych. Wewnątrz znajdą się instalacje elektryczne, teletechniczne, wodno-kanalizacyjne oraz ogrzewania i zarządzania klimatem.
Prace na terenie rotundy rozpoczęły się w sierpniu br. W pierwszej kolejności zabezpieczono rosnące w niej ciepłolubne drzewa, w tym ponad 180-letni daktylowiec. Wokół nich powstał tunel wykonany ze specjalnej folii bąbelkowej, dodatkowo zabezpieczonej przezroczystą folią zbrojoną.
Przetarg na realizację tej inwestycji wygrała firma Am-For Arkadiusz Fortuna z Włocławka. Pochłonie ona 7,709 mln złotych.
Palmy dorastają do 20, maksymalnie do 22 metrów. Nowa rotunda przewidziana jest na 24,1 metra, ale po otwarciu ostatniego, górnego pierścienia napowietrzającego, to będzie nawet 25 metrów. To tyle, na ile pozwala miejscowy plan zagospodarowania, i zarazem o trzy metry wyżej niż mogą mieć najwyższe okazy palm.
 |
Oliwska palmiarnia składa się w sumie z trzech budynków: rotundy, oranżerii i szklarni. W drugim etapie jej rewitalizacji przebudowany zostanie budynek oranżerii. W ramach tej inwestycji częściowo zmieniona zostanie też funkcja budynku. Powstaną m.in. salki konferencyjne, zaplecze socjalne i sanitarne, szatnie, salka warsztatowa, a także pomieszczenie przeznaczone do wystaw czasowych.
Planowana jest też przebudowa szklarni, mająca na celu dostosowanie jej do upraw oraz przechowywania w okresie zimowym roślin w donicach i pojemnikach, które wystawiane są latem na zewnątrz, w przestrzeń parku. Zagospodarowany zostanie również teren wokół palmiarni, gdzie m.in. przywrócone zostaną jego elementy historyczne.
