Ekstra FAN to wspólny projekt operatora Stadionu Energa Gdańsk, klubu Lechia Gdańsk i Ośrodka Promocji Zdrowia Miasta Gdańska dla mężczyzn w wieku od 35 do 60 lat z nadwagą i wskaźnikiem masy ciała BMI powyżej 28. Panowie, którzy dostali się do grupy, przez trzy miesiące ćwiczyli dwa razy w tygodniu pod okiem trenerów Lechii, brali udział w warsztatach i wykładach (na temat zdrowych nawyków żywieniowych, ale też o uzależnieniach, sensownym robieniu zakupów), a wcześniej przeszli “rekrutację” do projketu, badania lekarskie, pomiary ciśnienia i biometryczne.
Stracili kilogramy, zyskali lepsze życie
- Oczywiście chodzi o zrzucenie kilogramów, ale tak naprawdę o zmianę jakości życia - tłumaczy Wojciech Dąbrowski, dyrektor ds. Komunikacji i CSR Stadion Energa Gdańsk. - Trochę też o przypomnienie sobie siebie z czasów młodości, kiedy wiele czasu spędzało się na kopaniu piłki. Mężczyzna 35 plus życiową aktywność najczęściej kieruje na pracę, utrzymanie rodziny, z rozrywek często zostaje kanapa, telewizor czy komputer. A przy telewizji nie bardzo się rozmawia z żoną czy dziećmi, trudno zrobić coś wspólnie.
Projekt Ekstra FAN okazał się strzałem w dziesiątkę. Trzydziestka panów, którzy zaczęli ćwiczyć w marcu 2016 roku, to dziś grupa dobrych znajomych wspierających się i motywujących do ćwiczeń, spędzających wspólnie czas. Średnio każdy z uczestników stracił 6 kg i 10 cm w pasie, choć jest też rekordzista, który zrzucił 16 kg. Wszyscy odmłodnieli też o średnio cztery lata - tak wyszło po obliczaniu wieku biologicznego po zakończeniu ćwiczeń.
- Panowie zmienili obraz samego siebie – mówi Aleksandra Niedzielska zastępca dyrektora Gdańskiego Ośrodka Promocji Zdrowia. - Po pierwsze obraz fizyczny: są szczuplejsi, wysportowani, zmienił im się skład ciała, unormowało ciśnienie tętnicze, niektórym tak, że mogli odstawić leki. Ale zmienili też tryb życia, poprawiły im się relacje w domu, bo zaczęli więcej czasu aktywnie spędzać razem z rodziną, znajomymi. To są skutki długofalowe.
Trzystu chętnych do zmiany
Właśnie mija rok od startu pierwszej edycji projektu. Czas na badania: czy mężczyźni utrzymali stracone kilogramy, czy nadal są aktywni fizycznie, czy trwale zmienili nawyki żywieniowe?
- Za kilka dni spotykamy się z panami, będziemy ich mierzyć, ważyć, rozmawiać - mówi Aleksandra Niedzielska. - I te wyniki będą miarodajne dla projektu, bo w początkowej euforii łatwo się zmobilizować do ćwiczeń, ale jeśli przez rok uda się utrzymać osiągnięcia to oznacza, że zmiany są trwałe i długofalowe.
- W pierwszej grupie była zdecydowana większość kibiców Lechii - dodaje Wojciech Dąbrowski. - W tej, która ruszyła 6 marca, proporcje się zmieniły. Są kibice i tacy panowie, którzy piłką nożną nie bardzo się interesują. Zainteresowanie tym projektem przeszło nasze wyobrażenia. Trzystu panów zgłosiło się na trzydzieści miejsc. Grupy muszą być 30-osobowe, ale na pewno z powodu dużego zainteresowania stworzymy ich więcej: dwie, trzy edycje jeszcze w tym roku. Zamierzamy też zaprosić panie do udziału w projkecie.
Informacje o naborze na kolejne edycje projektu Ekstra FAN pojawią się na stronach organizatorów.
