- Jeśli Gdańsk jest miastem, które wybraliśmy i w którym żyjemy, rozliczmy tutaj swoje podatki. Szczególnie ważne jest to w obecnej, trudnej sytuacji. Dziś liczy się każda złotówka - mówi Anna Zbierska, zastępca dyrektora Biura Prezydenta Gdańska. - Wystarczy złożyć PIT w którymś z gdańskich urzędów skarbowych, zgodnie z adresem zamieszkania.
Loteria stała się hitem - w kolejnych latach uczestniczyło w niej coraz więcej osób. W pierwszej edycji zgłosiły się niemal 4 tysiące osób, w trzeciej - już prawie 19 tysięcy. Jak będzie w tym roku? Epidemia koronawirusa nie pozostaje niestety bez wpływu. Tradycją loterii było, że w razie potrzeby pomocy w wypełnianiu formularza zgłoszeniowego pomagali pracownicy Urzędu Miejskiego w Gdańsku, co było dużym ułatwieniem głównie dla seniorów. Pomoc można było też uzyskać w specjalnie zaaranżowanych punktach informacyjnych w galeriach handlowych. I tam też można było obejrzeć główną nagrodę - hybrydową Toyotę Yaris. Tego wszystkiego oczywiście w nowej edycji loterii nie ma ze względu na epidemię.
- Zgłoszenie się do loterii i wypełnienie formularza rejestracyjnego jest naprawdę proste - podkreśla Anna Zbierska. - Wystarczy wejść na stronę www.gdansk.pl/pit, wpisać swoje imię i nazwisko, pięć ostatnich cyfr numeru PESEL i numer telefonu, na który przyjdzie unikalny kod potwierdzający udział w loterii.
Akcja „PIT w Gdańsku. Się opłaca!” i jej charakterystyczna, granatowo-czerwona grafika, a także zasady udziału w loterii pozostają niezmienne.
Na wygraną ma szansę każdy, bez względu na to jak długo mieszka w Gdańsku.
Co roku są nowi laureaci. Zobacz radość gdańszczan, którzy wylosowali główną nagrodę:
- „Pit w Gdańsku. Się opłaca”. Dziś Iwona Kołodziejska odebrała wygraną w loterii Toyotę Yaris
- Rozliczyła PIT w Gdańsku i odebrała Toyotę Yaris
- Michał Gad zwycięzcą loterii „PIT w Gdańsku. Się opłaca”