“Otwórz oczy” - takim podpisem w sześciu językach opatrzyły autorki swoje malowidło. Oprócz wersji polskiej jest jeszcze: angielska, ukraińska, arabska, hiszpańska i hebrajska.
Uliczne dzieło wyszło spod pędzla dwóch gdańszczanek. Jego pomysłodawczynią jest Ola Kozłowska, wieloletnia dziennikarka Gazety Wyborczej Trójmiasto specjalizująca się w tematyce społecznej - napisała niezliczoną ilość artykułów przybliżających sylwetki imigrantów mieszkających w naszym mieście. Współautorką malunku jest Ola Widuto, dziennikarka z wykształcenia, choć w życiu zajmuje się raczej pracą z ruchem i ciałem, bywa także tłumaczką. Gdańszczanki podpisały swoje dzieło jako Dzika Banda.
- Nasz przekaz jest jasny i czytelny. Namawiamy do otwarcia oczu na ludzi wokół nas, także na tych, którzy wywodzą się z innych krajów i części świata - mówi Ola Kozłowska. - W świecie podziałów, agresji, strachu i niechęci wobec uchodźców i imigrantów stawiamy na otwartość, przyjaźń, ciekawość świata. Warto zacząć od rzeczy najprostszej - spojrzenia drugiemu człowiekowi w oczy - zachęca.
- Chcemy, żeby wszystkie dzieci w Gdańsku, mówiące nie tylko jednym z tych sześciu, ale także każdym innym językiem świata, czuły się u nas dobrze i bezpiecznie - dodaje Ola Widuto. - Żeby były przyjmowane tak jak wszyscy chcielibyśmy by witano nasze dzieci w innych krajach.
- Otwarte oko to także symbol samodzielnego myślenia. Osoby, które uważnie patrzą na świat mają własne zdanie na temat otaczającej rzeczywistości, nie powielają biernie zasłyszanych opinii - zauważa Kozłowska.
Wybór terminu realizacji muralu nie był przypadkowy. Data oddania zbiega się się z pierwszą rocznicą uchwalenia Gdańskiego Modelu Integracji Imigrantów przez Radę Miasta. Miało to miejsce 30 czerwca 2016 r. Pomysłodawczyni muralu uczestniczyła w pracach blisko 150.osobowego zespołu przygotowującego założenia modelu.
Streetartowe dzieło Dzikiej Bandy znalazło się w towarzystwie dwóch innych “zaangażowanych” murali na filarach estakady przy ul. Okopowej, które powstały w 2012 r. Pierwszy z nich namalował Jacek Wielebski, drugi - Nadzieja Wiarbouskaja, Agata Jednacz, Olga i Michał Jankowscy oraz… Ola Kozłowska. Bohaterem muralu jest Aleś Bialacki, białoruski obrońca praw człowieka, o którego uwolnienie prosili m.in piszący listy w ramach Maratonu Pisania Listów Amnesty International właśnie w 2012 r. (wyszedł na wolność dwa lata później).